Nie bój się przyszłości

 

Po raz pierwszy opublikowano 19 listopada 2007. 

 

DWA rzeczy. Przyszłość należy do nadzieję; a po drugie - świat jest nie niedługo się skończy.

Ojciec Święty w niedzielnym modlitwie Anioł Pański odniósł się do zniechęcenia i strachu, które opanowały dziś wielu w Kościele.

Kiedy słyszysz o wojnach i powstaniach - mówi Pan - nie lękaj się; bo takie rzeczy muszą się zdarzyć najpierw, ale nie będzie to od razu koniec " (Luke 21: 9). Pamiętając o tym napomnieniu Pana, Kościół od samego początku żył modlitewnym oczekiwaniem na powrót Pana, badając znaki czasu i strzegąc wiernych przed powtarzającymi się ruchami mesjańskimi, które od czasu do czasu głoszą koniec. świata jest nieuchronna. —- PAPIEŻ BENEDYKT XVI, Anioł Pański, 18 listopada 2007; Artykuł ZENIT:  O zaufaniu Bogu

Koniec świata nie jest bliski. Ale proroczym impulsem w Kościele jest to, że koniec ery wydaje się zbliżać. Pomimo moich przekonań na ten temat i wielu z was, wyczucie czasu to pytanie, które pozostanie dla nas tajemnicą. A jednak istnieje poczucie, że „coś” jest tak bardzo, bardzo blisko. Chwila jest w ciąży w zmiana.

To jest to „coś”, co moim zdaniem jest powodem do nadziei. Że gospodarcza niewola wielu ludzi na świecie dobiegnie końca. Że nałogi zostaną zerwane. Ta aborcja przejdzie do przeszłości. Że zniszczenie planety ustanie. Pokój i sprawiedliwość rozkwitną. Może przyjść tylko poprzez usunięcie i oczyszczenie zima, ale nowa wiosna będzie chodź. Może to oznaczać, że Kościół przejdzie przez własną mękę, ale nastąpi chwalebne zmartwychwstanie.

A jak to się stanie? Poprzez interwencję Jezusa Chrystusa w Jego mocy, mocy, miłosierdziu i sprawiedliwości. Bóg nie umarł -On nadchodzi… W jakiś potężny sposób Jezus będzie interweniował przed Dzień Sprawiedliwości. Co za Wielkie Przebudzenie dla wielu tak będzie.

 

Nie bójmy się przyszłości, nawet jeśli wydaje się nam ona ponura, ponieważ Bóg Jezusa Chrystusa, który podjął historię, aby otworzyć ją na transcendentne wypełnienie, jest jej alfą i omegą, początkiem i końcem. —- PAPIEŻ BENEDYKT XVI, ibid.

Zupełnie niemożliwe jest, abym zbudował swoje życie na fundamencie chaosu, cierpienia i śmierci. Widzę, jak świat powoli przekształca się w pustynię, słyszę zbliżający się grzmot, który pewnego dnia również nas zniszczy. Czuję cierpienie milionów. A jednak, kiedy patrzę w niebo, czuję jakoś, że wszystko zmieni się na lepsze, że to okrucieństwo też się skończy, że cisza i spokój powrócą jeszcze raz. -Pamiętnik Ann Frank, Lipiec 15, 1944

Niech Bóg… wkrótce spełni swoje proroctwo dotyczące przekształcenia tej pocieszającej wizji przyszłości w obecną rzeczywistość… Zadaniem Boga jest sprawić, by ta szczęśliwa godzina była znana wszystkim… Kiedy nadejdzie, okaże się, że bądź uroczystą godziną, wielką, mającą konsekwencje nie tylko dla przywrócenia Królestwa Chrystusowego, ale także dla pacyfikacji… świata. Modlimy się żarliwie i również prosimy innych, aby modlili się o tę upragnioną pacyfikację społeczeństwa. —POPIEŚ PIUS XI, Ubi Arcani dei Consilioi „O pokoju Chrystusa w Jego Królestwie”

W końcu będzie możliwe, że nasze liczne rany zostaną wyleczone, a cała sprawiedliwość odrodzi się z nadzieją na przywrócenie władzy; aby odnowiły się blaski pokoju, miecze i ramiona wypadły z ręki i kiedy wszyscy ludzie uznają królestwo Chrystusa i chętnie będą posłuszni Jego słowu, a każdy język wyzna, że ​​Pan Jezus jest w chwale Ojca. —POPIE LEO XIII, Konsekracja Najświętszemu Sercu, Maj 1899

 

DALSZE CZYTANIE:

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Opublikowany w HOME, Sparaliżowany strachem.