Dlaczego Mary…?


Madonna Róż (1903) użytkownika William-Adolphe Bouguereau

 

Obserwując, jak kompas moralny Kanady gubi swoją igłę, amerykański plac publiczny traci spokój, a inne części świata tracą równowagę, gdy burzowe wiatry wciąż nabiera prędkości… pierwsza myśl w moim sercu tego ranka jako klucz aby przetrwać te czasy to „Różaniec ”. Ale to nic nie znaczy dla kogoś, kto nie ma właściwego, biblijnego zrozumienia „kobiety obleczonej w słońce”. Po przeczytaniu tego, moja żona i ja chcemy podarować każdemu z naszych czytelników…

 

PODCZAS świat chwieje się pod wpływem przytłaczających zmian w swoich wzorcach pogodowych, stabilności gospodarczej i narastających rewolucji, dla niektórych pokusa będzie rozpacz. Czuć, jakby świat wymknął się spod kontroli. W pewnym sensie tak jest, ale tylko w takim stopniu, na jaki Bóg pozwolił, do tego stopnia, że ​​często zbiera się dokładnie to, co zasialiśmy. Bóg ma plan. I jak zauważył Jan Paweł II, mówiąc, że „stoimy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a antykościelem…” dodał:

Ta konfrontacja leży w planach Bożej Opatrzności - Kardynał Karol Wojtyła (JAN PAWEŁ II), na Kongresie Eucharystycznym w Filadelfii; 13 sierpnia 1976 [1]„Stoimy teraz w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, między Ewangelią a anty-Ewangelią. Ta konfrontacja leży w planach Bożej Opatrzności; jest to próba, którą musi przejść cały Kościół, aw szczególności Kościół polski. To próba nie tylko naszego narodu i Kościoła, ale w pewnym sensie próba 2,000 lat kultury i cywilizacji chrześcijańskiej, ze wszystkimi jej konsekwencjami dla godności ludzkiej, praw jednostki, praw człowieka i praw narodów ”. - Kardynał Karol Wojtyła (JAN PAWEŁ II) na Kongresie Eucharystycznym w Filadelfii; 13 sierpnia 1976

Kiedy został papieżem, zwrócił także uwagę na znaczy dzięki której Kościół zwycięży „antykościelny”:

Na tym uniwersalnym poziomie, jeśli zwycięstwo nadejdzie, przyniesie je Maryja. Chrystus zwycięży przez nią, ponieważ chce, aby zwycięstwa Kościoła teraz iw przyszłości były z nim połączone ... —POPE JAN PAWEŁ II, Przekraczanie progu nadziei, P. 221

To stwierdzenie, i kilka, które tu napisałem, doprowadziło wielu moich protestanckich czytelników do szału, nie wspominając o innych katolikach, którzy zostali wychowani pod wpływem ewangelicznych wpływów lub bez odpowiednich instrukcji. Ja także zostałem wychowany wśród wielu zielonoświątkowców i „odnowy charyzmatycznej”. Jednak moi rodzice również mocno trzymali się nauk naszej wiary. Dzięki łasce Bożej miałem szczęście doświadczyć żywej dynamiki osobistej relacji z Jezusem, mocy Słowa Bożego, charyzmatów Ducha Świętego, a jednocześnie pewnych i niezmiennych podstaw wiary i moralności, jakie mi przekazano. poprzez żywą Tradycję Kościoła (zob Osobiste świadectwo).

Doświadczyłem również, co to znaczy mieć matkę - Matkę Bożą - jako własną i jak to zbliżyło mnie do Jezusa szybciej i skuteczniej niż jakiekolwiek inne nabożeństwo, które znam poza sakramentami.

Ale nie tak to widzą niektórzy katolicy. Od czytelnika:

Widzę w Kościele, że to, co uważam za przesadny nacisk na Maryję, zmniejszyło supremację Chrystusa, ponieważ, szczerze mówiąc, ludzie nie czytają Biblii i nie studiują, aby poznać Chrystusa i Go poznać - praktykują pobożność maryjną i kładą więcej wiarę w objawienia lub „odwiedziny” w ich pokoju przez Najświętszą Matkę niż Tego, który jest opisany jako „pełnia Bóstwa w formie cielesnej” „światło pogan” „wyraźny obraz Boga” „Droga Prawda i życie ”itd. Wiem, że to nie jest intencja - ale trudno zaprzeczyć rezultatowi.

Jeśli Jezus zwlekał z kimś - to przed Ojcem. Jeśli odwoływał się do jakiegokolwiek innego autorytetu, to było to Pismo Święte. Nawrócenie innych do JEZUSA było rolą Jana Chrzciciela oraz wszystkich widzących i proroków na świecie. Jan Chrzciciel powiedział: „On musi wzrastać, ja muszę maleć”. Gdyby Maryja była tutaj dzisiaj, powiedziałaby swoim współwyznawcom w Chrystusie, aby czytali Słowo Boże w poszukiwaniu wskazówek i poznania Chrystusa, a nie jej. Brzmi to tak, jak mówi Kościół katolicki: „Zwróćcie oczy na Maryję”. Sam Jezus dwukrotnie musiał przypominać swoim naśladowcom, że ci, którzy „słuchali Słowa Bożego i zachowywali je”, byli na właściwej drodze.

Oczywiście zasługuje na nasz szacunek i szacunek. Jak dotąd nie widzę jej roli jako nauczyciela lub przewodnika poza jej przykładem… „Boże, mój Zbawiciel” to sposób, w jaki odnosiła się do Boga w odpowiedzi na swoje wielkie błogosławieństwo, kiedy oddawała cześć Bogu. Często się zastanawiałem, dlaczego bezgrzeszna kobieta nazywa Boga swoim Zbawicielem. Zwłaszcza jeśli weźmiesz pod uwagę, że objawione imię jej dziecka brzmiało Jezus - (nadasz mu imię Jezus, bo On zbawi swój lud od ich GRZECHÓW).

Podsumowując dzisiaj, opowiem o incydencie w katolickiej szkole. Nauczyciel zapytał, czy ktokolwiek na świecie nigdy nie zgrzeszył, a jeśli był ktoś, kto to był? Głośna odpowiedź brzmiała: „Mary!” Zdziwiony mój syn podniósł rękę i spojrzał na niego wszystkimi oczami: „A co z Jezusem?” Na co nauczyciel odpowiedział: „Och, myślę, że Jezus też był bez grzechu”.

Po pierwsze, powiem, że zgadzam się z moim czytelnikiem, że Maryja powie współwyznawcom, aby zwrócili się do Słowa Bożego. Jest to w rzeczywistości jedna z jej największych próśb, obok nauki modlenia się z serca w osobistej relacji z Bogiem - coś, o co nieustannie błagała w słynnym na całym świecie miejscu objawień obecnie badane przez Kościół. [2]por W Medjugorje Ale Maryja powiedziałaby też bez wahania, żeby zwrócić się do Apostołowie którzy zostali oskarżeni nauczanie Pismo Święte [3]widzieć Podstawowy problem , a tym samym nadając im właściwą interpretację. Przypominała nam, że Jezus powiedział do nich:

Kto cię słucha, słucha mnie. (Łk 10:16)

Bez autorytatywnego głosu Apostołów i ich następców nastąpiłoby bardzo subiektywne czytanie Biblii, a Kościół Chrystusowy, daleki od służenia, zostałby podzielony. Pozwólcie, że odpowiem na inne obawy czytelnika, ponieważ Najświętsza Maryja Panna ma do odegrania znaczącą rolę w nadchodzących czasach, które z dnia na dzień stają się coraz bardziej stresujące…

 

KRADZIEŻ GRZACZA CHRYSTUSA!

Prawdopodobnie największym zarzutem, który wielu katolików i niekatolików ma w stosunku do Maryi jest to, że zbytnio się na niej skupia! Bez wątpienia obrazy tysięcy Filipińczyków niosących posągi Maryja ulicami… czy tłumy schodzące do sanktuariów maryjnych… czy trzeźwe damy, które przed mszą klepią swoje paciorki… to jedne z wielu obrazów, które przechodzą przez umysł sceptyka. W niektórych przypadkach może być w tym trochę prawdy, że niektórzy podkreślali Maryję, wykluczając Jej Syna. Pamiętam, jak mówiłem o powrocie do Pana, zaufaniu Jego wielkiemu miłosierdziu, kiedy potem przyszła kobieta i skarciła mnie, że nie powiedziałem ani słowa o Maryi. Próbowałem wyobrazić sobie Najświętszą Matkę stojącą tam i dąsającą się, ponieważ mówiłem raczej o Zbawicielu niż o niej - i nie mogłem. Przepraszam, to nie Mary. Chodzi o to, by poznać swojego Syna, a nie siebie. Jej własnymi słowami:

Dusza moja głosi wielkość Pana… (Łk 1)

Nie jej własna wielkość! Daleki od kradzieży gromu Chrystusa, ona jest błyskawicą, która oświetla Drogę.

 

Dzielenie się władzą i autorytetem

Prawda jest taka, że ​​Jezus jest winien temu, że pozornie umniejsza Swoją własną supremację. Mój czytelnik jest zdenerwowany, ponieważ Kościół katolicki naucza, że ​​Maryja odgrywa ostateczną rolę w zmiażdżeniu głowy węża. „To Jezus zwycięża zło, a nie Maryja!” przychodzą protesty. Ale to nie jest to, co mówi Pismo:

Oto dałem ty moc „stąpania po wężach” i skorpionach oraz z pełną siłą wroga i nic cię nie skrzywdzi. (Łk 10:19)

I gdziekolwiek:

Zwycięstwem, które podbija świat, jest nasza wiara. (1 Jana 5: 4)

To znaczy, że Jezus zwycięża przez wierzący. A nie Mary drugim Wierny? Plik drugim Chrześcijanin? Plik drugim uczniem naszego Pana? Rzeczywiście, była pierwszą, która nieśli Go i przyniosła światu. Czy zatem nie powinna także mieć udziału we władzy i autorytecie, które należą do wierzących? Oczywiście. I w porządku łaski byłaby pierwszy. W rzeczywistości jej i nikomu wcześniej nie powiedziano,

Grad, pełen łaski! Pan jest z tobą (Łk 1:28)

Jeśli Pan jest z nią, któż może być przeciwko? [4]Rzym. 8:31 Jeśli ona jest pełen łaskii jest członkiem Ciała Chrystusa, czy nie ma ona udziału w dominującej mocy i autorytecie Jezusa?

W Nim bowiem mieszka cieleśnie cała pełnia bóstwa, a wy macie udział w tej pełni w Nim, który jest głową każdego księstwa i władzy. (Kol 2: 9-10)

Wiemy, że Maryja zajmuje ważne miejsce nie tylko z teologii, ale z ogromnego doświadczenia Kościoła na przestrzeni wieków. Papież Jan Paweł II wspomniał o tym w jednym ze swoich ostatnich listów apostolskich:

Kościół zawsze przypisywał tej modlitwie szczególną skuteczność, zawierzenie różańcowi… najtrudniejszych problemów. W czasach, gdy samo chrześcijaństwo wydawało się zagrożone, jego wyzwolenie przypisywano mocy tej modlitwy, a Matkę Bożą Różańcową uznawano za tę, której wstawiennictwo przyniosło zbawienie. - Papieża Jana Pawła II, Rosarium Virginis Mariae 40

Za chwilę wyjaśnię, dlaczego po jej Wniebowzięciu nadal ma do odegrania rolę w historii ludzkości. Ale jak ignorować słowa Ojca Świętego? Jak chrześcijanin może po prostu odrzucić to stwierdzenie, nie biorąc pod uwagę dobrze udokumentowanych faktów i podstaw takiego twierdzenia? A jednak wielu chrześcijan robi to, ponieważ oni czuć że takie stwierdzenia „umniejszają suwerenność Chrystusa”. Ale co w takim razie powiemy o wielkich świętych przeszłości, którzy wypędzali demony, dokonywali cudów i zakładali kościoły w pogańskich narodach? Czy mówimy, że umniejszali zwierzchnictwo Chrystusa? Nie, w rzeczywistości dominacja i wszechmoc Chrystusa była jeszcze bardziej gloryfikowany właśnie dlatego, że tak potężnie działał poprzez ludzkie stworzenia. Maryja jest jedną z nich.

Główny egzorcysta Rzymu ks. Gabriele Amorth, opowiada, co demon objawił w posłuszeństwie.

Pewnego dnia mój kolega usłyszał, jak diabeł mówił podczas egzorcyzmów: „Każda Zdrowaś Mario jest jak cios w moją głowę. Gdyby chrześcijanie wiedzieli, jak potężny był różaniec, byłby to mój koniec ”. Sekret, który czyni tę modlitwę tak skuteczną, polega na tym, że różaniec jest zarówno modlitwą, jak i medytacją. Jest skierowana do Ojca, do Najświętszej Dziewicy i do Trójcy Świętej i jest medytacją skoncentrowaną na Chrystusie. -Echo Maryi, Królowej Pokoju, Wydanie marzec-kwiecień 2003

To jest dokładnie dlaczego Maryja zawsze była i nadal jest potężnym narzędziem Boga w Kościele. Jej placet, jej tak dla Boga zawsze było „skoncentrowane na Chrystusie”. Jak sama powiedziała,

Rób wszystko, co ci powie. (Ewangelia Jana 2: 5)

I taki jest właśnie cel różańca: rozważanie z Maryją życia Jej Syna:

Różaniec, choć ma wyraźnie maryjny charakter, jest w istocie modlitwą chrystocentryczną… Środek ciężkości w Zdrowaś Maryjojest zawiasem, który łączy jego dwie części imię Jezusa. Czasami w pośpiesznej recytacji można przeoczyć ten środek ciężkości, a wraz z nim związek z kontemplowaną tajemnicą Chrystusa. Jednak to właśnie podkreślenie imienia Jezusa i jego tajemnicy jest znakiem znaczącego i owocnego odmawiania różańca. —JANA PAWŁA II, Rosarium Virginis Mariae n. 1

 

OBJAWIENIA

Niektórzy „wierzący w Biblię” chrześcijanie sprzeciwiają się poglądowi, że święci mają cokolwiek wspólnego z ludzką działalnością, kiedy już znajdą się w niebie. Jak na ironię, nie ma podstaw biblijnych dla takiego zarzutu. Wierzą również, że objawienia się Maryi na ziemi są demonicznymi oszustwami (i bez wątpienia niektórzy z nich to upadły anioł pojawiający się jako „światło” lub jedynie wyobraźnia tak zwanych widzących).

Ale w Piśmie Świętym widzimy, że nawet po śmierci dusze mieć pojawił się na ziemi. Mateusz wspomina, co wydarzyło się podczas śmierci i zmartwychwstania Jezusa:

Ziemia zatrzęsła się, skały zostały rozłupane, grobowce zostały otwarte, a ciała wielu upadłych świętych powstały. A gdy wyszli ze swoich grobów po jego zmartwychwstaniu, weszli do miasta świętego i ukazali się wielu. (Mat 27: 51-53)

Jest mało prawdopodobne, że po prostu „się pojawili”. Bardziej prawdopodobne jest, że ci święci ogłosili Zmartwychwstanie Jezusa, zwiększając wiarygodność świadectwa samego Apostoła. Niemniej jednak widzimy, jak święci pojawili się na ziemi rozmawiać nawet w ziemskim życiu Pana.

A oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, rozmawiający z nim. (Mt 17: 3)

Kiedy Mojżesz umarł, Biblia mówi nam, że ani Eliasz, ani Henoch nie umarli. Elijah został zabrany w ognistym rydwanie, podczas gdy Henoch…

… Został przeniesiony do raju, aby mógł pokutować narodom. (Kaznodziei 44:16)

Pismo Święte i Tradycja potwierdzają, że prawdopodobnie powrócą na ziemię pod koniec czasów jako dwaj świadkowie z Objawienia 11: 3 [5]widzieć Proces siedmioletni - część VII:

Obaj świadkowie będą więc głosić przez trzy i pół roku; a Antychryst będzie prowadził wojnę ze świętymi przez resztę tygodnia i spustoszył świat… —Hippolytus, Ojciec Kościoła, Zachowane dzieła i fragmenty Hipolita, n. 39

I oczywiście sam Nasz Pan ukazał się Saulowi (św. Pawłowi) w olśniewającym świetle, doprowadzając do jego nawrócenia. Tak więc istnieje biblijny precedens pokazujący, że święci pozostają „jednym ciałem” z Kościołem. Tylko dlatego, że umieramy, nie jesteśmy oddzieleni od Ciała Chrystusa, ale pełniej wchodzimy w „pełnię Tego, który jest głową wszelkiego księstwa i władzy”. Święci są w rzeczywistości bliższy do nas niż wtedy, gdy chodzili po ziemi, ponieważ są teraz w pełniejszej jedności z Bogiem. Jeśli masz Jezusa w swoim sercu, czy nie masz też głębszego zjednoczenia przez życie Ducha Świętego niż z tymi, z którymi On jest jednym?

… Otacza nas tak wielki obłok świadków… (Hbr 12: 1)

W wyrażeniu „Błogosławiona jest ta, która uwierzyła” słusznie możemy zatem znaleźć rodzaj „klucza”, który otwiera nam najgłębszą rzeczywistość Maryi, którą anioł nazwał „pełną łaski”. Jeśli jako „pełna łaski” była wiecznie obecna w tajemnicy Chrystusa, przez wiarę stała się uczestnikiem tej tajemnicy na każdym odcinku swej ziemskiej wędrówki. Ona „posuwała się naprzód w swojej pielgrzymce wiary”, a jednocześnie w sposób dyskretny, ale bezpośredni i skuteczny uobecniała ludzkości tajemnicę Chrystusa. I nadal to robi. Poprzez tajemnicę Chrystusa ona także jest obecna w ludzkości. W ten sposób tajemnica Syna wyjaśnia również tajemnicę Matki. —PAPIEŻ JANA PAWŁA II, Matko Odkupiciela, n. 2

Dlaczego więc Maryja pojawia się na ziemi tak, jak od wieków? Jedna odpowiedź brzmi, że Pismo Święte Powiedz nam że Kościół czasów ostatecznych zechce widzieć ta „niewiasta obleczona w słońce”, którą jest Maryja, symbol i znak Kościoła. Jej rola jest w istocie lustrzanym odbiciem Kościoła i kolejnym kluczem do zrozumienia jego wyjątkowej i znaczącej roli w planach Bożej Opatrzności.

Na niebie pojawił się wielki znak, kobieta ubrana w słońce, z księżycem pod stopami, a na głowie korona z dwunastu gwiazd. (Ap 12: 1)

 

ZA DUŻO UWAGI?

A jednak mój czytelnik czuje, że zbyt wiele uwagi poświęca się tej kobiecie. Posłuchajcie jednak św.Pawła:

Bądźcie naśladowcami mnie, tak jak ja jestem Chrystusa. (1 Kor 11: 1)

Mówi to przy kilku okazjach. Dlaczego po prostu nie powiedzieć: „Naśladujcie Chrystusa”? Po co zwracać na siebie uwagę? Czy Paweł kradnie grzmoty Chrystusa? Nie, Paweł nauczał, prowadził i prowadził, dając przykład, nową drogę, którą należało podążać. Kto podążał za Jezusem lepiej niż Maria? Kiedy wszyscy inni uciekli, Maryja stanęła pod krzyżem po tym, jak szła za Nim i służyła przez 33 lata. I tak Jezus zwrócił się do Jana i oświadczył, że ona będzie Jego Matką, a on jej synem. To był przykład, za którym Jezus chciał, aby Kościół podążał - pełne i całkowite posłuszeństwo w duchu uległości, pokory i dziecięcej wiary. To Jezus w pewnym sensie powiedział: „Zwróćcie oczy na Maryję” w tym ostatnim akcie krzyża. Zwracając się bowiem do jej przykładu i macierzyńskiego wstawiennictwa i interwencji (na przykład na weselu w Kanie Galilejskiej), Jezus wiedział, że łatwiej Go znajdziemy; że mógł łatwiej zmienić wodę naszej słabości w wino swojej łaski.

I do niej zdawał się mówić: zwróćcie oczy ku Mojemu Kościołowi, Mojemu ciele teraz na ziemi, które i wy macie matką, bo Ja nie jestem tylko głową, ale całym ciałem. Wiemy o tym, ponieważ od I wieku chrześcijanie darzyli Matkę Bożą największym szacunkiem. Ewangelicy (Mateusz i Łukasz) prawdopodobnie zwrócili się do niej, aby opowiedzieć o narodzinach z dziewicy i inne szczegóły życia jej Syna. Na ścianach katakumb znajdowały się obrazy i ikony Matki Bożej. Wczesny Kościół rozumiał, że ta Kobieta była ceniona przez Boga i rzeczywiście była ich własną Matką.

Czy to odbiera Jezusowi? Nie, podkreśla on obfitość Jego zasług, Jego szczodrości wobec Jego stworzeń i radykalną rolę Kościoła w zbawieniu świata. Ona Go uwielbia, ponieważ cały Kościół został wyniesiony do większej godności przez Jego ofiarę:

Jesteśmy bowiem współpracownikami Boga. (1 Kor 3: 9)

A Mary była współpracownicą „pełną łaski”. Nawet Anioł Gabriel powiedział: „Witaj!” Więc kiedy się modlimy „Zdrowaś Maryjo, pełna łaski… ” czy my, katolicy, poświęcamy Maryi zbyt dużo uwagi? Powiedz to Gabrielowi. I kontynuujemy… ”błogosławiony jesteś między niewiastami… ” To ciekawe, ilu dzisiejszych chrześcijan interesuje proroctwo - ale nie to. Łukasz opowiada bowiem, co Maryja ogłosiła w swoim Magnificat:

… Od teraz wszyscy ludzie będą nazywać mnie błogosławioną. (Łk 1:48)

Codziennie spełniam proroctwo, kiedy biorę różaniec i zaczynam modlić się z Maryją do Jezusa, używając samych słów Pisma Świętego, które wypełniają Jej proroczą wypowiedź. Czy uważasz, że to jeden z powodów, dla których jest to cios w głowę Szatana? Że z powodu tej małej nastoletniej dziewicy został pokonany? Z powodu jej posłuszeństwa nieposłuszeństwo Ewy zostało cofnięte? Ze względu na jej stałą rolę w historii zbawienia jako Kobiety obleczonej w słońce, jej potomstwo zmiażdży mu głowę? [6]Genesis 3: 15

Tak, to kolejna przepowiednia, że ​​będzie trwała wrogość między diabłem a kobietą w czasach jej potomstwa -w czasach Chrystusa.

Wprowadzę nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej ... (Rdz 3:15)

Na weselu w Kanie Jezus celowo użył tego niezwykłego tytułu „niewiasty”, zwracając się do Swojej Matki, gdy ta wskazała, że ​​zabrakło im wina:

Kobieta, jak twoja troska wpływa na mnie? Moja godzina jeszcze nie nadeszła. (Ewangelia Jana 2: 4)

A potem i tak jej wysłuchał i dokonał swojego pierwszego cudu. Tak, jest Niewiastą, która rządzi wraz ze swoim Synem, tak jak matki Królowe ze Starego Testamentu miały głęboki wpływ na swoich królewskich synów. Użycie przez niego tytułu „kobieta” było celowe, aby utożsamić ją z „kobietą” z Księgi Rodzaju i Objawienia.

Za dużo uwagi? Nie, kiedy zwracanie uwagi na Maryję oznacza głębszą i głębszą uwagę na Jezusa ...

 

PRZEZ JEGO ZASŁUGI

Mój czytelnik pyta, dlaczego bezgrzeszna kobieta potrzebowałaby słowa „Bóg, mój Zbawiciel”. Odpowiedź jest prosta: Maryja nie mogłaby być bezgrzeszna bez zasług Chrystusa, męki, śmierci i zmartwychwstania. W prawie każdym wyznaniu chrześcijańskim podstawową teologią jest to, że to, co Chrystus dokonał na krzyżu, jest wiecznym aktem, który rozciąga się na całą historię i na przyszłość. Dlatego Abraham, Mojżesz i Noe są wszyscy w niebie, pomimo faktu, że triumf Kalwarii nastąpił setki lat później. Tak jak zasługi Krzyża zostały zastosowane do tych, którzy zostali przez Boga predestynowani do ich szczególnych ról w historii zbawienia, tak też zostały one zastosowane do Maryi przed narodzeniem Chrystusa w jej szczególnej roli. A jej rolą było pozwolić Bogu na zabranie jej ciała z jej ciała i krwi z jej krwi. Jak Chrystus mógł zamieszkać w naczyniu splamionym grzechem pierworodnym? Jak mógłby być nieskazitelnym i nieskalanym Barankiem Bożym bez Niepokalanego Poczęcia Maryi? W ten sposób od samego początku narodziła się „pełna łaski”, nie z własnych zasług, ale z zasług swego Syna.

… Była całkowicie odpowiednim mieszkaniem dla Chrystusa, nie ze względu na stan jej ciała, ale ze względu na jej pierwotną łaskę. — PAPIEŻ PIUX IX, Nieeffabilis Deus, Konstytucja apostolska uroczyście określająca dogmat o Niepokalanym Poczęciu z 8 grudnia 1854 r

Została przez Niego zbawiona, ale w potężny i wyraźny sposób, ponieważ miała być Matką Boga, tak jak Abraham został zbawiony w potężny i wyraźny sposób poprzez jego wiara kiedy poczęła jego stara żona, czyniąc go „ojcem wszystkich narodów”. Tak więc Mary jest teraz „Panią Wszystkich Narodów”  [7]tytuł zatwierdzony dla Matki Bożej w 2002 roku: patrz pod tym linkiem.

 

TYTUŁY

Jej najważniejszym tytułem jest Matka Boża. I tak oczywiście nazywała ją jej kuzynka Elżbieta:

Najświętsza jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A jak mi się to przytrafiło? matka mojego Pana powinien przyjść do mnie? (Łk 1: 42-43)

Jest „matką mojego Pana”, który jest Bogiem. I znowu, pod krzyżem, została dana, by być Matką wszystkich. To przypomina Genesis, kiedy Adam nazwał swoją żonę:

Mężczyzna nazwał swoją żonę Ewą, ponieważ została matką wszystkich żyjących. (Rdz 3:20)

Św. Paweł naucza, że ​​Chrystus jest nowy Adam. [8]1 Kor 15:22, 45 I ten Nowy Adam oświadcza na krzyżu, że Maryja ma być nową Matką wszystkich żyjących w duchowym odrodzeniu stworzenia.

Oto twoja matka. (Ewangelia Jana 19:27)

W końcu, jeśli Maryja urodziła Jezusa, Głowę Kościoła, czy nie urodziła również Jego Ciała, Kościoła?

Kobieto, oto twój syn. (Ewangelia Jana 19:26)

Nawet Marcin Luter to rozumiał:

Maryja jest Matką Jezusa i Matką nas wszystkich, chociaż sam Chrystus ukląkł… Jeśli On jest nasz, powinniśmy znaleźć się w jego sytuacji; tam, gdzie on jest, my też powinniśmy być i wszystko, co on ma, powinno być nasze, a jego matka jest także naszą matką. -Marcin Luther, Kazanie, Boże Narodzenie, 1529.

Jest więc jasne, że chrześcijanie ewangelicy gdzieś po drodze stracili swoją Matkę! Ale być może to się zmienia:

… Katolicy od dawna ją szanują, ale teraz protestanci znajdują własne powody, by uczcić Matkę Jezusa. -Czasopismo, "Zdrowaś Maryjo", 21 marca 2005

A jednak, jak powiedziałem wcześniej, tajemnica jest głębsza. Maryja bowiem symbolizuje Kościół. Kościół jest także naszą „Matką”.

Znajomość prawdziwej doktryny katolickiej o Najświętszej Maryi Pannie zawsze będzie kluczem do dokładnego zrozumienia tajemnicy Chrystusa i Kościoła. —PAPIEŁ PAWEŁ VI, Przemówienie z 21 listopada 1964: AAS 56 (1964) 1015.

Wiele z pism o czasach ostatecznych opiera się na tym klawisz. Ale to na inny raz.

 

PODĄŻAJĄC ZA JEZUSEM

Innym powszechnym zarzutem skierowanym do Marii, na który wskazują protestanci, jest kilka fragmentów Biblii, w których Jezus zdaje się poniżyć Swoją Matkę, pozornie obalając w ten sposób wszelkie wyobrażenia o dalszej znaczącej dla niej roli. Ktoś w tłumie krzyknął:

„Błogosławione łono, które cię urodziło, i piersi, które cię karmiły!” ale powiedział: „Błogosławieni raczej ci, którzy słuchajcie słowa Bożego i bądźcie mu posłuszni ”. (Łk 11: 27-28) Ktoś mu powiedział: „Twoja Matka i Twoi bracia stoją na dworze i proszą o rozmowę z Tobą”. Ale on odpowiedział temu, który mu powiedział: „Kto jest moją matką? Kim są moi bracia? ”I wyciągając rękę do swoich uczniów, powiedział:„ Oto moja matka i moi bracia. Każdy bowiem, kto spełnia wolę mego niebiańskiego Ojca, jest moim bratem, siostrą i matką ”. (Mt 12: 47-50)

Choć może się wydawać, że Jezus pomniejsza rolę swojej Matki („Dzięki za łono. Nie potrzebuję Cię teraz…”), jest wręcz przeciwnie. Posłuchaj uważnie, co powiedział: „Błogosławiony są raczej tymi, którzy słuchają słowa Bożego i są mu posłuszni ”. Kto jest bardziej błogosławiony zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet precyzyjnie bo usłyszała i była posłuszna słowu Bożemu, słowu anioła?

Jestem służebnicą Pańską. Niech mi się stanie według Twego słowa. (Łk 1:38)

Jezus podkreśla, że ​​błogosławieństwo Maryi nie pochodzi jedynie z fizycznego związku, ale przede wszystkim z duchowy taki, który opiera się na posłuszeństwie i wierze. To samo można powiedzieć o dzisiejszych katolikach, którzy otrzymują Ciało i Krew Jezusa. Fizyczna komunia z naszym Panem jest szczególnym darem, ale to wiara i posłuszeństwo która otwiera serce na przyjęcie błogosławieństwa daru Obecności Bożej. W przeciwnym razie zamknięte serce lub serce z bożkami unieważnia łaskę fizycznego kontaktu:

… Jeśli ktoś jeszcze jest w takim sercu, nie mogę tego znieść i szybko opuszczę to serce, zabierając ze sobą wszystkie dary i łaski, które przygotowałem dla duszy. A dusza nawet nie zauważa Mojego odejścia. Po pewnym czasie uwaga [duszy] zwróci uwagę na wewnętrzną pustkę i niezadowolenie. —Jezus do św. Faustyny, Miłosierdzie Boże w mojej duszydziennik, rz. 1638

Ale Maryja zachowała się całkowicie i zawsze dla Boga. Tak więc, kiedy Jezus mówi: „Kto spełnia wolę mojego Ojca niebieskiego, jest moim bratem, siostrą i matką”, to znaczy: nie ma wśród was nikogo, kto byłby bardziej godny bycia moją Matką niż ta Kobieta.

 

MAŁE ŚWIADECTWO

Tak, o tej kobiecie mogę powiedzieć więcej. Ale pozwólcie mi zakończyć, dzieląc się własnym doświadczeniem. Ze wszystkich nauk wiary katolickiej Maryja była dla mnie najtrudniejsza. Podobnie jak mój czytelnik, zmagałem się z tym, dlaczego poświęcono tej dziewicy tyle uwagi. Byłem przerażony, że modląc się do niej, łamałem pierwsze przykazanie. Ale kiedy przeczytałem świadectwo świętych, takich jak Louis de Montfort, błogosławiona Matka Teresa i sługi Boże, jak Jan Paweł II i Katarzyna de Hueck Doherty, oraz o tym, jak Maryja zbliżyła ich do Jezusa, postanowiłem zrobić to, co oni: poświęcam się jej. To znaczy: dobra Matko, chcę całkowicie służyć Jezusowi, będąc całkowicie Twoją.

Stało się coś niesamowitego. Wzrósł mój głód Słowa Bożego; wzmogło się moje pragnienie dzielenia się wiarą; i moja miłość do Jezusa rozkwitła. Wzięła mnie coraz głębiej w osobistą relację ze swoim Synem precyzyjnie ponieważ ma z Nim tak głęboką więź. Ponadto, ku mojemu zdumieniu, warownie grzechu, które dominowały mnie od lat, walki, które wydawałem się bezsilne do pokonania, zaczęły upadać szybko. Było oczywiste, że w grę wchodziła pięta kobiety.

To znaczy, że najlepszym sposobem zrozumienia Maryi jest poznanie Jej. Najlepszym sposobem, aby zrozumieć, dlaczego jest ona twoją Matką, jest pozwolić tobie jej matce. Przede wszystkim było to dla mnie potężniejsze niż jakiekolwiek przeprosiny, które przeczytałem. Mogę wam powiedzieć: gdyby oddanie Marii w jakikolwiek sposób zaczęło odciągać mnie od Jezusa, odwracać od Niego moją miłość, upuściłbym ją szybciej niż heretycki kartofel. Jednak dzięki Bogu mogę zawołać wraz z milionami chrześcijan i samym Panem: „Oto Matka twoja”. Tak, Błogosławiona jesteś, moja droga Matko, błogosławiona jesteś.

 

Po raz pierwszy opublikowano 22 lutego 2011 r.

 

 

 

 

 
 

 

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przypisy

Przypisy
1 „Stoimy teraz w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, między Ewangelią a anty-Ewangelią. Ta konfrontacja leży w planach Bożej Opatrzności; jest to próba, którą musi przejść cały Kościół, aw szczególności Kościół polski. To próba nie tylko naszego narodu i Kościoła, ale w pewnym sensie próba 2,000 lat kultury i cywilizacji chrześcijańskiej, ze wszystkimi jej konsekwencjami dla godności ludzkiej, praw jednostki, praw człowieka i praw narodów ”. - Kardynał Karol Wojtyła (JAN PAWEŁ II) na Kongresie Eucharystycznym w Filadelfii; 13 sierpnia 1976
2 por W Medjugorje
3 widzieć Podstawowy problem
4 Rzym. 8:31
5 widzieć Proces siedmioletni - część VII
6 Genesis 3: 15
7 tytuł zatwierdzony dla Matki Bożej w 2002 roku: patrz pod tym linkiem.
8 1 Kor 15:22, 45
Opublikowany w HOME, MARY i oznaczone , , , , , , , , .

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.