Prawda wyglądała jak wielka świeca
rozpalając cały świat swoim wspaniałym płomieniem.
—Św. Bernadyn ze Sieny
Ta wewnętrzna „wizja” przyszła do mnie w 2007 roku i „utkwiła” w mojej duszy jak notatka na lodówce. Była zawsze obecna w moim sercu, gdy pisałem Złota godzina szatana.
Kiedy osiemnaście lat temu ta wizja do mnie dotarła, „nienaturalne” i „fałszywe, zwodnicze światło” pozostawało w pewnym sensie tajemnicą. Ale dziś, wraz z nadejściem sztucznej inteligencji i tym, jak zostaliśmy koralowy zagłębiając się w technologię, możemy teraz dostrzec pewne niebezpieczne pokusy, którym musi stawić czoła ludzkość. To mylące światło jest rzeczywiście Złota godzina szatana... Kontynuuj czytanie