Rozważ to wszystko radość

 

WE nie patrz, bo mamy oczy. Widzimy, ponieważ jest światło. Tam, gdzie nie ma światła, oczy nic nie widzą, nawet gdy są całkowicie otwarte. 

Oczy świata są dziś w pełni otwarte, że tak powiem. Przebijamy tajemnice kosmosu, tajemnicę atomu i klucze do stworzenia. Do skumulowanej wiedzy o historii ludzkości można uzyskać dostęp poprzez zwykłe kliknięcie myszą lub wirtualny świat wzniesiony w mgnieniu oka. 

A jednak nigdy nie byliśmy tak ślepi. Współczesny człowiek nie rozumie już, dlaczego żyje, dlaczego istnieje i dokąd zmierza. Nauczono go wierzyć, że jest niczym więcej niż przypadkowo wyewoluowaną cząstką i produktem przypadku, jego jedyną nadzieją jest to, co osiąga, głównie dzięki nauce i technologii. Jakikolwiek instrument, który może wymyślić, aby usunąć ból, przedłużyć życie, a teraz skończyć z nim, jest ostatecznym celem. Nie ma innego powodu, by istnieć, poza manipulowaniem chwilą obecną w celu maksymalizacji uczucia satysfakcji lub przyjemności.

Ludzkość zajęła prawie 400 lat, aby dotrzeć do tej godziny, która rozpoczęła się w XVI wieku wraz z narodziny okresu „Oświecenia”. W rzeczywistości była to era „Ciemnienia”. Albowiem Bóg, wiara i religia byłyby powoli przyćmione fałszywą nadzieją na odkupienie poprzez naukę, rozum i materiał. 

Poszukując najgłębszych korzeni zmagań między „kulturą życia” a „kulturą śmierci”… Musimy sięgnąć do sedna tragedii, której doświadcza współczesny człowiek: zaćmienia poczucia Boga i człowieka… [to] nieuchronnie prowadzi do praktycznego materializmu, który rodzi indywidualizm, utylitaryzm i hedonizm. —POPE JAN PAWEŁ II, Ewangelia życia, nr 21, 23

Ale jesteśmy czymś więcej niż tylko cząsteczkami.

Nauka może znacznie przyczynić się do uczynienia świata i ludzkości bardziej ludzkimi. Jednak może również zniszczyć ludzkość i świat, jeśli nie będzie kierowany przez siły, które leżą na zewnątrz. —PAPIEŁ BENEDYKTA XVI, Encyklika, Spe Salvi, rz. 25

„Siły, które leżą na zewnątrz” są po pierwsze prawdą o naszej wrodzonej godności - że każdy mężczyzna, kobieta i dziecko jest stworzony na obraz Boga, chociaż z natury upadły. Inne siły obejmują prawo naturalne, z którego wypływają absoluty moralne, i które same w sobie wskazują na większe Źródło poza nami - mianowicie na Jezusa Chrystusa, który przyjął nasze ciało i stał się człowiekiem, objawiając się jako uzdrowiciel naszej upadłej ludzkiej natury i złamania . 

Prawdziwe światło, które oświeca wszystkich, przychodziło na świat. (Ewangelia Jana 1: 9)

Jest to Światło, którego człowiek tak desperacko potrzebuje… i które Szatan, pracując cierpliwie przez stulecia, prawie całkowicie przyćmił większość części świata. Dokonał tego, rozpalając „nową i abstrakcyjną religię” - mówi Papież Benedykt[1] Światło świata, rozmowa z Peterem Seewaldem, P. 52 - świat, w którym „Bóg i wartości moralne, różnica między dobrem a złem, pozostają w ciemności".[2]Homilia wigilii wielkanocnej, 7 kwietnia 2012 r 

 

Powszechna nieszczęście

A jednak kondycja ludzka to taka, w której wiemy, że na pewnym poziomie jesteśmy zasadniczo nieszczęśliwi (niezależnie od tego, czy się do tego przyznamy, czy nie), nawet jeśli kupujemy cały komfort materialny, lekarstwa i łatwość, na jaką nas stać. Coś w sercu pozostaje torturowane i niepewny. Istnieje powszechna tęsknota za wyzwoleniem - uwolnienie się od poczucia winy, smutku, depresji, udręki i niepokoju, które odczuwamy. Tak, nawet gdy arcykapłani tej nowej abstrakcyjnej religii mówią nam, że takie uczucia są jedynie uwarunkowaniami społecznymi lub religijną nietolerancją; i że ci, którzy narzucają pojęcia „dobra” i „zła”, po prostu próbują nas kontrolować; i że faktycznie mamy swobodę decydowania o własnej rzeczywistości… wiemy lepiej. Wszystkie ubrania, brak ubrań, peruk, makijaż, tatuaże, narkotyki, porno, alkohol, bogactwo i sława nie mogą tego zmienić.

… Abstrakcyjna, negatywna religia staje się tyrańskim standardem, którego każdy musi przestrzegać. To jest pozornie wolność - tylko dlatego, że jest to wyzwolenie z poprzedniej sytuacji. —POPIE BENEDYKTA XVI, Światło świata, rozmowa z Peterem Seewaldem, P. 52

W rzeczywistości to zniewolenie i wysysanie nadziei z tego pokolenia: wskaźniki samobójstw na Zachodzie są gwałtowny wzrost. [3]„Wskaźnik samobójstw w Stanach Zjednoczonych rośnie do 30 lat w wyniku narastającej epidemii w Ameryce”, por. theguardian.com; huffingtonpost.com

 

SAMOŚWIADOMOŚĆ

Ale jak piorun w tę obecną ciemność, św.Paweł mówi w dzisiejszym pierwszym czytaniu mszy (patrz teksty liturgiczne tutaj):

Traktujcie to jako radość, moi bracia i siostry, kiedy przechodzicie różne próby, bo wiecie, że wypróbowanie waszej wiary prowadzi do wytrwałości. I niech wytrwałość będzie doskonała, abyś był doskonały i kompletny, niczego nie brakuje (Jakuba 1: 1).

Jest to przeciwieństwo wszystkiego, czego dziś szuka świat, a mianowicie pocieszenia i wyeliminowania wszelkiego cierpienia. Ale w dwóch zdaniach Paweł ujawnił klucz do osiągnięcia całości: samoświadomość

Nasze próby, mówi Paweł, powinny być uważane za „całą radość”, ponieważ ujawniają prawdę o nas: rzeczywistość, że jestem słaby, letni i grzeszny, pomimo maski, którą noszę i fałszywego obrazu, który rzucam. Próby ujawniają moje ograniczenia i ujawniają moją miłość własną. W rzeczywistości istnieje wyzwalająca radość spojrzenia w lustro lub w oczy innej osoby i powiedzenia: „To prawda, upadłem. Nie jestem mężczyzną (lub kobietą), jakim powinienem być ”. Prawda was wyzwoli, a pierwszą prawdą jest to, kim jestem, a kim nie jestem. 

Ale to dopiero początek. Samoświadomość ujawnia tylko, kim jestem, niekoniecznie kim mogę się stać. Tak zwani mistrzowie New Age, guru samopomocy i przewodnicy duchowi próbowali rozwiązać to drugie pytanie wieloma fałszywymi odpowiedziami:

Nadchodzi bowiem czas, kiedy ludzie nie będą znosić zdrowych nauk, ale mając swędzące uszy, zgromadzą dla siebie nauczycieli odpowiadających ich własnym upodobaniom i odwrócą się od słuchania prawdy i pójdą w mity. (2 Tym 4: 3-4)

Klucz do samowiedzy jest przydatny tylko wtedy, gdy jest włożony do Boskich Drzwi, którym jest Jezus Chrystus. On jest jedyny, który może doprowadzić cię do wolności, dla której zostałeś stworzony. „Ja jestem drogą, prawdą i życiem” On powiedział:[4]John 14: 6

Jestem drogą, to znaczy drogą miłości. Zostaliście stworzeni do komunii z waszym Bogiem i między sobą.

Jestem prawdą, to znaczy światłem, które objawia twoją grzeszną naturę i to, kim masz się stać. 

Jestem życiem, to znaczy Tym, który może uleczyć tę zerwaną komunię i przywrócić ten zraniony obraz. 

Tak mówi dzisiejszy Psalm:

Dobrze mi, że zostałem utrapiony, abym się nauczył Twoich ustaw. (119: 71)

Ilekroć napotkasz próbę, pokusę lub utrapienie, możesz nauczyć cię poddania się Ojcu przez Jezusa Chrystusa. Przyjmij te ograniczenia, wydobywając je na światło dzienne (w sakramencie spowiedzi) iz pokorą proś o przebaczenie tych, których zraniłeś. Jezus nie przyszedł, aby poklepać cię po plecach i zachęcić do dysfunkcji, ale aby ujawnić zarówno twój prawdziwy stan, jak i prawdziwy potencjał. Cierpienie czyni to… Krzyż jest jedyną drogą do zmartwychwstania waszego prawdziwego ja. 

Więc następnym razem, gdy poczujesz palące upokorzenie z powodu swojej słabości i potrzeby Boga, potraktuj to jako radość. To znaczy, że jesteś kochany. To znaczy, że możesz zobaczyć. 

„Synu mój, nie lekceważ karcenia Pana i nie trać ducha, gdy go skarci; kogo Pan miłuje, karci; biczuje każdego syna, którego uznaje ”… W tamtych czasach wszelka dyscyplina nie wydaje się powodem do radości, ale do bólu, ale później przynosi pokojowe owoce sprawiedliwości tym, którzy są przez nią szkoleni. (Hbr 12-5)

Prawda jest taka, że ​​tylko w tajemnicy Słowa wcielonego tajemnica człowieka nabiera światła… Chrystus… objawia w pełni człowieka samemu człowiekowi i ujawnia jego najwyższe powołanie… Cierpiąc za nas, dał nam nie tylko przykład abyśmy mogli podążać Jego śladami, ale otworzył też drogę. Jeśli podążamy tą drogą, życie i śmierć stają się święte i nabierają nowego znaczenia. —SOBÓR WATYKAŃSKI DRUGI, Gaudium et spes n. 22

W krzyżu kryje się zwycięstwo Miłości… W nim wreszcie kryje się pełna prawda o człowieku, o jego prawdziwym wzroście, jego nędzy i wielkości, jego wartości i cenie, jaką za niego zapłacono. —Kardynał Karol Wojtyła (ŚW. JANA PAWŁA II) z Znak Sprzeczności, 1979

 

Przed nami jeszcze długa droga, aby zwiększyć wsparcie
za jego pełnoetatową posługę. Dziękuję za wsparcie. 

Podróżować z Markiem w Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

 

Mark przyjeżdża do Toronto Area
25-27 lutego i 23-24 marca
Kliknij, aby poznać szczegóły!

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przypisy

Przypisy
1  Światło świata, rozmowa z Peterem Seewaldem, P. 52
2 Homilia wigilii wielkanocnej, 7 kwietnia 2012 r
3 „Wskaźnik samobójstw w Stanach Zjednoczonych rośnie do 30 lat w wyniku narastającej epidemii w Ameryce”, por. theguardian.com; huffingtonpost.com
4 John 14: 6
Opublikowany w HOME, ODCZYTY MASOWE, DUCHOWOŚĆ.