Zmiana pór roku


„Moje sekretne miejsce”, autorstwa Yvonne Ward

 

DROGI bracia i siostry,

Serdeczne pozdrowienia w miłości i pokoju naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Od prawie trzech lat regularnie piszę słowa, które, jak czuję, Pan umieścił w moim sercu dla Ciebie. Ta podróż była niezwykła i głęboko mnie poruszyła.

W tym czasie otrzymałem wiele próśb o przedstawienie tych tekstów w formie książkowej. Kierownik duchowy tych pism również mnie do tego zachęcał. Jego rada to wziąć sedno tej szerokiej pracy i przedstawić ją w bardziej wydestylowanej formie. W ten sposób uzyskasz bardziej zwięzły obraz tego, co Pan próbuje przekazać przez tak słabe naczynie jak ja. I tak zacząłem pisać tę książkę i odpowiednio kompilować pisma. Jeśli Bóg zechce, zostanie opublikowany.

Tak się składa, że ​​zbiegło się to z ukończeniem 10-częściowej serii, Próba siedmioletnia. Ta seria jest pod pewnymi względami destylacją samą w sobie z ostatnich dwóch lat, łączącą w jedno nauczanie Ojców Kościoła, nauczanie Katechizmu i Księgi Objawienia. Mogę wam powiedzieć, że skutki bitwy, która nastąpiła podczas ich pisania, wciąż pozostają. Jestem zmęczony. Ale Pan nadal posyła mi „aniołów”, aby mnie wzmocnili, kiedy czuję, że nie mogę iść dalej. Moja misja jeszcze się nie zakończyła; telvision może być również częścią mojej pracy misjonarskiej po ukończeniu książki: dokumentalne podsumowanie pism… ale krok po kroku. Zbliżamy się coraz bardziej do serca obecnej burzy, a Pan nie opuści nas, pozostając cicho (Amos 3: 7). Ci, którzy szukają, znajdą. Tym, którzy pukają, drzwi zostaną otwarte. Ci, którzy słuchają, usłyszą.

Podobnie jak w przeszłości, jeśli Pan da mi konkretne słowo lub naukę, które mam ci przekazać, z pewnością to uczynię. Ale większość mojej uwagi będzie się teraz skupiać na książce - i zmianach, które On wprowadza do mojej rodziny…

 

NOWY SEZON 

Nasze ósme dziecko spodziewane jest w październiku. Po długim procesie rozeznania, moja żona i ja czujemy, że nadszedł czas, aby sprzedać nasz autobus turystyczny. Jak wielu z was wie, naszą misją od ośmiu lat jest podróżowanie z dziećmi po Ameryce Północnej i za granicą, głoszenie Ewangelii słowem i muzyką. Miałem zaszczyt głosić Jezusa dziesiątkom tysięcy dusz! Jednak comiesięczne płatności, koszt paliwa i niestabilność, która przyczynia się do życia rodzinnego, doprowadziły nas do przekonania, że ​​ten sezon dobiega końca. Oczywiście, nasze utrzymanie prawie całkowicie zależy od tego sposobu służby. Nie jest to więc łatwa decyzja i pozostawia nas całkowicie zależnych od opatrzności Bożej, gdy posuwam się naprzód z czasochłonnym obowiązkiem tworzenia tej książki. Ale On nas nie zawiedzie. On nigdy tego nie zrobił. Modlę się, abym nigdy Go nie zawiodła.

 

DALSZE MYŚLI O CZASACH…        

Mogę wyrazić głęboki smutek tylko wtedy, gdy patrzę na narastający bunt na świecie, ale i to jest dozwolone z woli Bożej. Niedawno odbyła się parada dumy gejowskiej w San Francisco w USA. Mężczyźni i kobiety przechadzali się nago po ulicach, na które patrzyły małe dzieci. Jeśli jakikolwiek inny obywatel miałby to zrobić w jakimkolwiek innym dniu lub podczas jakiejkolwiek innej parady, zostałby aresztowany i ukarany. Ale władze nie tylko nic nie robią, ale akceptują to uczestnicząc w takich paradach, jak miało to miejsce podczas ostatnich wydarzeń w Ameryce i Kanadzie oraz w innych częściach świata. To znak głębia choroby która chwyciła świat, który teraz widzi zło jako dobro, a dobro jako zło. Kiedy ponownie zastanawiałem się, w jaki sposób Pan nadal na to pozwala, odpowiedź była szybka:

Ponieważ kiedy zacznę działać, będzie to globalne i absolutne. Skończy się na oczyszczeniu niegodziwców z powierzchni ziemi.

Pan jest niesamowicie cierpliwy, czeka tak długo, jak to możliwe, zanim całkowicie zdejmowanie ogranicznika pozwolić bezprawiu osiągnąć swój krótki punkt kulminacyjny. Kiedy ta obecna burza się skończy, świat będzie innym miejscem. Niektóre osoby prosiły mnie o skomentowanie zbliżających się wyborów w Ameryce. Powiem tylko, że wierzę, że te rzeczy również pomagają przygotować grunt pod to, co już napisałem. Jestem smutny, ponieważ większość ludzi nie rozpoznaje czasów, w których żyjemy: 

Wiedzcie przede wszystkim o tym, że w dniach ostatecznych szydercy przyjdą szydzić, żyjąc według własnych pragnień… (2 P 3: 3)

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy nastąpiła eksplozja brutalnej przemocy - przejawy bezsensownego zła, które nawiedziły społeczności na całym świecie. To także jest znak, być może bardziej znaczący niż huragany i powodzie.

W ostatnich dniach będą straszne czasy. Ludzie będą egocentryczni i kochający pieniądze, dumni, wyniosli, obelżywi, nieposłuszni swoim rodzicom, niewdzięczni, niereligijni, bezduszni, nieubłagani, oszczerczy, rozwiązły, brutalny, nienawidzący dobra, zdrajcy, lekkomyślni, zarozumiali, miłośnicy przyjemności raczej niż miłujący Boga… (2 Tm 3: 1-4) 

Zamiast zwycięskiego zwycięstwa zła, są to oznaki, że nasza śmiertelna kultura dobiega końca. Ten czas pokoju leżał poza zniszczonym horyzontem postmodernizmu. Nadzieja wschodzi….

 

ZACHĘCONA 

Istnieją znaki Bożego Miłosierdzia w działaniu: potężne słowa i przewodnictwo Ojca Świętego; ciągłe objawienia i obecność Matki Bożej z nami; gorliwość i całkowite oddanie, które widziałem w duszach, które napotkałem podczas moich podróży. Żyjemy w „czasie miłosierdzia” i nadal powinniśmy oczekiwać wielkich cudów Jego miłosierdzia.

Wielu ulega silnym pokusom - pokusom zasypiania, rozpraszania się, lenistwu. Sądzę, że teraz pokusy są inne… rozrywki, które wydają się nieszkodliwe same w sobie, ale mimo to pozostają rozproszeniem. Pan zna naszą słabość, więc powinniśmy odnowić naszą wiarę i oddanie Mu każdy dzień bez wahania, bez względu na to, jak bardzo upadliśmy. On nas nie opuści, nawet jeśli jesteśmy kuszeni, by Go porzucić.

Pozostań twardy, jak kowadło pod młotkiem. Dobry sportowiec musi przyjąć karę, aby wygrać. A przede wszystkim musimy znosić wszystko dla Boga, aby On z kolei mógł znosić nas. Zwiększ swoją gorliwość. Przeczytaj znaki czasu. Szukajcie tego, który jest poza czasem, wiecznego, niewidzialnego, który stał się dla nas widoczny… —Św. Ignacy Antiocheński, List do Polikarpa, Liturgia godzin, tom III, str. 564-565

Wzywajmy wstawiennictwa świętych, mężczyzn i kobiet, takich jak Ignacy, Faustyna i Augustyn, którzy znali naszą słabość, a jednak do końca zaufali Jego miłosierdziu.  

Starajcie się zadowolić tego, którego jesteście żołnierzami i od którego pobieracie zapłatę; niech żaden z was nie okaże się dezerterem… Chrześcijanin nie jest swoim własnym panem; jego czas należy do Boga. —Św. Ignacy Antiocheński, List do Polikarpa, Liturgia godzin, tom III, str. 568-569

Jesteśmy w bitwie - to nic nowego. Nowością jest etap bitwy, w który teraz wkraczamy. Musimy mieć wokół siebie naszą duchową głowę; czas na to
żwawość i czujność, ale w duchu wolności i pokoju.

Teraz Pan dał nam poznać przeszłość i teraźniejszość poprzez swoich proroków i dał nam możliwość wcześniejszego skosztowania owoców przyszłości. Tak więc, kiedy widzimy, jak proroctwa wypełniają się w wyznaczonej kolejności, powinniśmy wzrastać w pełni i głębiej w zachwycie nad nim… Kiedy nadchodzą złe dni, a sprawca zła nabiera mocy, musimy zająć się naszymi własnymi duszami i starać się je poznać. drogi Pana. W tamtych czasach Pełen szacunku strach i wytrwałość podtrzymają naszą wiaręi znajdziemy potrzebę wyrozumiałość i powściągliwość także. Pod warunkiem, że mocno trzymamy się tych cnót i spoglądamy na Pana, wtedy mądrość, zrozumienie, wiedza i wnikliwość będą radośnie towarzyszyć im. -List przypisywany Barnabasowi, Liturgia godzin, tom IV, s. 56

Nie mogę wystarczająco powiedzieć, jak bardzo wzmocnią cię Eucharystia i spowiedź; jak cię nauczy różaniec; jak Pismo Święte cię poprowadzi. Postępuj zgodnie z tymi czterema filarami, a wierzę, że będziesz miał wszystko, czego potrzebujesz, o ile będziesz wiązać te nabożeństwa sznurkiem miłosierdzia. W ten sposób cnoty, o których mówi Barnaba, będą odpowiednio nawodnione i zapłodnione oraz będą w stanie rosnąć, nawet szybko. 

 

KOMUNIA MODLITWY 

Kiedy składam książkę, mogę kontynuować publikację niektórych pism. Nawet teraz, kiedy je przeglądam, ich trafność i znaczenie są silniejsze niż kiedykolwiek. Są też dla mnie pokarmem duchowym. 

Trwajmy jedni drugich w komunii modlitwy. Jesteś zawsze w moich codziennych modlitwach i nadal zajmujesz szczególne miejsce w moim sercu. Zostałeś mi dany przez Pana jako szczególne Jego stadko, które mam karmić w tym czasie. Proszę, módlcie się za mnie, abym wytrwał do końca. Módlcie się również o niezbędną opatrzność, aby troszczyć się o moją rodzinę oraz o środki i finanse na opłacenie tych nowych projektów. Mówiąc wprost, potrzebuję kilku dobroczyńców, którzy wystąpią, aby pomóc nam sfinansować te inicjatywy. To dzięki waszej hojności w przeszłości mogę przynajmniej rozpocząć tę książkę. Dziękuję bardzo, drodzy przyjaciele, za odpowiedź na nasze potrzeby. 

Pozostań mocny. Idź za Jezusem bez lęku. Dopiero zaczynamy.

Jego mały kurier,

Marka Malletta  

 

Światowe Dni Młodzieży pokazały nam, że Kościół może się radować dzisiejszą młodzieżą i napełniać się nadzieją dla świata jutra. —POPE BENEDYKT XVI, podsumowanie Światowych Dni Młodzieży, Sydney, Australia, 20 lipca 2008; www.zenit.org

 

Papież Jan Paweł II ponownie nazwał Amerykę Północną „terytorium misyjnym”.
Aby przyczynić się do pracy misyjnej Marka Malletta,
kliknij DAROWIZNY na pasku bocznym. Dziękuję Ci! 

 

 

 

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Opublikowany w HOME, AKTUALNOŚCI.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.