POWRÓT NA WIELKI POST
Dzień 13

TAM to słowo poruszające się dziś w moim sercu: pielgrzym. Czym jest pielgrzym, a dokładniej pielgrzym duchowy? Tutaj nie mówię o kimś, kto jest zwykłym turystą. Pielgrzym to raczej ten, kto wyrusza w poszukiwaniu czegoś, a raczej czegoś Ktoś.
Dziś czuję, że Matka Boża wzywa Ciebie i mnie, abyśmy przyjęli ten sposób myślenia, aby stać się prawdziwymi duchowymi pielgrzymami na świecie. Jak to wygląda? Ona dobrze wie, bo jej Syn był takim właśnie.
Podszedł pewien uczony w Piśmie i powiedział do niego: „Nauczycielu, pójdę za tobą, dokądkolwiek się udasz”. Jezus mu odpowiedział: „Lisy mają nory, a ptaki w niebie gniazda, ale Syn Człowieczy nie ma gdzie spocząć głowy”. Inny z jego uczniów powiedział do niego: „Panie, pozwól mi iść pierwszy i pochować mego ojca”. Ale Jezus mu odpowiedział: „Pójdź za mną i pozwól umarłym grzebać ich umarłych”. (Mt 8: 19-22)
Jezus mówi, że jeśli chcesz być Moim naśladowcą, to nie możesz założyć sklepu na świecie; nie możesz lgnąć do tego, co przemija; nie możecie służyć Bogu i mamonie. Bo „albo jednego nienawidzisz, a drugiego kochasz, albo jednemu będziesz oddany, a drugim wzgardzisz”.[1]por. Mat 6: 24
A inny powiedział: „Pójdę za Tobą, Panie, ale najpierw pozwól mi pożegnać się z moją rodziną w domu”. Jezus powiedział do niego: „Nikt, kto przykłada rękę do pługa i patrzy na to, co zostało po sobie, nie nadaje się do królestwa Bożego”. (Mt 9: 61-62)
To, co mówi Jezus, jest radykalne: prawdziwy uczeń ma porzucić wszystko w tym sensie, że serce nie może być podzielone. Nie jest to wyrażone wyraźniej niż wtedy, gdy Jezus powiedział:
Jeśli ktoś przychodzi do mnie bez nienawiści do swojego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, a nawet własnego życia, nie może być moim uczniem. (Łk 14:26)
Otóż, On nie wzywa nas do bezwzględnej odrazy wobec naszych rodzin. Raczej Jezus pokazuje nam, że droga prawdziwie kochać naszych bliskich, kochać naszych wrogów, kochać ubogich i każdą duszę, którą spotykamy… to przede wszystkim kochać Boga całym sercem, duszą i siłą. Albowiem Bóg jest miłością; i tylko On może uleczyć ranę grzechu pierworodnego - tę ranę, kiedy Adam i Ewa podzielili swoje serca, odrywając się od Stwórcy, a tym samym przynosząc światu śmierć i podział. Och, jak straszna jest rana! A jeśli w to wątpisz, spójrz dziś na Krucyfiks i zobacz lekarstwo, które było konieczne, aby zamknąć pęknięcie.
Istnieje popularny obraz, którego używają niektórzy ewangeliści, opisując zbawienie. To krzyż leżący nad zatoką, łączący dwa klify. Ofiara Jezusa pokonała przepaść grzechu i śmierci, zapewniając człowiekowi drogę powrotu do Boga i życia wiecznego. Ale oto, czego Jezus uczy nas w tych fragmentach Ewangelii: most, krzyż, jest darem. Czysty prezent. A chrzest nas umieszcza na początku mostu. Ale nadal musimy go przekroczyć i możemy to zrobić tylko, mówi Jezus z niepodzielnym sercem, serce pielgrzyma. Wyczuwam, że Pan mówi:
Musisz teraz zostać pielgrzymem, aby zostać uczniem. „Nie bierz w podróż nic poza laską - bez jedzenia, bez worka, bez pieniędzy… ”(Por. Mk 6, 8). Moja Wola jest waszym pożywieniem; Moja Mądrość, twoje zaopatrzenie; Moja Opatrzności, twoja pomoc. Szukajcie najpierw królestwa Mojego Ojca i Jego sprawiedliwości, a wszystko inne będzie wam dodane. Tak, każdy z was, kto nie wyrzeka się całego swojego majątku, nie może być moim uczniem (Luke 14: 33).
Tak, bracia i siostry, Ewangelia jest radykalna! Jesteśmy wezwani do kenoza, ogołocenie się, abyśmy mogli być napełnieni Bogiem, który jest miłością. „Moje jarzmo jest lekkie, a moje brzemię lekkie”- powiedział Jezus. [2]por. Mat 11: 30 Rzeczywiście, pielgrzymująca dusza, wolna od ziemskich dóbr, przywiązań i grzechu, jest wtedy w stanie nieść Słowo Boże w sercach innych. Podobnie jak wizyta Maryi u swojej kuzynki Elżbiety, dusza pielgrzyma może stać się inną Bogurodzicy, kolejny „nosiciel Boga” do zepsutego i podzielonego świata.
Ale jak możemy stać się pielgrzymami na tym świecie, my, którzy codziennie zmagamy się z pokusami ciała? Odpowiedź jest taka, że musimy nadal prostować drogę dla naszego Boga, aby zrobić Mu miejsce, ponieważ tylko On może nas przemienić. Zwróć uwagę ponownie na to, co napisał Izajasz:
Na pustyni przygotujcie drogę Panu; uczyńcie prosto na pustyni autostradą dla naszego Boga. (Izajasz 40: 3)
Pielgrzym to ten, który wkracza na pustynię wiary i zdziera pustynię, tworząc w ten sposób drogę dla swojego Boga. Dlatego jutro będziemy nadal rozważać siedem ścieżek, które będą coraz bardziej otwierać nasze serca na Jego przemieniającą obecność.
PODSUMOWANIE I PISMO
Musimy stać się duszami pielgrzymującymi po świecie, zostawiając wszystko, abyśmy znaleźli Tego, który jest Wszystkim.
… Wielu, o których często ci mówiłem, a teraz mówię ci nawet ze łzami, postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusa… [ich] umysły skupiają się na sprawach ziemskich. Ale nasze obywatelstwo jest w niebie i od niego oczekujemy Zbawiciela, Pana Jezusa Chrystusa… (Flp 3: 18-20)
Aby dołączyć do Marka w tych rekolekcjach wielkopostnych,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.
UWAGA: Wielu subskrybentów zgłosiło ostatnio, że nie otrzymuje już e-maili. Sprawdź folder ze spamem lub spamem, aby upewnić się, że moje wiadomości tam nie trafiają! Tak jest zwykle w 99% przypadków. Spróbuj ponownie zasubskrybować tutaj. Jeśli to nie pomoże, skontaktuj się ze swoim dostawcą usług internetowych i poproś go o zezwolenie na wysyłanie e-maili ode mnie.
Posłuchaj podcastu tego tekstu:
Podcast: Odtwórz w nowym oknie | Do pobrania