Wybór stron

 

Ilekroć ktoś mówi: „Należę do Pawła”, a ktoś inny,
„Należę do Apollosa”, czy nie jesteście tylko mężczyznami?
(Dzisiejsze pierwsze czytanie Mszy św.)

 

MÓDL SIĘ więcej… mów mniej. To są słowa, które Matka Boża rzekomo skierowała do Kościoła o tej porze. Jednak kiedy pisałem medytację na ten temat w zeszłym tygodniu,[1]por Módl się więcej… Mów mniej garstka czytelników nieco się z tym nie zgodziła. Pisze jeden:

Martwię się, że tak jak w 2002 roku, Kościół pójdzie drogą „niech to nas ominie, a wtedy pójdziemy dalej”. Moje pytanie brzmi: jeśli w Kościele jest jakaś ciemna grupa, w jaki sposób możemy pomóc kardynałom i biskupom, którzy boją się mówić i zostali uciszeni w przeszłości? Wierzę, że Matka Boża dała nam różaniec jako naszą broń, ale czuję w głębi serca, że ​​przygotowywała nas również do zrobienia czegoś więcej ...

Pytanie i obawy tutaj są dobre i słuszne. Ale taka jest rada Matki Bożej. Nie powiedziała bowiem „nie mów”, ale „mów mniej", dodając, że musimy również „módlcie się więcej. ” Tak naprawdę mówi, że naprawdę chce, żebyśmy przemówili, ale w mocy Ducha Świętego. 

 

SŁOWA MĄDROŚCI

Poprzez autentyczną modlitwę wewnętrzną spotykamy Chrystusa. W tym spotkaniu coraz bardziej przemieniamy się na Jego podobieństwo. To właśnie odróżnia świętych od pracowników socjalnych, tych, którzy tylko „czynią”, od tych, którzy „są”. Jest bowiem wielka różnica między tymi, którzy mówią, a tymi, którzy jest słowa. Pierwsza jest jak ta, która trzyma latarkę, druga - jak małe słońce, którego promienie przenikają i przekształcają tych w ich obecności - nawet bez słów. Taką duszą był św. Paweł, który tak całkowicie opróżnił się, aby zostać napełnionym Chrystusem, że chociaż pozornie był biednym mówcą, jego słowa promieniowały mocą i światłem Jezusa. 

Przyszedłem do was ze słabością, strachem i wielkim drżeniem, a moje przesłanie i moje orędzie nie były przekonywującymi słowami mądrości, ale demonstracją ducha i mocy, aby wasza wiara nie opierała się na ludzkiej mądrości, ale na sile Bóg. (Pierwsze czytanie Mszy św. W poniedziałek)

Tutaj Paweł rozróżnia mądrość ludzką od mądrości Bożej. 

… Mówimy o nich nie słowami, których uczy ludzka mądrość, ale słowami, których uczy Ducha… (Pierwsze czytanie we wtorek)

Było to możliwe tylko dzięki temu, że św. Paweł był człowiekiem głębokiej wiary i modlitwy, mimo ogromnych trudności i prób.  

Trzymamy ten skarb w naczyniach glinianych, aby niezrównana moc pochodziła od Boga, a nie od nas. Jesteśmy pod każdym względem cierpieni, ale nie ograniczani; zakłopotany, ale nie doprowadzony do rozpaczy; prześladowani, ale nie porzuceni; powalony, ale nie zniszczony; niosąc zawsze w ciele śmierć Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się także w naszym ciele. (2 Kor 4-7)

Tak więc, kiedy modlimy się więcej, a mówimy mniej, robimy miejsce, aby Jezus żył w nas i przez nas; aby Jego słowa stały się moimi słowami, a moje słowa stały się Jego. W ten sposób, gdy ja do mów, mówię słowami „Nauczany przez Ducha” (tj. prawdziwa mądrość) i przesiąknięta Jego obecnością. 

 

DLACZEGO PODZIAŁY ROZWIJAJĄ SIĘ

Zanim papież Franciszek wstąpił na tron ​​Piotra, podzieliłem się z czytelnikami potężnym ostrzeżeniem, które Pan powtarzał w moim sercu przez kilka tygodni po rezygnacji Benedykta: „Wkraczasz w niebezpieczne dni i wielkie zamieszanie”. [2]Por Jak ukryć drzewo? Dlatego jest równy jeszcze kluczowe jest to, że modlimy się więcej i mniej mówimy, ponieważ słowa mają moc; mogą powodować podziały i wprowadzać zamieszanie tam, gdzie wcześniej go nie było.

Póki między wami panuje zazdrość i rywalizacja, czy nie jesteście z ciała i nie chodzicie według zwyczajów ludzkich? Ilekroć ktoś mówi: „Należę do Pawła”, a inny: „Należę do Apollosa”, czy nie jesteście tylko ludźmi? (Dzisiejsze pierwsze czytanie Mszy św)

„Należę do Papieża Benedykta… Należę do Franciszka… Należę do Jana Pawła II… Należę do Piusa X…” Dziś coraz częściej słyszę te uczucia, które rozdzierają w szwach katolickiej jedności. Ale jako chrześcijanie musimy wyjść poza nasze ograniczone uczucia i przylgnąć do samego Chrystusa, który jest samą Prawdą. Musimy zawsze wybierać stronę Chrystusa. Kiedy to zrobimy, będziemy mogli „usłyszeć” prawdę we wszystkich następcach Piotra, pomimo ich wad i grzechów. Wtedy możemy spojrzeć poza „przeszkodę” ich błędów, na skałę, którą są, z racji ich urzędu (chociaż nie oznacza to, że nie powinni być pociągnięci do odpowiedzialności za tak ciężkie zarzuty, jak te stawiane tym razem). 

Śledziłem niektóre doniesienia medialne dotyczące papieża Franciszka, arcybiskupa Carlo Marii Vigano, byłego kardynała McCarricka itp. To dopiero początek, nie szczyt koniecznego oczyszczenia, przez który musi przejść Kościół. Czuję, że Pan mówi w tym tygodniu, jest tym, przed czym ostrzegałem w przeszłości: że wchodzimy do Globalna rewolucja podobnie jak rewolucja francuska. To byłby "jak burza ” Pan pokazał mi ponad dekadę temu… „jak huragan." Kilka lat później przeczytałem te same słowa w zatwierdzonych objawieniach przekazanych Elizabeth Kindelmann:

Wiesz, mój mały, wybrani będą musieli walczyć z Księciem Ciemności. To będzie straszna burza. Będzie to raczej huragan, który będzie chciał zniszczyć wiarę i zaufanie nawet wybranych. W tej straszliwej wrzawie, która właśnie się narasta, zobaczycie blask mojego Płomienia Miłości rozświetlający Niebo i ziemię przez wylew łaski, którą przekazuję duszom w tę ciemną noc. - Nasza Pani Elżbiecie, Płomień miłości Niepokalanego Serca Maryi: Dziennik duchowy (Lokalizacje Kindle 2994-2997) 

Tak więc, bracia i siostry, nie dodawajmy do Burzy, która koniecznie musi nadejść wiatrem pochopnych i sprzecznych słów! Mogę szczerze powiedzieć, że byłem zdumiony, słysząc raporty kilku katolickich „konserwatywnych” mediów w ciągu ostatnich kilku tygodni. W jednej publikacji stwierdzono, że Ojciec Święty „nie był ani święty, ani ojcem”. Inny komentator patrzył spokojnie w kamerę i groził papieżowi Franciszkowi ogniem piekielnym, jeśli nie zrezygnuje i nie pokutuje. W tym miejscu dusze postąpiłyby lepiej, gdyby słuchały słów Matki Bożej, zamiast rozpalać schizmę, która sama w sobie jest grzechem ciężkim. Nawet kardynał Raymond Burke, który potwierdził, że kanonicznie `` legalne '' jest wzywanie do rezygnacji Papieża, wezwał do powściągliwości do czasu, aż wszystkie fakty zostaną ustalone:

Mogę tylko powiedzieć, że aby dojść do tego, należy zbadać i odpowiedzieć w tym względzie. Prośba o rezygnację jest w każdym przypadku zgodna z prawem; każdy może stawić czoła każdemu pastorowi, który popełnia poważne błędy w wypełnianiu swojego urzędu, ale fakty muszą zostać zweryfikowane. —Wywiad w Republika Republiki; cytowany w Magazyn amerykański, 29 sierpnia 2018 r

 

MIŁOŚĆ W PRAWDZIE

Niestety, nie mogę pomóc temu, co robią lub mówią inni, ale ja mogą pomóc sobie. Mogę się więcej modlić i mówić mniej, tworząc w ten sposób przestrzeń w moim sercu dla Boskiej Mądrości. Dziś musimy odważnie bronić prawdy, bardziej niż kiedykolwiek. Ale jak powiedział papież Benedykt, tak musi być caritas in veritate: „Miłość w prawdzie”. Naszym najlepszym przykładem jest sam Jezus, który nawet twarzą w twarz z Judaszem Zdrajcą lub Piotrem Zaprzeczającym nie atakował ani nie potępiał, ale pozostał trwałym Obliczem miłości w prawdzie. To jest kto we trzeba być ludźmi niezachwianymi w prawdzie, ale promieniującymi Tym, który jest miłością. Bo czy Kościół istnieje po to, by skazać lub nawracać innych?

To jest dalsze przesłanie Matki Bożej kilka dni po jej radach módlcie się więcej i mniej mówcie… W tym słowo o tym, jak powinniśmy odpowiedzieć naszym pastorom. 

Drogie dzieci, moje słowa są proste, ale przepełnione matczyną miłością i troską. Moje dzieci, tym bardziej cienie ciemności i oszustwa spływają na was i wzywam was do światła i prawdy - wzywam was do mojego Syna. Tylko On może przekształcić rozpacz i cierpienie w pokój i jasność; tylko On może dać nadzieję w najgłębszym bólu. Mój Syn jest życiem świata. Im bardziej Go poznasz - im bardziej zbliżasz się do Niego - tym bardziej będziesz Go kochać, ponieważ mój Syn jest miłością. Miłość wszystko zmienia; najpiękniejsze staje się także to, co bez miłości wydaje się wam nieistotne. Dlatego na nowo mówię wam, że jeśli chcecie wzrastać duchowo, musicie bardzo kochać. Wiem, apostołowie mojej miłości, że nie zawsze jest to łatwe, ale moje dzieci również bolesne ścieżki są drogami, które prowadzą do duchowego wzrostu, wiary i mojego Syna. Moje dzieci, módlcie się - pomyślcie o moim Synu. We wszystkich chwilach dnia wznoście do Niego swoją duszę, a ja zbiorę wasze modlitwy jak kwiaty z najpiękniejszego ogrodu i dam je w darze Mojemu Synowi. Bądźcie prawdziwymi apostołami mojej miłości; szerzcie na wszystkich miłość mojego Syna. Bądźcie ogrodami najpiękniejszych kwiatów. Swoimi modlitwami pomóżcie swoim pasterzom, aby byli duchowymi ojcami przepełnionymi miłością do wszystkich ludzi. Dziękuję Ci.—Nasza Pani z Medjugorje rzekomo do Mirjany, 2 września 2018 r

 

POWIĄZANE CZYTANIE

Mądrość i konwergencja chaosu

Mądrość, moc Boża

Kiedy nadejdzie mądrość

Mądrość zdobi świątynię

Rewolucja!

Podłoże tej rewolucji

Wielka rewolucja

Globalna rewolucja

Serce nowej rewolucji

Ten rewolucyjny duch

Fałszywe wiadomości, prawdziwa rewolucja

Siedem pieczęci rewolucji

W przededniu rewolucji

Rewolucja teraz!

Rewolucja… w czasie rzeczywistym

Antychryst w naszych czasach

Kontrrewolucja

 

To Słowo Teraz jest pełnoetatową służbą
kontynuuje twoje wsparcie.
Błogosławię cię i dziękuję. 

 

Podróżować z Markiem Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Opublikowany w HOME, CZAS ŁASKI i oznaczone , , , , , , .