Komunia na rękę? Pt II

 

SAINT Faustyna opowiada, jak Pan nieszczęśliwy był z powodu pewnych rzeczy, które miały miejsce w jej klasztorze:

Pewnego dnia Jezus powiedział do mnie: Mam zamiar opuścić ten dom…. Ponieważ są tutaj rzeczy, które Mi się nie podobają. A Hostia wyszła z przybytku i spoczęła na moich rękach, a ja z radością umieściłem ją z powrotem w przybytku. Powtórzyłem to po raz drugi i zrobiłem to samo. Mimo to zdarzyło się to po raz trzeci, ale Hostia przemieniła się w żywego Pana Jezusa, który mi powiedział: Już tu nie zostanę! Wtedy w mojej duszy narodziła się potężna miłość do Jezusa. Odpowiedziałem: „A ja nie pozwolę Ci opuścić tego domu, Jezu!” I znowu Jezus zniknął, podczas gdy Hostia pozostała w moich rękach. Ponownie włożyłem go z powrotem do kielicha i zamknąłem w tabernakulum. Jezus pozostał z nami. Zobowiązałem się uczynić trzy dni adoracji jako zadośćuczynienia. -Miłosierdzie Boże w mojej duszy, Dziennik, n. 44

Innym razem św. Faustyna uczestniczyła we Mszy św. W celu zadośćuczynienia przestępstwa przeciwko Bogu. Ona napisała:

It was my duty to make amends to the Lord for all offenses and acts of disrespect and to pray that, on this day, no sacrilege be committed. This day, my spirit was set aflame with special love for the Eucharist. It seemed to me that I was transformed into a blazing fire. When I was about to receive Holy Communion, a second Host fell onto the priest’s sleeve, and I did not know which host I was to receive. After I had hesitated for a moment, the priest made an impatient gesture with his hand to tell me I should receive the host. When I took the Host he gave me, the other one fell onto my hands. The priest went along the altar rail to distribute Communion, and I held the Lord Jesus in my hands all that time. When the priest approached me again, I raised the Host for him to put it back into the chalice, because when I had first received Jesus I could not speak before consuming the Host, and so could not tell him that the other had fallen. But while I was holding the Host in my hand, I felt such a power of love that for the rest of the day I could neither eat nor come to my senses. I heard these words from the Host: Pragnąłem spocząć w Twoich rękach, nie tylko w Twoim sercu. I w tym momencie ujrzałem małego Jezusa. Ale kiedy zbliżył się ksiądz, ponownie zobaczyłem tylko Hostię. -Miłosierdzie Boże w mojej duszy, Dziennik, rz. 160

Zanim skomentuję powyższe, powtórzę dla tych, którzy nie przeczytali Części I. tutaj. Wytyczne Kościoła są jasne: normatywną praktyką katolików na całym świecie jest przyjmowanie Najświętszej Eucharystii na języku. Po drugie, w ten sposób przyjmowałem Jezusa od lat i będę to czynić tak długo, jak tylko będę mógł. Po trzecie, gdybym był papieżem (i dzięki Bogu nie jestem), prosiłbym każdą parafię na świecie o ponowne zainstalowanie pokornej poręczy do Komunii, która umożliwiłaby parafianom przyjmowanie Najświętszego Sakramentu w sposób właściwy dla tego, kim jest, : klęczenie (dla tych, którzy potrafią) i na języku. Jak to się mówi: lex orandi, lex credendi: „Prawo modlitwy jest prawem wiary”. Innymi słowy, sposób, w jaki oddajemy cześć, powinien być zgodny z tym, w co wierzymy. Dlatego właśnie sztuka katolicka, architektura, muzyka sakralna, sposób oddawania czci i wszelkie ozdoby liturgii, które rosły na przestrzeni wieków, stały się same w sobie mistyczny język który mówił bez słów. Nic więc dziwnego, że Szatan zaatakował wiele z tego w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat, aby uciszyć boskość (zob. O uzbrojeniu mszy).

 

DOTKNIĘCIE JEZUSA

To powiedziawszy, możemy również wiele wywnioskować z relacji św. Faustyny. Po pierwsze, podczas gdy Pan był niezadowolony z pewnych rzeczy w domu zakonnicy, jedna z nich była ewidentnie nie pomysł bycia w czyimś rękach który Go kochał. W rzeczywistości nalegał trzykrotnie w jej nie konsekrowanych (tj. nie wyświęconych sakramentalnie) rękach. Po drugie, na tej samej Mszy św., Na której św. Faustyna dokonuje zadośćuczynienia za „wszelkie przewinienia i brak szacunku”, Pan nie obraża się, że dotknął jej rąk. W rzeczywistości „pragnął” tego. Nic z tego nie oznacza, że ​​Jezus wskazywał na preferowaną zmianę w codziennej praktyce liturgicznej (Komunia na języku), ale że Nasz Pan Eucharystyczny po prostu „spoczywa” na tym, który z czcią kocha On, i tak, nawet w ich rękach.

Tym, którzy są przerażeni tymi relacjami, chciałbym zwrócić uwagę również na Pismo Święte, w którym Jezus ukazuje się Dwunastu po Swoim Zmartwychwstaniu. Jeszcze w stanie wątpliwości, Jezus zaprasza Tomasza na miejsce jego palce najnowszych Jego bok, to samo miejsce, z którego tryskała Krew i Woda (symboliczne sakramenty).

Następnie powiedział do Tomasza: „Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce; wyciągnij rękę i włóż ją w mój bok; nie bądźcie niewiernymi, ale wierzcie ”. (Ewangelia Jana 20:27)

A potem była kobieta, „która była grzesznicą”, która weszła do domu, w którym przebywał Jezus. Ona…

… Przyniosła alabastrową flaszeczkę maści i stojąc za nim u jego stóp, płacząc, zaczęła moczyć jego stopy swoimi łzami, wycierała je włosami głowy, całowała jego stopy i namaściła je maścią. (Łk 7:39)

Faryzeusze byli zniesmaczeni. „Gdyby ten mężczyzna był prorokiem, wiedziałby, kim i jakiego rodzaju jest to kobieta dotykając go, bo ona jest grzesznikiem ”.[1]v. 39

Podobnie wielu ludzi „przyprowadzało do Niego dzieci, aby ich dotknął”, a uczniowie „oburzyli się”. Ale Jezus odpowiedział:

Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie, nie przeszkadzajcie im; bo do takich należy królestwo Boże. (Marka 10:14)

To wszystko znaczy, że uczy się liturgicznej praktyki przyjmowania Jezusa na język: nie dlatego, że Nasz Pan nie chce nas dotknąć, ale żebyśmy pamiętali, kto to jest we dotykają się.

 

ODPOWIEDZI NA TWOJE LISTY

Pragnę powtórzyć punkt tej serii poświęconej Komunii na rękę: odpowiedzieć na pytania, czy przyjmowanie Najświętszej Eucharystii w waszych rękach jest niemoralne lub niezgodne z prawem, w przypadku gdy diecezje nakładają na to wymóg ze względu na COVID-19.

Odłóż na bok pozytywne komentarze księży i ​​świeckich po przeczytaniu Część Iinni czuli, że w jakiś sposób „zapalam” Komunię na rękę. Niektórzy nalegali, że i tak odmówią przyjęcia Eucharystii i zamiast tego dokonają „Komunii duchowej”. Inni próbowali odrzucić Wykłady katechetyczne św. Cyryla jako prawdopodobnie nie jego słowa lub w rzeczywistości nie wskazują na starożytne praktyki. 

Faktem jest, że niewiele napisano o praktyce w jaki sposób Eucharystia była przyjmowana w dawnych czasach. Ale uczeni jednogłośnie zgadzają się, że Ostatnia Wieczerza byłaby typowym żydowskim posiłkiem sederowym, z z wyjątkiem Jezusa nie udział w „czwartej filiżance”.[2]por „Polowanie na czwarty puchar”, dr Scott Hahn To znaczy, że Pan złamałby przaśny chleb i rozdzielił go w normalny sposób - każdy Apostoł wziął chleb w jego ręce i je konsumując. Stąd najprawdopodobniej przez jakiś czas była to praktyka pierwszych chrześcijan.

Wszyscy pierwsi chrześcijanie byli Żydami i obchodzili Paschę raz w roku przez wiele lat, przynajmniej do czasu zniszczenia Świątyni Jerozolimskiej około 70 roku naszej ery. —Marg Mowczko, mgr wczesnochrześcijaństwa i judaistyki; por.  „Posiłek Paschalny, Seder i Eucharystia”

W rzeczywistości wiemy na pewno, że przynajmniej przez pierwsze trzy do czterech stuleci chrześcijanie na różne sposoby przyjmowali Eucharystię na dłoń.

We wczesnym Kościele wierni przed otrzymaniem konsekrowanego Chleba musieli umyć ręce. - biskup Athanasius Scheider, Dominus Est, str. 29

Św. Atanazy (298–373), św. Cyprian (210–258), św. Jan Chryzostom (349–407) i Teodor z Mopsuestii (350–428) mogą zaświadczyć o praktykowaniu Komunii na rękę. Św. Atanazy odnosi się do umycia rąk przed otrzymaniem. Św. Cyprian, św. Jan Chryzostom i Teodor z Mopsuestii wspominają o podobnych rzeczach, takich jak przyjmowanie prawą ręką, a następnie wielbienie Go i całowanie. —Andre Levesque, „Ręka czy język: debata o przyjęciu eucharystycznym”

Jedno z bardziej uderzających świadectw z tego samego okresu co św. Cyrus pochodzi od św. Bazylego Wielkiego. I jak za chwilę wyjaśnię, dotyczy to zwłaszcza czasy prześladowań.

Codzienne komunikowanie się i przyjmowanie świętego Ciała i Krwi Chrystusa jest dobre i pożyteczne. On wyraźnie mówi: Kto je moje ciało i pije moją krew, ma życie wiecznee ... Nie trzeba przypominać, że jeśli ktokolwiek w czasie prześladowań został zmuszony do wzięcia Komunii w swoje ręce, bez obecności księdza lub szafarza, nie jest poważnym wykroczeniem, ponieważ długi zwyczaj sankcjonuje tę praktykę ze strony same fakty. Wszystkie osoby samotnie żyjące na pustyni, gdzie nie ma księdza, przyjmują komunię samodzielnie, zachowując komunię w domu. A w Aleksandrii iw Egipcie każdy ze świeckich przeważnie zachowuje komunię we własnym domu i uczestniczy w niej, kiedy chce… A nawet w kościele, kiedy kapłan daje porcję, odbiorca bierze go z całą mocą i własnoręcznie podnosi go do ust. -Litera 93

Warto zauważyć, że Eucharystia została zabrana do domu i że świeccy oczywiście musieliby obchodzić się z Hostią rękami (przypuszcza się, że wszystko to zostało zrobione z największą czcią i troską). Po drugie, Bazyli zauważa, że ​​tak było „nawet w kościele”. I po trzecie, szczególnie w „czasach prześladowań” mówi, że „wzięcie w rękę nie jest poważnym wykroczeniem”. Cóż, my jest życie w czasach prześladowań. To bowiem przede wszystkim państwo i „nauka” narzucają i domagają się tych ograniczeń, z których niektóre wydają się bezpodstawne i sprzeczne.[3]Komunia w dłoni? Pt. ja

Żadne z tego, co właśnie powiedziałem, nie jest nonszalanckim pretekstem, by uciekać się do przyjmowania do ręki kiedy nadal możesz odbierać na języku. Chodzi raczej o dwie kwestie. Po pierwsze, Komunia na rękę nie jest wymysłem kalwinistów, nawet jeśli później przyjęli tę formę, aby podkopać wiarę w Rzeczywistą Obecność.[4]Biskup Athanasius Schneider, Dominus Est, p. 37-38  Po drugie, nie jest to twój kapłan ani biskup, ale sama Stolica Apostolska który udzielił indultu na Komunię na rękę. To wszystko, co oznacza, że ​​przyjmowanie Komunii na rękę nie jest ani niemoralne, ani niezgodne z prawem. Papież pozostaje suwerenny w tej sprawie, bez względu na to, czy się na to zgodzi, czy nie.

 

KOMUNIA DUCHOWA?

Niektórzy nalegali, że zamiast Komunii na rękę powinienem promować „Komunię duchową”. Co więcej, niektórzy czytelnicy powiedzieli, że ich księża są mówi aby to zrobili. 

Cóż, czy nie słyszałeś, że ewangelicy już to robią na ulicy? Tak, w każdą niedzielę jest „wezwanie do ołtarza” i możesz wyjść na przód i duchowo zaprosić Jezusa do swojego serca. W rzeczywistości ewangelicy mogliby nawet powiedzieć: „Poza tym mamy wspaniałą muzykę i potężnych kaznodziejów”. (Ironia polega na tym, że niektórzy na to nalegają nie wzięcie do ręki w celu przeciwstawienia się „protestantyzacji” Kościoła).

Posłuchaj jeszcze raz, co powiedział Nasz Pan: „Moje ciało jest prawdziwym pokarmem, a moja krew jest prawdziwym napojem”. [5]John 6: 55 A potem powiedział: „Bierz i jedz”. [6]Matt 26: 26 Przykazaniem naszego Pana nie było patrzenie, medytacja, pragnienie lub robienie „Komunia duchowa” - tak piękna, jak te są - ale aby jeść. Dlatego powinniśmy robić tak, jak nakazuje nasz Pan, w jakikolwiek sposób pobożny legalny. Chociaż minęło wiele lat, odkąd otrzymałem Jezusa na dłoni, zawsze, gdy to robiłem, było tak Święty Cyryl opisał. Skłoniłem się w pasie (tam, gdzie nie było balustrady na komunię); Położyłem „ołtarz” dłoni do przodu iz wielką miłością, oddaniem i namysłem umieściłem Jezusa na swoim języku. Następnie obejrzałem swoją rękę, zanim się cofnąłem, żeby to sprawdzić każdy cząstka Mojego Pana została pochłonięta.

Bo powiedz mi, jeśli ktoś dałby ci ziarno złota, czy nie trzymałbyś ich z całą ostrożnością, uważając, by którekolwiek z nich nie stracić i nie ponieść straty? Czy nie będziesz więc pilniej strzegł, aby nie spadł z ciebie okruch tego, co cenniejsze niż złoto i drogocenne kamienie? —Św. Cyryl Jerozolimski, IV wiek; Wykład katechetyczny 23, przyp. 21

Wyznaję, że osobiście zmagam się ze świadomością, że niektórzy księża pozbawią swoje owce Eucharystii, ponieważ biskup oddał tę „tymczasową” formę przyjmowania na ręce. Jak ubolewał Ezechiel:

Biada pasterzom Izraela, którzy się karmili! Czy pasterze nie powinni karmić owiec? Tłuszcz zjadacie, odziewacie się wełną, mordujecie tuczniki; ale ty nie karmisz owiec. Słabych, których nie wzmocniłeś, chorych, których nie uzdrowiłeś, kalekich, których nie związałeś, zbłąkanych, których nie przywróciłeś, zgubionych, których nie szukałeś, iz siłą i surowością rządziłeś nimi. (Ezechiel 34: 2-4)

Nie jest liberalizm adresowane tutaj, ale legalizm. Jeden ksiądz napisał do mnie kilka chwil temu, zauważając:

Dochodzi do tego, że okolice ust są przedmiotem szczególnej troski przy przenoszeniu [koronawirusa]… Biskupi rozważają to bardzo uważnie… Ludzie muszą zadać sobie pytanie: czy zamierzają nalegać, aby cześć dla Jezusa była wyrażana poprzez przyjęcie na język - starożytna praktyka - lub na ołtarzu utworzonym przez ręce - również starożytna praktyka. Pytanie brzmi jak Jezus chce im się oddać, nie jak upierają się przy przyjęciu Go. Nigdy nie wolno nam być szefem Jezusa, który tęskni do wypełnienia nas Swoją obecnością.

W tym świetle należy wziąć pod uwagę inną kwestię. Być może indult zezwalający na Komunię na rękę, udzielony jakieś pięćdziesiąt lat temu przez papieża, może być przepisem Pana precyzyjnie na te dni aby mógł nadal karmić swoje owce, kiedy w przeciwnym razie rząd mógłby całkowicie zakazać Eucharystii, gdyby nalegano na „język”?

Tak mówi Pan Bóg: „Oto… już pasterze nie będą się paść. Uratuję moje owce z ich ust, aby nie były dla nich pożywieniem ”. (Ezechiel 34:10)

Bóg może sprawić, by wszystko działało na korzyść i rzeczywiście tak jest. Ale niektórzy z was powiedzieli: „Ach, ale nadużycia w ręku! Świętokradztwa! ”

 

SACRILEGES

Tak, nie ma wątpliwości, że Eucharystia była zbezczeszczona niezliczoną ilość razy przez Komunię „na rękę”. I tutaj nie mówię tylko o satanistach odchodzących z tym, ale o przeciętnym katoliku, który od niechcenia przyjmuje Hostię bez uwagi czy nawet wiary w to, co robią. Ale pomówmy więc także o innej tragedii: kolosalnym niepowodzeniu katechezy w naszych czasach. Niewiele jest homilii na temat Rzeczywistej Obecności o wiele mniej, jak przyjmować, jak się ubierać na mszy, itp. Więc kiedy katolicy przybywają w strojach plażowych i idą do przejścia z gumą do żucia w ustach, kto jest winny?

Co więcej, część prawdziwego bólu, który wielu z was teraz odczuwa, mogłaby złagodzić pastorzy nie tylko ogłaszający nowe zasady, ale także wyjaśniający z czułością i zrozumieniem trudności, jakie to stwarza; wyjaśniając indultu Stolicy Apostolskiej, a następnie w jaki sposób prawidłowo przyjąć na rękę, na którą biskup narzucił tę formę. Jesteśmy rodziną i odrobina komunikacji to długa droga.

W latach siedemdziesiątych japońska wizjonerka S. Agnes Sasagawa poczuła bolesne stygmaty w lewej ręce, które uniemożliwiły jej przyjęcie Komunii w ten sposób. Czuła, że ​​to znak, że ma otrzymać na języku. W rezultacie cały jej klasztor wrócił do tej praktyki. Ks. Joseph Marie Jacque z Paryskiego Towarzystwa Misji Zagranicznych był jednym z naocznych świadków (cudownych łez posągu Matki Bożej) i teologiem, który dogłębnie poznał stan duchowy sióstr w Akita. „Jeśli chodzi o to zdarzenie”, ks. Józef podsumował, „epizod z 1970 lipca pokazuje nam, że Bóg chce, aby świeccy i zakonnice przyjmowali Komunię na języku, ponieważ Komunia ich nie konsekrowanych rąk niesie ze sobą potencjalne niebezpieczeństwo zranienia i podważenia wiary w Rzeczywistą Obecność”.[7]AkitaFrancis Mutsuo Fukushima

Ponieważ Stolica Apostolska zezwoliła na Komunię na rękępasterze mogą uniknąć „potencjalnego niebezpieczeństwa zranienia i podważenia wiary w rzeczywistą obecność”, wykorzystując ten moment do ponownej katechizacji wiernych na temat Najświętszej Eucharystii i tego, jak przyjąć Jezusa z należytą czcią. Po drugie, wierni mogą skorzystać z okazji, aby przedyskutować treść tego cyklu i ponownie rozważyć, odnowić i ożywić swoje nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu.

I wreszcie, niech wszyscy się nad tym zastanowią. Jako ochrzczeni chrześcijanie, powiedział św.Paweł, „Twoje ciało jest świątynią Ducha Świętego” [8]1 Kor 6: 19 - dotyczy to również twoich rąk i języka. Prawda jest taka, że ​​znacznie więcej ludzi używa rąk do budowania, pieszczot, miłości i służenia niż ich języków, które często burzą, wyśmiewają, przeklinają i osądzają.

Na jakimkolwiek ołtarzu przyjmiecie waszego Pana… niech będzie stosownym.

 

POWIĄZANE CZYTANIE

O uzbrojeniu mszy

Komunia na rękę? - Część I

 

Podróżować z Markiem Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

 
Moje pisma są tłumaczone na język francuski! (Merci Filip B.!)
Pour lire mes écrits en français, cliquez sur le drapeau:

 
 
Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przypisy

Przypisy
1 v. 39
2 por „Polowanie na czwarty puchar”, dr Scott Hahn
3 Komunia w dłoni? Pt. ja
4 Biskup Athanasius Schneider, Dominus Est, p. 37-38
5 John 6: 55
6 Matt 26: 26
7 AkitaFrancis Mutsuo Fukushima
8 1 Kor 6: 19
Opublikowany w HOME, WIARA I MORALNOŚĆ i oznaczone , , , , , , , .