Ku burzy

 

O RODZINIE NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY

 

IT Nadszedł czas, aby podzielić się z wami tym, co przydarzyło mi się tego lata, kiedy nagła burza zaatakowała naszą farmę. Jestem pewien, że Bóg pozwolił, aby ta „mikro-burza” po części przygotowała nas na to, co nadejdzie na cały świat. Wszystko, czego doświadczyłem tego lata, symbolizuje to, o czym pisałem prawie 13 lat, aby przygotować Cię na te czasy. 

I może to jest pierwszy punkt: urodziłeś się na te czasy. Nie tęsknij więc za przeszłością. Nie próbuj też uciekać do fałszywej rzeczywistości. Raczej zanurz się w chwili obecnej, żyjąc dla Boga i dla siebie nawzajem z każdym oddechem, jakby to był twój ostatni. Chociaż mam zamiar mówić o tym, co ma nadejść, ostatecznie nie wiem, czy będę żył dłużej niż dzisiejszy wieczór. Dlatego dzisiaj chcę być naczyniem miłości, radości i pokoju dla otaczających mnie osób. Nic mnie nie powstrzymuje… ale strach. Ale o tym powiem innym razem… 

 

DZIEŃ BURZY

Bez ponownego przedstawiania tego, co już wyjaśniłem bardziej szczegółowo w pismach, takich jak Przemyślenie czasów ostatecznych Jest otwarciem Bramy Wschodniejlub w mojej książce Ostateczna konfrontacjazbliżamy się do „Dnia Pańskiego”. Nasz Pan i św. Paweł rozmawiali o tym, jak to się stanie „Jak złodziej w nocy”. 

Dzień, w którym wichura przetoczyła się przez naszą farmę, był przypowieścią o tym, co się teraz dzieje. Byli znaki wcześniej tego dnia, kiedy nadchodziła burza, zwłaszcza gdy wokół mnie działo się coś innego (zob The Morning After). Wcześniej w ciągu dnia wiał silny, gorący wiatr, gdy na horyzoncie zebrała się ciemność. Później mogliśmy zobaczyć kłębiące się w oddali chmury, powoli zbliżające się. A jednak staliśmy tam, rozmawiając, śmiejąc się i dyskutując o różnych sprawach. A potem, bez uprzedzenia, uderzyło: a huragan silny wiatr, który w ciągu kilku sekund zerwał duże drzewa, linie ogrodzenia i słupy telefoniczne. Zegarek:

Wołałem do rodziny: „Wejdź do domu!” …ale było za późno. W ciągu kilku chwil znaleźliśmy się w środku burzy i nie mieliśmy gdzie się schować… chyba że pod opieką Boga. I chroń nas, On to zrobił. Nawet teraz dziwię się, że nikt z nas, którzy byli w domu tego dnia, nie przypomina sobie, by usłyszeć choćby trzask jednego drzewa - chociaż ponad setka to zrobiła. W rzeczywistości nawet nie przypominam sobie, jakbym czuł w oczach wiatr lub kurz. Mój syn, który był na drodze, stał pod jedynym słupem energetycznym, który to robił nie trzask jak inni przez ćwierć mili. To było tak, jakbyśmy wszyscy byli w ukryciu arka gdy nad nami przeszła burza. 

Chodzi o to, że nie będzie czasu na wejście do Arki, kiedy ta Wielka Burza, która teraz jest tu i nadchodzi, przejdzie przez świat (i nie myśl o „czasie” w kategoriach ludzkich). Musisz być w Arce uprzednio. Dzisiaj wszyscy możemy zobaczyć chmury burzowe prześladowań, zapaść gospodarczą, wojny i nadchodzące wielkie podziały….[1]por Siedem pieczęci rewolucji ale czy Kościół jest w stanie zaprzeczenia, samozadowolenia czy zatwardziałości serca? Czy jesteśmy zajęci rzeczami bez znaczenia, kuszeni namiętnościami, przyjemnością lub materiałem?

… Jedli i pili, żenili się i wychodzili za mąż aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki. Nie wiedzieli, aż przyszła powódź i zabrała ich wszystkich. Tak też będzie w czasie przyjścia Syna Człowieczego. (Mt 24: 38-39)

Tak, Jezus nadchodzi! Ale nie w ciele, aby zakończyć historię ludzkości (zobacz linki poniżej w Powiązanych artykułach). Raczej przychodzi jako Sędzia, aby zarówno oczyścić świat, jak i potwierdzić swoje Słowo, wprowadzając w ten sposób ostatni wiek historii zbawienia.  

Sekretarzu Mojego miłosierdzia, pisz, mów duszom o tym wielkim miłosierdziu Moim, bo bliski jest dzień straszny, dzień Mojej sprawiedliwości. —Jezus do św. Faustyny, Miłosierdzie Boże w mojej duszy, rz. 965

(Pod koniec tego tekstu krótko wyjaśnię, czym jest „Arka”).

 

JAK BOXCARS

To był dopiero początek burzy dla mojej rodziny, że tak powiem. W dniach, a potem tygodniach naprzód, dzień po dniu przedstawiał nowy kryzys i nowe wyzwanie. Wszystko, od pojazdów po komputery i maszyny rolnicze, zaczęło się psuć. Tylko z perspektywy czasu mogłem zobaczyć, że te wydarzenia były zaprojektowany być idealną burzą mnie. Ponieważ to, co Ojciec zaczął robić, to ujawnianie idoli, dysfunkcji i złamania w moim życiu poprzez te wydarzenia. Myślałem, że jestem silniejszy… ale to była maska. Myślałem, że jestem bardziej święty… ale to był fałszywy obraz. Myślałem, że jestem oderwany… ale patrzyłem, jak Bóg miażdży moich idoli jeden po drugim. Wydawało się, że wrzucono mnie do studni bez drabiny i za każdym razem, gdy wstawałem, by zaczerpnąć tchu, spychano mnie z powrotem w dół. Naprawdę zaczynałem tonąć we własnym rzeczywistości, bo nie tylko zacząłem widzieć siebie takim, jakim jestem naprawdę, ale towarzyszyło temu poczucie całkowitej bezradności, by się zmienić.

To zdjęcie przypomniał mi o ostrzeżeniach, jakie Bóg dał Jennifer, amerykańskiej żonie i matce, których przesłanie zachęcał watykański urzędnik do rozpowszechniania na świecie:[2]porCzy Jezus naprawdę przyjdzie? Jezus mówił o wydarzeniach, które następowały po sobie, jak wagony pociągu…

Moi ludzie, ten czas zamieszania będzie się tylko rozmnażał. Kiedy znaki zaczną się pojawiać jak wagony towarowe, wiedz, że zamieszanie tylko się z tym pogłębi. Módl się! Módlcie się drogie dzieci. Modlitwa zapewni wam siłę i pozwoli wam na łaskę obrony prawdy i wytrwania w tych czasach prób i cierpień. —Jesus to Jennifer, 3 listopada 2005

Wydarzenia te będą pojawiać się na torach jak wagoniki i będą rozchodzić się po całym świecie. Morza nie są już spokojne, a góry się przebudzą, a podział się pomnoży. —4 kwietnia 2005

Moje dzieci, sumienie nie jest już świadome przeznaczenia duszy, ponieważ zbyt wiele dusz śpi. Oczy twojego ciała mogą być otwarte, ale twoja dusza nie widzi już światła, ponieważ jest zbyt zakryta ciemnością grzechu. Nadchodzą zmiany i jak już mówiłem, będą one następować jako wagony towarowe jeden po drugim. - 27 września 2011 r

Rzeczywiście, miałam otwarte oczy, ale nie mogłam zobaczyć… zmiany musiały nadejść.

Podana mi przez Pana analogia do tego, co nadchodzi, jest analogią do huraganu. Im bliżej „oka burzy”, tym gwałtowniejsze będą „wiatry, fale i odłamki”. Tak jak nie mogłem nadążyć za wszystkim, co się z nami dzieje, tak też, gdy zbliżamy się do Oka tej Wielkiej Burzy, będzie po ludzku niemożliwe do przejścia. Ale jak słyszymy w dzisiejszym pierwszym czytaniu:

Wiemy, że wszystko działa na korzyść tych, którzy kochają Boga, którzy są powołani zgodnie z Jego zamysłem. (Rz 8)

Co to jest „Eye of the Storm”? Według niektórych mistyków i świętych nadejdzie chwila, w której wszyscy na ziemi zobaczą siebie w świetle Prawdy, jakby stali na sądzie przed Bogiem (zob .: Oko burzy). Czytamy o takim zdarzeniu w Objawieniu 6: 12-17, kiedy wszyscy na ziemi czują, że nadszedł Sąd Ostateczny. Takiego oświecenia doświadczyła sama św.Siostra Faustyna:

Nagle zobaczyłem pełny stan mojej duszy, tak jak ją widzi Bóg. Widziałem wyraźnie wszystko, co nie podobało się Bogu. Nie wiedziałem, że nawet najmniejsze wykroczenia będą musiały zostać rozliczone. Co za chwila! Kto to może opisać? Stać przed Trzykroć Świętym Bogiem! —Św. Faustyna; Miłosierdzie Boże w mojej duszy, Dziennik, n. 36 

To „oświecenie sumienia” lub „ostrzeżenie” jest ostateczną łaską, która zostanie udzielona ludzkości, aby albo nawróciła się do Boga i przeszła przez „drzwi Miłosierdzia”, albo przeszła przez „drzwi sprawiedliwości”. 

Napisz: zanim przyjdę jako sprawiedliwy Sędzia, najpierw otwieram szeroko drzwi miłosierdzia Mojego. Kto nie chce przejść przez drzwi Mojego miłosierdzia, musi przejść przez drzwi Mojej sprawiedliwości ... -Miłosierdzie Boże w mojej duszy, Diary of St. Faustyna, n. 1146

Zatem to nadchodzące „światło” posłuży również do oddzielenia chwastów od pszenicy. 

Aby przezwyciężyć olbrzymie skutki pokoleń grzechu, muszę posłać moc przebicia i przemiany świata. Ale ten przypływ mocy będzie niewygodny, a dla niektórych nawet bolesny. Spowoduje to, że kontrast między ciemnością a światłem stanie się jeszcze większy... Zbliża się dzień Pana. Wszystko musi być przygotowane. Przygotujcie się na ciało, umysł i duszę. Oczyśćcie się.  - Bóg Ojciec rzekomo Barbarze Rose Centilli, której rzekome przesłania są poddawane diecezjalnym egzaminom; z czterech tomów Widząc oczami duszy, 15 listopada 1996; jak podano w Cud iluminacji sumienia dr Thomas W. Petrisko, s. 53

Rzeczywiście, podczas gdy kryzysy, które rozwinęły się wokół mnie, stopniowo oświetlały moje złamanie, to jednego dnia Pan w końcu ujawnił korzeń mojego dysfunkcja, która sięga dziesiątki lat wstecz do dnia, w którym moja siostra zginęła w wypadku samochodowym. Plik światło prawdy nagle wlało się do mojego serca i umysłu i wyraźnie zobaczyłem, co powinno się we mnie zmienić. Trudno było zmierzyć się z prawdą i tym, jak wpłynęło na innych wokół mnie. Jednocześnie jest coś niesamowicie pocieszającego w obosiecznym mieczu prawdy. Od razu przeszywa i pali, ale także łagodzi i leczy. Prawda nas wyzwala, bez względu na to, jak bolesna jest. Jak napisał św.Paweł:

W tamtych czasach wszelka dyscyplina nie wydaje się powodem do radości, ale do bólu, ale później przynosi pokojowe owoce sprawiedliwości tym, którzy są przez nią szkoleni. (List do Hebrajczyków 12:11)

Nagle znalazłem się w „oku burzy”. Wiatry przestały uderzać, słońce przedarło się, a fale zaczęły się uspokajać. Byłem teraz otoczony pokojem miłości Ojca, a łzy spływały mi po twarzy. Tak, nagle zdałem sobie sprawę, jak bardzo mnie kocha - że nie tyle karał, ile poprawiał mnie, ponieważ…

… Kogo Pan kocha, karci; biczuje każdego syna, którego uznaje. (Hbr 12)

Prawdziwym kryzysem nie były katastrofy materialne, które miały miejsce wokół mnie, ale stan mojego serca. Tak więc Pan pozwoli ludzkości zbierać to, co zasiał - jak syn marnotrawny - ale w nadziei, że my także wrócimy do domu, jak ten krnąbrny chłopiec. 

Kilka lat temu poczułem się zmuszony do przeczytania szóstego rozdziału Apokalipsy. Czułem, jak Pan mówi, że są to „wagony towarowe” lub „wiatry”, które będą stanowić pierwszą połowę Burzy prowadzącej do Oka. Możesz o tym przeczytać tutaj: Siedem pieczęci rewolucjiJednym słowem, 

Bóg ześle dwie kary: jedna będzie w postaci wojen, rewolucji i innych złych; powstanie na ziemi. Drugi zostanie wysłany z Nieba. —Błogosławiona Anna Maria Taigi, Proroctwo katolickie, Str. 76 

 

PRZYGOTUJ SWOJE SERCA

… Wy, bracia, nie jesteście w ciemności, aby ten dzień was wyprzedził jak złodziej. Wszyscy bowiem jesteście dziećmi światłości i dziećmi dnia. Nie jesteśmy z nocy ani z ciemności. Dlatego nie śpijmy jak reszta, ale bądźmy czujni i trzeźwi. (1 Tes 5: 4-6)

Napisałem to, bracia i siostry, aby was ten „dzień” nie dosięgnął jak złodziej w nocy. Czuję, że jakieś wydarzenie lub wydarzenia nadejdą na świat tak szybko, że z dnia na dzień nasze życie zmieni się w mgnieniu oka. Nie mówię tego po to, żebyś się przestraszył (ale może po to, żeby cię obudzić, jeśli zasnąłeś). Raczej przygotować swoje serca na zwycięstwo to przychodzi przez interwencje Nieba. Należy się bać tylko wtedy, gdy świadomie żyjesz w grzechu. Jak pisze psalmista:

Ci, którzy pokładają w tobie nadzieję, nie będą zawiedzeni, ale tylko ci, którzy bezmyślnie łamią wiarę. (Ps 25: 3)

Zrób dokładny i uczciwy rachunek sumienia. Bądź szczery, odważny i prawdomówny. Wróć do spowiedzi. Niech Ojciec kocha was w pełni, podczas gdy Jezus umacnia was przez Eucharystię. A potem pozostańcie całym swoim sercem, duszą i siłą w stanie łaski. Bóg pomoże ci w codziennym życiu modlitwy. 

Na koniec, podczas tych trzech miesięcy po burzy, wołałem do Matki Bożej, aby mi pomogła. Czułem się, jakby mnie opuściła…. Któregoś dnia niedawno, gdy stanąłem przed obrazem Matki Bożej z Guadalupe, ujrzałem w swoim sercu, że stoi ona obok tronu Ojca. Błagała Go, aby przyszedł mi z pomocą, ale Ojciec kazał jej poczekać trochę dłużej. I wtedy, kiedy nadszedł czas, ona uciekł do mnie. Łzy radości spływały mi po twarzy, gdy zdałem sobie sprawę, że przez cały czas wstawiała się za mną. Ale jak najlepszy z ojców, Abba musiał najpierw zapewnić Swoją dyscyplinę. I jak najlepsza z matek (jak zawsze matki), stała we łzach i czekała, wiedząc, że dyscyplina Ojca jest sprawiedliwa i konieczna.  

Mam nadzieję, że przygotujecie swoje serca, aby ujrzeć siebie takimi, jakimi naprawdę jesteście. Nie bój się. Bóg oczyszcza Swój Kościół, abyśmy mogli wejść w głęboką jedność z Nim, która będzie rozbrzmiewać od wybrzeża do wybrzeża. 

Ta ewangelia królestwa będzie głoszona po całym świecie na świadectwo wszystkim narodom; a potem nadejdzie koniec. (Mateusza 24:14)

Mamy stają się wcielona Ewangelia, aby świat poznał, że Wola Boża jest naszym życiem. 

 

WEJDŹ DO ARKI… I ZOSTAŃ

W ten sposób Bóg oferuje dziś Kościołowi i światu Arkę. Co to jest Arka? To jedna rzeczywistość z dwoma wymiarami: macierzyństwo Maryi i Kościoła, które są swoimi lustrzanymi odbiciami. W zatwierdzonych objawieniach przekazanych Elżbiecie Kindelmann Jezus często mówił:

Moja matka jest Arką Noego… -Płomień Miłości, str. 109; imprimatur Abp Charles Chaput

I znowu:

Łaska Płomienia Miłości Niepokalanego Serca Mojej Matki będzie dla waszego pokolenia tym, czym Arka Noego była dla jego pokolenia. - Nasz Pan do Elizabeth Kindelmann; Płomień miłości Niepokalanego Serca Maryi, Dziennik duchowy, p. 294

Czym Maryja jest na poziomie osobistym, Kościół jest na poziomie korporacyjnym:

Kościół jest „światem pojednanym”. Jest tą korą, która „w pełnym żaglu krzyża Pańskiego, przy tchnieniu Ducha Świętego, żegluje bezpiecznie po tym świecie”. Zgodnie z innym obrazem, drogim Ojcom Kościoła, wyobrażeniem jej jest Arka Noego, która jako jedyna ratuje przed potopem.-CCC, rz. 845

Zarówno Maryja, jak i Kościół mają jeden cel: wprowadzić was do bezpieczne schronienie zbawczego miłosierdzia Bożego. Arka nie istnieje, aby przypadkowo żeglować po morzach ludzi historia buduje katedry i gra z doczesną władzą. Raczej jest ona podana właśnie po to, by wpływać do duszy Wielki Schronienie i Bezpieczna Przystań miłosierdzia Chrystusa. Tylko Jezus Chrystus jest Zbawicielem świata. Nie ma prawdziwego schronienia poza Nim. On jest naszym Dobrym Pasterzem i poprzez Matkę Najświętszą i Kościół prowadzi nas „przez dolinę cienia śmierci” na „zielone pastwiska”. Jako matki Maryja i Kościół są więc także schronieniami, ponieważ nasz Pan tak zechciał. Czy nasze ziemskie matki nie są najczęściej schronieniem dla rodziny?

 

POCZĄTEK KRYZYSÓW

Świadectwo i jedność Kościoła to bałagan, rozszarpany skandalem. I odtąd będzie tylko gorzej, dopóki cała gnicia i zepsucie nie zostaną ujawnione. A jednak serce Kościoła - jego sakramenty i nauki - pozostają nietknięte (mimo że byli nadużywani przez niektórych duchownych). Byłoby strasznym błędem, gdybyście odłączyli się od Kościoła Matki, który jest i zawsze był naznaczony jednoczącą obecnością urzędu Piotra. 

Papież, Biskup Rzymu i następca Piotra „jest wieczny i widzialne źródło i fundament jedności zarówno biskupów, jak i całego zgromadzenia wiernych ”. -Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 882

Módlmy się więc za dzisiejszego Papieża, pogrążonego w niekończących się kontrowersjach. Módlcie się za wszystkich naszych pasterzy, nie tylko za wiernych, którzy mają siłę i wytrwałość w nadchodzącej burzy, ale także za zbłąkanych pasterzy, aby mogli, podobnie jak dawny Piotr, zwrócić swoje serca z powrotem do Chrystusa. 

Zatem bracia i siostry, z wiarą, którą otrzymaliśmy, z pewnością Prawdy i pomocą naszych matek… naprzód, w kierunku Burzy. 

Wszyscy są zaproszeni do przyłączenia się do moich specjalnych sił bojowych. Nadejście mojego Królestwa musi być twoim jedynym celem w życiu… Nie bądźcie tchórzami. Nie czekaj. Zmierz się z burzą, aby ocalić dusze. —Jezus do Elizabeth Kindelmann, Płomień Miłości, str. 34, wydana przez Fundację Dzieci Ojca; imprimatur Arcybiskup Charles Chaput

 

POWIĄZANE CZYTANIE

Czy Jezus naprawdę przyjdzie?

Drogi Ojcze Święty… On nadchodzi!

Bliskie przyjście

Drzwi Faustyny

Faustyny ​​i Dzień Pański

Wielka Arka

Po naświetleniu

 

 

To Słowo Teraz jest pełnoetatową służbą
kontynuuje twoje wsparcie.
Błogosławię cię i dziękuję. 

 

Podróżować z Markiem Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Opublikowany w HOME, CZAS ŁASKI.