W Trzeciej Tajemnicy przepowiedziano m.in.:
że wielka apostazja w Kościele zaczyna się od góry.
—Kardynał Luigi Ciappi,
-cytowany w Opona Nadal Ukryty sekret,
Christopher A. Ferrara, s. 43
IN a oświadczenie na stronie internetowej Watykanu, kardynał Tarcisio Bertone przedstawił interpretację tzw. „Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej”, sugerując, że wizja ta już się spełniła poprzez próbę zamachu na Jana Pawła II. Mówiąc delikatnie, wielu katolików było zdezorientowanych i nieprzekonanych. Wielu uważało, że w tej wizji nie było niczego zbyt zdumiewającego, aby to ujawnić, jak powiedziano katolikom w poprzednich dekadach. Co dokładnie tak bardzo zaniepokoiło papieży, że rzekomo ukrywali tajemnicę przez wszystkie te lata? To słuszne pytanie.
Amerykański prawnik i dziennikarz, Christopher A. Ferrara, zbadał liczne kontrowersje wokół Trzeciej Tajemnicy. Wśród nich, opowiada rozmowę papieża Jana Pawła II z siostrą Łucją.
Jak Siostra Łucja poinformowała kardynała Oddiego, podczas gdy kardynał był w Fatimie na dorocznej celebracji objawień 13 maja w 1985 r., Papież powiedział jej, że Tajemnica nie została ujawniona, „ponieważ można ją źle zinterpretować”. Tutaj Papież dał kolejną wskazówkę, że Tajemnica byłaby kłopotliwa dla władz kościelnych, ponieważ dotyczy kryzysu wiary i dyscypliny, za który one same są odpowiedzialne. -Wciąż ukryty sekret, Christopher A. Ferrara, s. 39
W swojej książce Ferrara cytuje powyższy cytat kardynała Luigiego Ciappiego, który był teologiem papieskim papieży Piusa XII, Jana XXIII, Pawła VI, Jana Pawła I i Jana Pawła II. Podobno powtarzał Ciappiego papież Paweł VI w słynnym cytacie, który był szeroko cytowany:
Ogon diabła funkcjonuje podczas rozpadu katolickiego świata. Ciemność szatana wkroczyła i rozprzestrzeniła się w całym Kościele katolickim aż do szczytu. Odstępstwo, utrata wiary, rozprzestrzenia się na cały świat i na najwyższe szczeble w Kościele. —Przemówienie z okazji sześćdziesiątej rocznicy objawień fatimskich, 13 października 1977 r.; podobno opublikowano je we włoskiej gazecie Corriere della Sera na stronie 7, wydanie z 14 października 1977 r.
Nie udało mi się jednak odnaleźć oryginalnego źródła tego oświadczenia na stronie internetowej Watykanu, które byłoby po włosku lub po łacinie. Ponadto archiwa Corriere della Sera nie zapisuj tego fragmentu. Czy to kontrowersyjne stwierdzenie zostało usunięte z archiwów? Czy zostało błędnie zacytowane? Sfabrykowane?
A oto rzekoma wiadomość przekazana w 1846 r. Melanii Calvat w La Salette we Francji:
Rzym straci wiarę i stanie się siedzibą Antychrysta.
Nie oznacza to jednak, że ważnie urzędujący papież nadal przebywa w Rzymie (zob. Czarny papież?).
Wracając do Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej, którą omawiałem w Franciszek i wielki wrak statku, wielu uczonych utrzymuje dziś, że istnieje część Trzeciej Tajemnicy, która po prostu nie została ujawniona. Czy to dlatego, że wiadomość, apostazja może zacząć się od góry — tj. z samym papieżem — mogłoby rzeczywiście wywołać zakłopotanie, zamieszanie, skandal i konflikt wewnątrz Kościoła?
Obecny stan rzeczy
Niezależnie od tego, czy istnieje Trzecia Tajemnica, czy nie, żyjemy w czasach papiestwa, które samo w sobie jest przyczyną wstydu, zamieszania, skandalu i konfliktów wewnątrz Kościoła i poza nim.
Nie jestem „anty-Franciszkiem”. Zebrałem ortodoksyjne wypowiedzi papieża Franciszka tutaj w większości spraw katolickich. Utrzymuję, opierając się na solidnych argumentach, że jego wybory były ważne (choć mogą pojawić się nowe dowody sugerujące co innego), podobnie jak każdy kardynał, który głosował na konklawe:
Miałem ludzi, którzy przedstawiali mi wszelkiego rodzaju argumenty podważające wybór papieża Franciszka. Ale nazywam go za każdym razem, gdy odprawiam Mszę św., Nazywam go Papieżem Franciszkiem, nie jest to z mojej strony puste przemówienie. Wierzę, że jest papieżem. I staram się to powtarzać ludziom konsekwentnie, bo macie rację - także według mojego postrzegania ludzie reagują coraz bardziej ekstremalnie na to, co się dzieje w Kościele. - Kardynał Raymond Burke, wywiad z The New York Times, Listopada 9th, 2019
Jednocześnie nie podzielam różowych okularów samozwańczych „wyjaśniaczy papieża”, którzy niemal ubóstwiają papieża, przypisując mu nieomylność we wszystkim, co mówi. Od Skandal „Pachamamy” do zniekształconego języka Amoris Laetitia i Suplikanie Fiducia (oba najwyraźniej napisane przez kontrowersyjnego kardynała Victora Fernandeza) poparcie dla globalnych programów,[1]por Co ty zrobiłeś? można by rzec, że nie było papiestwa tak kontrowersyjnego jak to od czasów średniowiecza. Nie zgadzam się też z „oporem” w Kościele, który odmawia słuchania wcale Papieżowi, a nawet otwarcie z niego drwić.
I oto dlaczego — Jezus jednoznacznie stwierdził:
Kto was słucha, mnie słucha. Kto wami gardzi, mnie gardzi. A kto mną gardzi, gardzi tym, który mnie posłał. (Luke 10: 16)
Uwaga, nawet Judasz był wśród Dwunastu, do których odnosi się ten fragment. Rzeczywiście, po stwierdzeniu tego, Jezus wysłał ich po dwóch, a oni wrócili, wołając: „Panie, nawet demony są nam poddane przez wzgląd na Twoje imię” (werset 17). Niestety, Judasz sam stał się poddanym demona i zdradził Chrystusa.
I nie tylko on – Piotr zaparł się Jezusa trzy razy.
Skała czy kamień obrazy?
Tutaj stajemy w obliczu pozornej sprzeczności. Jak Piotr może być tą skałą, na której zbudowany jest Kościół i której „bramy piekielne” nie mogą przemóc (Mt 16), a mimo to pozornie pomagać piekłu w jego misji przeciwko Chrystusowi? Rzeczywiście, jak napisał Benedykt XVI:
Piotr po Zesłaniu Ducha Świętego… to ten sam Piotr, który z obawy przed Żydami zaprzeczał swojej chrześcijańskiej wolności (Galacjan 2, 11–14); jest jednocześnie skałą i zgorszeniem. I czy nie było tak w całej historii Kościoła, że Papież, następca Piotra, był jednocześnie Petrą i Skandalonem – zarówno Bożą skałą, jak i przeszkodą? —POPIE BENEDYKTA XIV, z Nowy Volk Gottes, s. 80ff
Biskup Joseph Strickland został usunięty ze stanowiska w Tyler w Teksasie 11 listopada 2023 r. przez Watykan. Znany ze swojej wierności i otwartości przeciwko bezbożnej globalnej agendzie, jego usunięcie (bez publicznego ujawnienia powodu) było szokiem dla wiernych (podczas gdy postępowi księża i biskupi pozostali praktycznie nietknięci). W niedawnym List otwarty na swojej stronie internetowej biskup Strickland porusza kwestię Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej i ostrzeżenia, że apostazja „zacznie się od góry”:
W 2019 roku papież Franciszek, zapytany, dlaczego Bóg „pozwala” na tak wiele religii na świecie, odpowiedział, że „…istnieje wiele religii. Niektóre z nich rodzą się z kultury, ale zawsze patrzą w niebo; patrzą na Boga”. Powiedział, że „to, czego Bóg chce, to braterstwo między nami” i dodał, że „nie powinniśmy bać się różnic. Bóg na to pozwolił”. Jednakże, gdyby naprawdę nie było różnic w religiach świata, a Bóg chciał tylko „braterstwa między nami”, to można by wnioskować, że Kościół katolicki nie jest już jedyną prawdziwą religią i że rzeczywiście nie jest arką naszego zbawienia. Wiemy jednak, że to nieprawda. Dlatego musimy być zaniepokojeni doniesieniami o słowach Maryi o odstępstwie, które miałoby się zacząć od góry. —23 sierpnia 2024 r.; biskupstrickland.com; zobacz komentarze Papieża tutaj: watykan.va
Dialog z innymi religiami nie jest niczym nowym i rozpoczął się wraz z interakcjami św. Pawła z Grekami, którzy cytowali własne teksty filozoficzne.[2]por. Dz 17-22 Ale ten dialog nie zatrzymał się na zwykłym braterstwie. Wezwał Greków do pokuty:
Bóg nie zwracał uwagi na czasy niewiedzy, ale teraz żąda, aby wszyscy ludzie na całym świecie się nawrócili… niektórzy przyłączyli się do niego i uwierzyli. (Działa 17: 30, 34)
Papież emeryt Benedykt XVI poczuł się zmuszony do przerwania milczenia na emeryturze, aby zająć się kwestią obojętności religijnej:
Czy nie byłoby bardziej stosowne, aby religie spotykały się w dialogu i wspólnie służyły sprawie pokoju na świecie? … Obecnie wielu uważa, że religie muszą szanujcie się nawzajem i, prowadząc dialog między sobą, stańcie się wspólną siłą na rzecz pokoju. W tym sposobie myślenia przeważnie zakłada się, że różne religie są wariacjami jednej i identycznej rzeczywistości; że „religia” jest wspólnym gatunkiem, który przybiera różne formy w zależności od różnych kultur, ale mimo to wyraża tę samą rzeczywistość. Kwestia prawdy, która na początku poruszyła chrześcijan bardziej niż wszystkich innych, została tutaj ujęta w nawias… To wyrzeczenie się prawdy wydaje się realistyczne i przydatne dla pokoju między religiami na świecie. A mimo to jest to zabójcze dla wiary… - przesłanie do Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana w sprawie poświęcenia Wielkiej Sali Benedyktowi XVI; przeczytaj uwagi, 21 października 2014; chiesa.espresso.repubblica.it
Uwagi Benedykta, wygłoszone dekadę wcześniej, wydają się niemal proroczą naganą późniejszych uwag Franciszka, podkreślonych przez Stricklanda. Jednocześnie inne uwagi Franciszka nieco łagodzą i kontekstualizują jego podejście do dialogu z niewierzącymi:
Jeśli znajdziesz się przed — wyobraź sobie! — przed ateistą, a on powie ci, że nie wierzy w Boga, możesz przeczytać mu całą bibliotekę, gdzie jest napisane, że Bóg istnieje, a nawet udowadnia się, że Bóg istnieje, a on nie będzie miał wiary. Ale jeśli w obecności tego ateisty będziesz dawał stałe świadectwo życia chrześcijańskiego, coś zacznie działać w jego sercu. To twoje świadectwo… przyniesie ten niepokój, który działa Duch Święty. —POPEŁ FRANCISZKI, Homilia, 27 lutego 2014 r., Casa Santa Marta, Watykan; Zenit. organizacja
Prawdziwa otwartość polega na pozostaniu wiernym swoim najgłębszym przekonaniom, jasnym i radosnym w swojej tożsamości, a jednocześnie na „otwartości na zrozumienie przekonań drugiej strony” i „świadomości, że dialog może wzbogacić każdą ze stron”. Nie pomaga dyplomatyczna otwartość, która mówi „tak” na wszystko, aby uniknąć problemów, gdyż byłby to sposób oszukiwania innych i odmawiania im dobra, którym mamy się hojnie dzielić z innymi. Ewangelizacja i dialog międzyreligijny, dalekie od sprzeciwu, wzajemnie się wspierają i karmią. -Evangelii Gaudium, n. 251, watykan.va
Wyznaj wiarę! To wszystko, a nie część! Strzeżcie tej wiary, tak jak do nas przyszła, poprzez Tradycję: całą wiarę! -PAPIEŻ FRANCISZEK, Zenit.org, 10 stycznia 2014 r
Czy papież może przewodzić apostazji?
Słusznym pytaniem jest jednak, kiedy Franciszek wyraźnie wyzna wiarę? Kiedy „dialog” stanie się „zaproszeniem” do jedynej prawdziwej religii, jaką jest chrześcijaństwo? Kiedy zostaną potwierdzone parametry Ewangelii, która musi być głoszona „w porę i nie w porę” — mianowicie pokuta, chrzest i włączenie do Kościoła Chrystusa? Jednym słowem, kiedy Jezus Chrystus być wyraźnie głoszone i wiara w Niego jako jedynego prawdziwego pośrednika między nami a „Bogiem Abrahama” być wyrażana jako konieczna do zbawienia?
Wydaje się, że przesłanie Watykanu sprowadza się po prostu do osiągnięcia pokojowego współistnienia i miłości do planety.
Gdybyśmy zmierzyli temperaturę planety, to by nam powiedziała, że Ziemia ma gorączkę. I jest chora, tak jak każdy, kto jest chory.… Módlmy się, aby każdy z nas wsłuchał się sercem w wołanie Ziemi i ofiar katastrof ekologicznych i zmian klimatycznych, podejmując osobiste zobowiązanie do troski o świat, w którym żyjemy. —Papież Franciszek, wideo, zamiar na wrzesień 2024
Pomijając rosnącą liczbę naukowcy i dowody które całkowicie obalają poparcie papieża dla ideologii globalnego ocieplenia, nie jest to takie wiele z tego co powiedziano ale nie powiedziano co powoduje tak wiele kontrowersji. Misja Jezusa, choć rzeczywiście obejmuje przywrócenie stworzenia, ostatecznie nie jest uzdrowienie planety, ale grzeszników.
Jezus im odpowiedział: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem wzywać do pokuty sprawiedliwych, ale grzeszników”. (Luke 5: 31-32)
Taka jest zatem również misja Kościoła. Przesłanie powszechnego braterstwa, ekologii i globalnego pokoju, choć zawierające elementy chrześcijańskiej prawdy, jest praktycznie identyczne z przesłaniem masonerii, wyrażonym pragmatycznie w komunizmie:
Dzisiejszy komunizm, bardziej dobitnie niż podobne ruchy w przeszłości, skrywa w sobie fałszywą ideę mesjanistyczną. Pseudoideał sprawiedliwości, równości i braterstwa w pracy nasyca całą swoją doktrynę i działalność zwodniczym mistycyzmem, który przekazuje żarliwy i zaraźliwy entuzjazm tłumom uwięzionym złudnymi obietnicami. —POPIEŚ PIUS XI, Boskiego Odkupiciela, rz. 8
Warto zauważyć, że przesłanie Fatimy ostrzegało, że komunizm (czyli „błędy Rosji”) stanowi egzystencjalne zagrożenie dla świata.
Czy zatem papież może być jednocześnie skałą, na której zbudowany jest Kościół, a mimo to prowadzić wielu do apostazji? Jeśli tak, to nie przez papieża definiującego błędne dogmaty — przed czym chroni go charyzmat nieomylności. Mogłoby się to zdarzyć, gdyby główni pasterze promują światowe ideologie [3]por Wielkie rozproszenie które, choć wyglądają szlachetnie, są pozbawione mocy Ewangelii:
…my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak dla Żydów, jak i dla Greków, Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą. (1 Kor 1, 22-23)
Jak powiedział sam papież Franciszek:
… Światowość jest źródłem zła i może doprowadzić nas do porzucenia naszych tradycji i negocjowania naszej lojalności wobec Boga, który jest zawsze wierny. Nazywa się to… apostazją, która… jest formą „cudzołóstwa”, które ma miejsce, gdy negocjujemy istotę naszego bytu: lojalność wobec Pana. —PAPIEŻ FRANCISZK z homilii, Watykan Radio, 18 listopada 2013 r
Jeśli nawet papież pójdzie tą drogą, odpowiedzią nie jest oddzielenie się od papiestwa, tj. wejście w schizmę. Raczej, jak mówi św. Katarzyna ze Sieny:
Nawet gdyby Papież był wcielonym Szatanem, nie powinniśmy podnosić przeciwko niemu głowy… Wiem bardzo dobrze, że wielu broni się, chełpiąc się: „Oni są tak zepsuci i czynią wszelkie zło!” Ale Bóg nakazał, że nawet gdyby księża, pasterze i Chrystus-na-Ziemi byli wcielonymi diabłami, powinniśmy być im posłuszni i poddani, nie dla nich samych, ale dla Boga i z posłuszeństwa Jemu. —Św. Katarzyna ze Sieny, SCS, s. 201-202, s. 222, (cytowane w Apostolic Digest, autorstwa Michaela Malone, Księga 5: „Księga posłuszeństwa”, Rozdział 1: „Nie ma zbawienia bez osobistego poddania się papieżowi”). Uwaga. Katarzyna mówi o posłuszeństwie sprawiedliwym nakazom Magisterium, a nie niczemu grzesznemu.
Dlatego kroczą ścieżką niebezpiecznego błędu, wierząc, że mogą przyjąć Chrystusa jako Głowę Kościoła, nie przylegając lojalnie do Jego Zastępcy na ziemi. -PAPIEŻ PIUS XII, Mystici Corporis Christi (O mistycznym ciele Chrystusa), 29 czerwca 1943; n. 41; watykan.va
Dziękujemy za wsparcie tej pełnoetatowej posługi:
Podróżować z Markiem Opona Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.
Teraz na Telegramie. Kliknij:
Śledź Marka i codzienne „znaki czasu” na MeWe:
Posłuchaj następujących:
Przypisy
↑1 | por Co ty zrobiłeś? |
---|---|
↑2 | por. Dz 17-22 |
↑3 | por Wielkie rozproszenie |