U stóp Babilonu

 

 

POCZUŁEM mocne słowo skierowane do Kościoła dzisiejszego ranka w modlitwie w sprawie telewizja:

Prawdziwy szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą niegodziwca; ani nie pozostaje na drodze grzeszników, ani nie zasiada w towarzystwie szyderców, ale których upodobaniem jest prawo Pana i którzy rozważają Jego prawo dniem i nocą. (Psalm 1)

Ciało Chrystusa - ochrzczeni wierzący, kupieni za cenę Jego krwi - marnują swoje życie duchowe przed telewizorem: podążając za „radą niegodziwców” poprzez programy samopomocy i samozwańczych guru; przebywanie „na drodze grzeszników” w serialach komediowych; i siedzenie „w towarzystwie” nocnych talk-show, które kpią i gardzą czystością i dobrem, jeśli nie samą religią.

Słyszę, jak Jezus ponownie wykrzykuje słowa Apokalipsy: „Wyjdź z niej! Wyjdź z Babilonu!„Nadszedł czas, aby powstało Ciało Chrystusa wybory. Nie wystarczy powiedzieć, że wierzę w Jezusa… a potem oddawać się naszym umysłom i zmysłom jak poganie w zepsutym, jeśli nie anty-ewangelicznym programowaniu. Bóg może nam dać o wiele więcej poprzez modlitwę: do tego, który rozważa Jego Słowo dzień i noc.

Przepasz więc biodra rozumu, żyć trzeźwo; całą nadzieję pokładajcie w darze, który zostanie wam przekazany, gdy pojawi się Jezus Chrystus. Jako posłuszni synowie i córki, nie poddawajcie się pragnieniom, które kiedyś ukształtowały was w waszej ignorancji. Raczej sami bądźcie świętymi w każdym aspekcie waszego postępowania, na podobieństwo świętego, który was powołał (1 Piotra)

Panie Jezu, nasz dobrobyt czyni nas mniej ludzkimi, nasza rozrywka stała się narkotykiem, źródłem wyobcowania, a nieustanne, nudne przesłanie naszego społeczeństwa jest zaproszeniem do śmierci z samolubstwa. —POPIEŁ BENEDYKTA XVI, IV Stacja Drogi Krzyżowej, Wielki Piątek 2006

 

Opublikowany w GŁÓWNA.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.