Więcej pytań i odpowiedzi… O objawieniu prywatnym

NaszaPłaczącaPani.jpg


THE rozprzestrzenianie się proroctw i prywatnych objawień w naszych czasach może być zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Z jednej strony Pan oświeca niektóre dusze, aby nas prowadziły w tych czasach; z drugiej strony, bez wątpienia istnieją demoniczne inspiracje i inne, które są po prostu wyobrażone. W związku z tym coraz bardziej konieczne staje się, aby wierzący nauczyli się rozpoznawać głos Jezusa (zob Odcinek 7 w EmbracingHope.tv).

Poniższe pytania i odpowiedzi dotyczą objawienia prywatnego w naszych czasach:

 

Q. Dlaczego od czasu do czasu cytujesz niezatwierdzone prywatne objawienie?

Podczas gdy moje pisma koncentrują się głównie na słowach Ojców Świętych, Katechizmu, Ojców Pierwszego Kościoła, chrześcijańskich lekarzy, świętych oraz niektórych zatwierdzonych mistyków i objawień, rzadziej cytowałem z niezatwierdzonego źródła. Uwaga: niezatwierdzony nie oznacza fałszu. W duchu Tesaloniczan nie powinniśmy "… Gardzić przepowiedniami. Przetestuj wszystko, zatrzymaj to, co dobre ” (1 Tes 5-19). W związku z tym czasami cytowałem niektórych z tych innych rzekomych wizjonerów tylko wtedy, gdy ich słowa nie są sprzeczne z nauczaniem Kościoła i wydają się potwierdzać inne proroctwo, które jest zatwierdzone lub powszechne w ciele Chrystusa. Oznacza to, że zachowałem to, co wydaje się „dobre”. 

Ostatecznym pytaniem nie jest to, co mówi ten lub inny widzący, ale co Duch mówi do Kościoła? Wymaga to uważnego i uważnego słuchania całego Ludu Bożego.

Chrystus… wypełnia ten proroczy urząd, nie tylko przez hierarchię… ale także przez świeckich. W związku z tym zarówno ustanawia ich jako świadków, jak i daje im poczucie wiary [sens wiary] i łaska słowa. —Katechizm Kościoła Katolickiego, rz. 904

Jan Paweł II dwukrotnie nazwał nas młodych, abyśmy byli „stróżami porannymi” u progu nowego tysiąclecia ”(Toronto, Światowy Dzień Młodzieży, 2002). Czy rozeznanie proroczego głosu w Kościele nie byłoby częścią tego obowiązku? Czy nie wszyscy uczestniczymy w kapłańskiej, prorockiej i królewskiej roli Chrystusa? Czy zatem słuchamy Chrystusa w innym, czy tylko „zatwierdzonego” objawienia, którego rozstrzygnięcie zajmuje czasami lata lub dziesięciolecia? Czego się boimy, kiedy mamy Skałę naszej wiary katolickiej, która pomaga nam to rozeznać?  

Nauczanie, aby przyprowadzić innych do wiary, jest zadaniem każdego kaznodziei i każdego wierzącego. -CCC, rz. 904

Warto powtórzyć słowa dr Marka Miravalle, profesora teologii i mariologii:

Niektórzy kuszą, aby podejrzliwie patrzeć na cały gatunek chrześcijańskich zjawisk mistycznych, a nawet zrezygnować z tego w ogóle jako zbyt ryzykowny, nazbyt przepełniony ludzką wyobraźnią i samooszukiwaniem się, a także możliwością duchowego zwiedzenia przez naszego przeciwnika, diabła. . To jest jedno niebezpieczeństwo. Alternatywnym niebezpieczeństwem jest tak bezwarunkowe przyjęcie wszelkich doniesień, które wydają się pochodzić z królestwa nadprzyrodzonego, że brakuje odpowiedniego rozeznania, co może prowadzić do akceptacji poważnych błędów wiary i życia poza mądrością i ochroną Kościoła. Zgodnie z umysłem Chrystusa, to jest umysłem Kościoła, żadne z tych alternatywnych podejść - z jednej strony masowe odrzucenie, z drugiej nieodkryta akceptacja - nie jest zdrowe. Raczej autentyczne chrześcijańskie podejście do łask prorockich powinno zawsze kierować się podwójnymi napomnieniami apostolskimi, jak mówi św. Paweł: „Nie gasić Ducha; nie gardzcie przepowiedniami ”, i "Przetestuj każdego ducha; zatrzymaj to, co dobre ” (1 Tes 5-19). -Dr Mark Miravalle, Objawienie prywatne: rozeznanie z Kościołem, p.3-4

 

 Q. Czy nie przejmujesz się sprowadzaniem innych na manowce, jeśli cytujesz prywatne objawienie, które ostatecznie może zostać uznane za fałszywe? 

Celem tej strony internetowej jest przygotowanie czytelnika na nadchodzące i nadchodzące czasy, które Papież Jan Paweł II określił jako „ostateczną konfrontację między Kościołem a anty-Kościołem…”. Oprócz źródeł wymienionych powyżej, uwzględniłem również wewnętrzne myśli i słowa, które pojawiły się w mojej własnej modlitwie, przefiltrowane przez nauki naszej wiary i rozpoznane dzięki kierownictwu duchowemu. 

Niewiele można zrobić, jeśli ktoś robi zbłądzić i dlatego zachęcam czytelników i widzów mojego webcasta, aby byli szczególnie ostrożni w czasach, gdy „proroctwo” rozprzestrzenia się zarówno ze źródeł ciemnych, jak i jasnych. Twoja wiara nigdy nie powinna opierać się na prywatnych objawieniach, ale na pewnych naukach naszej wiary katolickiej.

Kościół jest jak samochód. Proroctwo jest jak reflektory tego samochodu, które pomagają oświetlić Drogę, na której Kościół już działa. Czasami ścieżka może być zaciemniona przez ducha świata do tego stopnia, że ​​potrzebujemy głosu Ducha, głosu proroctwa, aby pomóc nam poznać najlepszą drogę, by podążać Drogą. Trzeba uważać, żeby nie wsiąść do innego samochodu!  Jest jeden samochód, jedna skała, jedna wiara, jeden kościół. Od czasu do czasu wyjrzyj przez okno, aby zobaczyć, co świecą reflektory. Ale uważaj na fałszywe znaki drogowe (i cuda)! Nigdy, przenigdy nie zastępuj Mapy w swoich rękach, to znaczy „tradycji ustnej i pisemnej” przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Mapa ma nazwę: Prawda. I to Kościół jest odpowiedzialny za jego zachowanie i aktualizację, tak aby odzwierciedlała drogi i zjazdy, które mają pokonywać nowe i wymagające tereny, jakie oferuje technologia i nihilizm. 

Ostatecznie zawsze będę przestrzegać wszelkich ostatecznych osądów Kościoła dotyczących objawienia prywatnego. 

 

WIĘCEJ PROBLEMÓW

Bardziej niepokojące niż pułapki niezatwierdzonego prywatnego objawienia jest teraźniejszość i często "zatwierdzony" apostazja, którą widzimy teraz w Kościele. Niepokojące jest to, że wielu biskupów wciąż pozwala na rozprzestrzenianie się praktyk New Age w ich diecezjalnych parafiach, a zwłaszcza w zatwierdzonych przez diecezje „ośrodkach rekolekcyjnych”. Niepokojące jest to, że zarówno w Kanadzie, jak iw Stanach Zjednoczonych biskupi zajmujący się sprawiedliwością społeczną wysyłają pieniądze organizacjom, które również promują antykoncepcję i aborcję. Niepokojące jest to, że tylko garstka duchownych aktywnie broni nienarodzonych i małżeństwa podczas wyborów i po ich zakończeniu. Niepokojące jest to, że politycy proaborcyjni są nadal przyjmuje Komunię św. Niepokojące jest to, że nauczanie o antykoncepcji praktycznie nie istnieje, a nawet zostało odrzucone. Niepokojące jest to, że niektórzy biskupi pozwalają heretyckim nauczycielom i liberalnym mówcom zwracać się do studentów naszych „katolickich” kolegiów i uniwersytetów. Niepokojące jest to, że nasze „katolickie” szkoły są czasami czymś więcej niż krzyżem nad drzwiami i „kościołem św.”. przed nazwą. Niepokojące jest to, że liturgia i teksty liturgiczne zostały w wielu miejscach zmienione i poddane eksperymentom. Niepokojące jest to, że niektóre diecezje zezwalają na heretyckie publikacje „katolickie”. Niepokojące jest to, że niektórzy duchowni i zakonnicy otwarcie sprzeciwiają się Ojcu Świętemu. Niepokojące jest to, że wielu księży „charyzmatycznych” lub „mariańskich” jest przenoszonych do odległych regionów swojej diecezji, przydzielanych jako kapelanów szpitalnych lub zmuszanych do przejścia na emeryturę.

Tak, wydaje mi się to o wiele bardziej niepokojące niż możliwość, że mała gospodyni domowa na przedmieściach, która twierdzi, że widzi Maryję Pannę, może w rzeczywistości nie być. 

 

Q. Jakie są twoje wrażenia od tych, którzy są w duchu proroctwa na temat tego, co ma nadejść w 2010 roku?

Ktoś niedawno powiedział, że nie postępują zgodnie z prywatnym objawieniem, „ponieważ jest go tak dużo i jest to po prostu zagmatwane”. Mogę z tym współczuć.

Twoim pierwszym zmartwieniem powinno być „ustalanie daty”. Nie jest wykluczone, że Pan mógł zainspirować określony czas i miejsce, ale takie przepowiednie prawie zawsze okazały się niedokładne. Kiedyś, rozważając nasze czasy i chronologię wydarzeń, wyczułem, jak Pan mówi, że Jego sprawiedliwość jest jak gumka. Kiedy grzechy świata rozciągają sprawiedliwość Bożą aż do złamania, ktoś gdzieś może złożyć błaganie… i Boże miłosierdzie nagle daje więcej czasu, a elastyczna znowu rozluźnia się na może jeszcze kilka lat, a nawet wiek. Wiemy na pewno, że podczas objawień fatimskich w 1917 r. Anioł sprawiedliwości z płonącym mieczem został „odroczony” z powodu interwencji Matki Bożej. To złagodzenie sprawiedliwości Bożej znajdujemy również w kilku przypadkach w Starym Testamencie.

... jeśli lud mój, nad którym wypowiedziano moje imię, ukorzy się i modli, szuka mojej obecności i odwróci się od swoich złych dróg, wysłucham ich z nieba, przebaczę ich grzechy i ożywię ich ziemię. (2 Kron 7:14)

Jeśli chodzi o inne proroctwa, możemy spekulować - i czasami to wszystko, co możemy zrobić. Ale jeśli podążamy za Mapą - publicznym Objawieniem Jezusa Chrystusa, to znaczy Świętą Tradycją objawioną nam w „depozycie wiary”, to takie straszne przepowiednie naprawdę nie powinny zmienić zbytnio naszego życia. W każdym momencie powinniśmy podążać za naukami Chrystusa takimi, jakimi jesteśmy zawsze przygotowany na spotkanie z Nim. Czasami myślę o przyszłych wydarzeniach przepowiedzianych w Ewangeliach lub zatwierdzonych objawieniach i mój wniosek jest zawsze taki sam: mógłbym dziś wieczorem umrzeć we śnie. Czy jestem gotowy? W żaden sposób nie zaprzecza to celowi i łasce, jaką proroctwo ma dla Kościoła, a mianowicie budowaniu Ciała Chrystusa:

W tym miejscu należy mieć na uwadze, że proroctwo w sensie biblijnym nie oznacza przepowiadania przyszłości, ale wyjaśniania woli Boga na teraźniejszość, a tym samym wskazywania właściwej drogi na przyszłość. —Kardynał Ratzinger (PAPIEŻ BENEDYKT XVI), Przesłanie fatimskie, komentarz teologiczny, www.vatican.va

Ponieważ autentyczne proroctwo nigdy nie wzbogaca Świętej Tradycji, „reflektory” mogą na przykład wskazywać nam pewne działania na krytycznych zakrętach drogi, takie jak ponowne wezwanie do odmawiania różańca, powrotu do sakramentu spowiedzi lub konsekracji Rosja do Niepokalanego Serca Maryi. Nic tutaj nie zwiększa depozytu wiary, ale wzywa nas do określonych działań, potrzebnych „postojów na odpoczynek”, które są lekarstwem na zło w określonym czasie.

 

WIĘCEJ KONFUZJI

Q. Co sądzisz o stronie www.catholicplanet.com?

Odpowiem na to pytanie, ponieważ ta strona wywołuje wiele zamieszania dla niektórych osób. Człowiek, który twierdzi, że jest katolickim „teologiem”, wymienia w swojej witrynie dziesiątki rzekomych prywatnych objawień, a następnie z własnej inicjatywy, konkluduje które z nich są prawdziwe, a które fałszywe.

Poza licznymi błędami teologicznymi widocznymi w dedukcjach tej osoby, on sam przewidział, że tak zwane „oświecenie sumienia” lub „ostrzeżenie” nastąpi w kwietniu 2009 roku. Teraz zrewidował datę na rok 2010. Ta zaskakująca korekta, domyślnie podważa osąd tej osoby; według własnej definicji, he jest „fałszywym prorokiem”. (Zauważyłem, że zrobiłem jego „listę” jako fałszywego proroka. Uważaj więc na to, co czytasz na mojej stronie !!) Zobacz także ten artykuł na CatholicCulture.org pod kątem innych rozważań podczas rozpoznawania zawartości catholicplanet.com.

Jest tyle zamieszania! Ale z drugiej strony, bracia i siostry, to jest znak rozpoznawczy szatańskiej działalności: zamieszanie i zniechęcenie. Lekarstwo jest zawsze takie samo: odnów wiarę w Jezusa; odnów swoje życie modlitwą - codzienną modlitwą; częste uczestnictwo w Sakramentach; i słuchajcie głosu naszego głównego pasterza, Ojca Świętego, który przemawia myśl Chrystusa jako pierwotny „Objawienie” naszych czasów. Odmawiajcie różaniec, jak prosił nas o to papież Jan Paweł; szybko, jak Jezus zachęcał nas w Ewangeliach ;. a przede wszystkim kochaj bliźniego i służ mu. Bo bez miłości wszystko inne jest puste.

Nie wyrzekajcie się gorliwości! Czy w całym tym zamieszaniu nie pojawia się pokusa, by po prostu powiedzieć: „Zapomnij o tym… Po prostu zamierzam to wszystko zignorować…”? Jeśli podążasz za Jezusem, to ty będzie rozpoznać Jego głos; nie masz się czego bać. To nie jest czas na ukrycie się, ale na pozwolenie światłu Chrystusa Prawda, jaśniej przez swoje czyny i słowa, przez całe swoje życie. 

 

2010?

Odpowiadając teraz bezpośrednio na twoje pytanie… wśród wielu wiernych, solidnych katolików ożywia się poczucie, że „coś” się zbliża. Naprawdę nie musisz być prorokiem, aby zobaczyć, że świat rozpoczął szybką przemianę. Na czele, ostrzegającym przed tsunami zmian, był papież Jan Paweł II, a teraz papież Benedykt. Moja książka, Ostateczna konfrontacja, mówi o tym moralnym i duchowym tsunami, mocno cytując tych dwóch papieży, którzy stanowią niepodważalny i niewątpliwy argument dla naszych czasów. Zasypianie w wierze nie wchodzi w grę.

W związku z tym wrócę do jednej z pierwszych inspiracji we wszystkich moich pismach, słowa, które stało się podstawą wszystkiego innego tutaj: "Przygotować!" Po kilku latach pojawiło się kolejne słowo, że rok 2008 będzie „Rok Rozwinięcia. ” Rzeczywiście, w październiku 2008 r. Gospodarka zaczęła się załamywać (która została sztucznie opóźniona przez drukowanie pieniędzy i zaciąganie pożyczek), co spowodowało ciągły i otwarty apel o „nowy porządek świata”. Wierzę, że rok 2010 będzie prawdopodobnie, podobnie jak rok 2009, dalszym rozwojem tego, co już się zaczęło. Jak długo trwa to „rozkładanie” i jakie są dokładne wymiary, nie mam pojęcia. Ale dla kogoś, kto ma oczy, jest jasne, że krajobraz szybko się zmienia. Ostatecznie, jak odrzucamy Chrystusa i Jego przykazania, wierzę, że zbliżamy się do chaos... a Wielka burza.

Oto kilka pism, które mogą być warte ponownego przeczytania, a które dają ogólny obraz, który czułem się poruszony, aby napisać o konkretnym okresie, w którym się znajdujemy. Umieściłem je w porządku chronologicznym, w którym zainspirowałem się do ich napisania, tak aby masz poczucie, skąd pochodzą moje pisma i dokąd zmierzają. Oczywiście, trzymaj mocno nakrycie głowy:

Na koniec jest to prosta modlitwa, która została obliczona dla naszych czasów, modlitwa wyrażona w zatwierdzonych objawieniach św. Faustyny. Niech stanie się piosenką, która cicho towarzyszy Twojemu dniu, gdy narastające tsunami oszustwa nabiera siły…

Jezu ufam Tobie.

 

DALSZE CZYTANIE:

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Opublikowany w HOME, OZNAKI.