Wypędzanie życia

TERAZ SŁOWO O MASOWYCH CZYTANIACH
na 27 stycznia 2014 r
Optować. Wspomnienie św. Anieli Merici

Teksty liturgiczne tutaj

 

 

KIEDY Dawid maszerował na Jerozolimę, mieszkańcy w tym czasie krzyczeli:

Nie możesz tu wejść: ślepi i chromi przepędzą cię!

Oczywiście Dawid jest typem Chrystusa ze Starego Testamentu. I rzeczywiście, był to plik duchowo ślepy i chromy, „Uczeni w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy…”, który próbował wypędzić Jezusa, rzucając cień na Jego reputację i przekręcając Jego dobre uczynki, aby wyglądały na coś złego.

Dziś są też tacy, którzy chcą przekręcić to, co jest prawdą, pięknem i dobrem, w coś nietolerancyjnego, przytłaczającego i złego. Weźmy na przykład ruch w obronie życia:

Walka o aborcję w ciągu ostatnich czterech dekad daje bardzo pożyteczną lekcję. Zło dużo mówi o „tolerancji”, kiedy jest słaba. Kiedy jest zło silna, prawdziwa tolerancja zostaje wypchnięta na zewnątrz. Powód jest prosty. Zło nie może znieść świadectwa prawdy. Nie będzie pokojowo współistnieć z dobrem, ponieważ zło upiera się przy byciu postrzeganym jako słuszne, i czczony jako słuszne. Dlatego dobro musi wyglądać na nienawistne i złe. —Archbiskup Charles J. Chaput, homilia podczas National Prayer Vigil for Life Closing Mas, Washington DC, 22 stycznia 2014 r.

W ten sposób aborcja jest przedstawiana jako naruszenie „praw”, tradycyjne małżeństwo jako „dyskryminujące”, prawa rodzicielskie jako „nadużycie”, czystość jako „ucisk” i tak dalej. Powód jest bardzo prosty.

Samo istnienie ludzi, którzy nie chcą zaakceptować zła i starają się działać cnotliwie, pali sumienia tych, którzy tego nie robią…- Tamże.

Czy to nie stało się z Jezusem? Skrybowie nienawidzili Światła, które ujawniało ciemność ich serc, więc postawili logikę na głowie, próbując Go zdyskredytować. A Jezus odpowiedział:

… Jeśli dom jest podzielony na siebie, ten dom nie wytrzyma.

Dziś stworzyliśmy to, co arcybiskup Chaput nazywa „kulturą przemocy”. W imię tak zwanych „praw człowieka” odebraliśmy prawa najbardziej bezbronnemu ze wszystkich, nienarodzonym. A teraz to chorzy, upośledzeni, przygnębieni i starsi są wybierani do eksterminacji pod pozorem „prawa do śmierci”. Oczywiście istnieje „prawo” do antykoncepcji, które wyeliminowało niezliczone setki milionów ludzi.

Dom podzielony na siebie nie wytrzyma.

I tak oto jesteśmy: narody zachodnie przestały mieć dzieci lub dokonują aborcji, do tego stopnia, że ​​wskaźniki płodności spadły poniżej poziomu zastępowalności. Europa tak jak go znamy przestanie istnieć w ciągu najbliższych kilku dekad. Podobnie, Ameryka Północna jest na tej samej drodze, aby stać się kontynentem islamskim w chwili narodzin i imigracja stopy. [1]por. Obejrzyj wideo: "Muzułmańskie dane demograficzne" Jeśli zabijemy własnego, nasz dom się zawali.

… Narody rodzą się i rozwijają, a potem upadają i umierają. I tak będzie z naszymi… Tylko Jezus Chrystus jest Panem i tylko Bóg wytrwa. Naszym zadaniem jest pracować tak ciężko, jak tylko możemy, z radością, jak tylko możemy, tak długo, jak możemy, aby zachęcać do szacunku dla życia ludzkiego w naszym kraju i chronić świętość osoby ludzkiej, poczynając od nienarodzonego dziecka. —Archbiskup Charles J. Chaput, homilia podczas National Prayer Vigil for Life Closing Mas, Washington DC, 22 stycznia 2014 r.

Jakże to było więc symboliczne, że po papieżu Franciszku i dwóch dzieci wypuściły wczoraj gołębie pokoju na Plac Świętego Piotra, gołębie zostały zaatakowane przez wrona oraz mewa. Jeden z komentatorów zauważył, że wrona w folklorze jest zapowiedzią „śmierci”, mewa, „wolności osobistej”. To właśnie „prawa człowieka” i dążenie do osobistej autonomii za wszelką cenę, jak na ironię, odbierają teraz prawa najsłabszym. Doprowadziło to do kultury przemocy, kultury śmierci, która dopiero zaczyna zbierać plony i niszczyć pokój.

Ale musimy też zadać sobie indywidualne pytanie: czy ja też jestem jednym z duchowych „ślepych i kulawych”, którzy odciągają Jezusa od mojego serca? Za każdym razem, gdy idę na kompromis, za każdym razem, gdy wiem, że coś jest w porządku, a jednak tego nie robię, odpycham Jezusa. A kiedy Go odpycham, odpycham życie. Więc na Jego miejsce przychodzi poczucie winy, smutek, przygnębienie, złość… ciemność. Jednym słowem, jestem podzielony przeciwko sobie. A jeśli nadal będę opierać się Jezusowi, dom mojego serca legnie w gruzach, ponieważ żyję wewnętrznie w sposób, który dzieli: moje ciało tego pragnie, ale moje serce wie, że jest źle i jest wojna. Moje sumienie płonie, moje serce bije, mój umysł błądzi, mój stan staje się niespokojny i niespokojny.

Żałosny to ja! Kto mnie wybawi z tego śmiertelnego ciała? Bogu niech będą dzięki przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. (Rz 7-24)

Jezus jest tym, który może mnie uwolnić. Kluczem jest zaprzestanie ucieczki, wyniesienie grzechu na światło dzienne i zaufanie, że życie „prawdą was wyzwoli”. [2]por. J 8, 32 Takiemu Bóg obiecuje, tak jak Dawid w dzisiejszym Psalmie: „Moja wierność i moje miłosierdzie będą z nim".

I to jest werdykt, że światłość przyszła na świat, ale ludzie woleli ciemność od światła, ponieważ ich uczynki były złe. Każdy bowiem, kto dopuszcza się niegodziwości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione ... Ale jeśli chodzimy w światłości, tak jak on jest w światłości, wtedy mamy społeczność między sobą, a Krew Jego Syna Jezusa oczyszcza nas z wszelkich grzechów… Jeśli wyznajemy nasze grzechy, On jest wierny i sprawiedliwy, przebaczy nam nasze grzechy i oczyści nas z wszelkich złych uczynków. (Jana 3: 19-20; 1 Jana 1: 7-9)

 

POWIĄZANE CZYTANIE

 

 

Otrzymać Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

NowSłowo baner

 

Duchowy pokarm dla myśli to apostolat w pełnym wymiarze godzin.
Dziękujemy za wsparcie!

Dołącz do Marka na Facebooku i Twitterze!
Logo FacebookaLogo na Twitterze

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przypisy

Przypisy
1 por. Obejrzyj wideo: "Muzułmańskie dane demograficzne"
2 por. J 8, 32
Opublikowany w HOME, ODCZYTY MASOWE.