TERAZ SŁOWO O MASOWYCH CZYTANIACH
na 7 września 2017 r
Czwartek dwudziestego drugiego tygodnia okresu zwykłego
Teksty liturgiczne tutaj
KIEDY Jezus przemawia do tłumów, czyni to na płyciznach jeziora. Tam przemawia do nich na ich poziomie, w przypowieściach, w prostocie. Wie bowiem, że wielu jest tylko ciekawskich, poszukujących sensacji, podążających z daleka…. Ale kiedy Jezus pragnie przywołać do siebie Apostołów, prosi ich, aby wypłynęli „na głębię”.
Wypłyń na głęboką wodę i opuść sieci na połów. (Dzisiejsza Ewangelia)
Ta instrukcja mogłaby się wydać Szymonowi Piotrowi nieco dziwna. Dobre łowienie zwykle odbywa się na płytszych wodach lub w pobliżu uskoków, które prowadzą do głębin. Co więcej, im dalej wypływają w morze, tym większe jest ryzyko, że zostaną złapani przez wzburzone wody. Tak, Jezus prosi Szymona, aby wystąpił wbrew ziarnu swojego ciała, wbrew jego instynktom, przeciw swoim lękom ... zaufać.
Od dawna wielu z nas podąża za Jezusem na odległość. Regularnie chodzimy na mszę, odmawiamy modlitwę i staramy się być dobrymi ludźmi. Ale teraz Jezus powołuje apostołów w głąb. Wzywa do siebie naród, choćby resztkę, który jest gotów iść pod prąd swego ciała, przeciw swym ziemskim instynktom, a przede wszystkim swoim lękom. Sprzeciwić się przytłaczającej większości dzisiejszego świata, a nawet częściom Kościoła, które coraz bardziej pogrążają się w formalnym odstępstwie.
Ale jak powiedział do Szymona Piotra, mówi teraz do ciebie i do mnie, spokojnie iz namiętnym błyskiem w oku:
Nie bój się… Wypłyń na głęboką wodę… (Dzisiejsza Ewangelia)
Boimy sięoczywiście ze względu na to, ile może nas to kosztować. [1]por Boi się wezwania Ale Jezus boi się tylko tego, co możemy stracić: szansy, by stać się sobą - przywróconymi na Jego obraz, na którym zostaliśmy stworzeni. Widzisz, myślimy, że dopóki mamy plażę, do której możemy pobiec (fałszywe zabezpieczenie); tak jak dopóki mamy brzeg, na którym możemy stanąć (kontrola); tak długo, jak potrafimy trzymać łamaczy na dystans (fałszywy pokój), wtedy jesteśmy naprawdę wolni. Ale faktem jest, że dopóki nie nauczymy się całkowicie polegać na Bogu, nie pozwolimy wiatrom Ducha Świętego wdmuchnąć nas „w głębię”, gdzie dokonuje się prawdziwe uświęcenie… zawsze będziemy płytcy w prawdzie i duchu. Jedna noga na świecie i jedna na zewnątrz… letnia. Zawsze będzie część nas, która pozostanie nietransformowana, ociągający się starzec, mroczny cień naszej upadłej natury.
Dlatego Kościół nieustannie spogląda na Maryję, tę pierwszą Apostołkę, i jako pierwszą, aby całkowicie i bez zastrzeżeń wpłynąć w głąb Bożego serca.
Maryja jest całkowicie zależna od Boga i całkowicie skierowana ku Niemu, a obok swojego Syna [tam, gdzie jeszcze cierpiała], jest najdoskonalszym obrazem wolności i wyzwolenia ludzkości i wszechświata. To do Niej jako Matki i Wzoru Kościół musi patrzeć, aby w pełni zrozumieć sens swojej własnej misji. —POPE JAN PAWEŁ II,Redemptoris Mater, rz. 37
Co Bóg chce robić w swoim Kościele w tym czasie w historii nigdy wcześniej nie było robione. Ma przynieść „nową i boską świętość”, która jest ukoronowaniem i dopełnieniem wszystkich innych świętości, które On kiedykolwiek wylał na Swoją Oblubienicę. To jest…
… „Nowa i boska” świętość, którą Duch Święty pragnie ubogacić chrześcijan na początku trzeciego tysiąclecia, aby Chrystus stał się sercem świata. —POPE JAN PAWEŁ II, L'Osservatore Romano, Wydanie angielskie, 9 lipca 1997
Pod tym względem jest to zarówno historyczne, jak i eschatologiczne. I to zależy od fiat każdego z nas. Jak Jezus powiedział do Sługi Bożego Luizy Piccarrety o nadchodzącym panowaniu Jego Boskiej Woli w Kościele:
Czas, w którym te pisma zostaną ujawnione, jest względny i zależy od usposobienia dusz, które pragną otrzymać tak wielkie dobro, jak również od wysiłku tych, którzy muszą przyłożyć się do bycia jego trąbkami poprzez ofiarowanie ofiara zwiastowania w nowej erze pokoju… —Jezus do Luizy, Dar życia w woli Bożej w pismach Luisy Piccarreta, rz. 1.11.6, Rev. Joseph Iannuzzi
I ma ona charakter maryjny, ponieważ Najświętsza Maryja Panna jest „pierwowzorem” i obrazem restauracji Kościoła. Tak więc Jej całkowite posłuszeństwo i uległość wobec Ojca są dokładnie tym, co oznacza „zejście na głębię”. St. Louis de Montfort daje potężne prorocze okno na te czasy:
Duch Święty, znajdując swego ukochanego Oblubieńca ponownie obecnego w duszach, zstąpi do nich z wielką mocą. Napełni ich swoimi darami, zwłaszcza mądrością, dzięki której będą czynić cuda łaski… to wiek Maryikiedy wiele dusz, wybranych przez Maryję i przekazanych Jej przez Najwyższego Boga, całkowicie skryje się w głębi Jej duszy, stając się jej żywymi kopiami, kochającymi i wychwalającymi Jezusa… największymi świętymi, najbogatszymi w łaskę i cnoty będzie najbardziej wytrwale modląc się do Najświętszej Dziewicy, patrząc na Nią jako doskonały wzór do naśladowania i jako potężną pomocnicę, która im pomoże… Powiedziałem, że stanie się to szczególnie pod koniec świata, a nawet wkrótce, ponieważ Wszechmogący Bóg i Jego święta Matka mają wzbudzić wielkich świętych, którzy przewyższą świętością większość innych świętych, tak jak cedry Libanu górują nad małymi krzewami ... Oświecone jej światłem, wzmocnione jej pokarmem, kierowane jej duchem, wspierane przez jej ramię, osłonięte jej ochroną, jedną ręką będą walczyć, a drugą budować. Jedną ręką stoczą bitwę, obalając i miażdżąc heretyków i ich herezje… Z drugiej strony zbudują świątynię prawdziwego Salomona i mistyczne miasto Boga, a mianowicie Błogosławioną Dziewicę, którą powołali Ojcowie Ojca. Kościół Świątynię Salomona i Miasto Boga… Będą sługami Pana, który niczym płonący ogień rozpali wszędzie ogień boskiej miłości. (nr 217, 46-48, 56) —Św. Louis de Montfort, Prawdziwe nabożeństwo do Najświętszej Dziewicy, nr 217, Montfort Publications
Kiedy to czytamy, być może nasza odpowiedź jest taka sama, jak Szymona Piotra: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym”. To zdrowa odpowiedź - niezbędna jest samoświadomość, pierwsza prawda, która „nas wyzwala”. Ponieważ tylko Bóg może przemienić nas z naszej grzesznej natury w świętych mężczyzn i kobiety, czyli w naszą prawdziwy jaźni.
Dlatego Jezus powtarza teraz tobie i mnie: „Nie bój się… daj mi swój placet: twoje posłuszeństwo, wierność i uległość Mój Duchu, w każdej chwili, od teraz… i uczynię was rybakami ludzi ”.
… Nie przestajemy modlić się za was i prosić, abyście byli napełnieni znajomością woli Bożej poprzez wszelką duchową mądrość i zrozumienie, aby postępować w sposób godny Pana, aby być w pełni miłym w każdym dobrym dziele przynoszącym owoce i wzrastając w poznaniu Boga, umocnieni wszelką mocą, w zgodzie z Jego chwalebną mocą, za wszelką wytrwałość i cierpliwość, z radością dziękując Ojcu, który uczynił was zdolnymi do udziału w dziedzictwie świętych w światłości . (Dzisiejsze pierwsze czytanie)
Marka w Filadelfii
(Wyprzedane!)
Krajowa Konferencja im
Płomień miłości
Niepokalanego Serca Maryi
22-23 września 2017
Renaissance Filadelfia Airport Hotel
FEATURING:
Mark Mallett - piosenkarz, autor tekstów, autor
Tony Mullen - krajowy dyrektor Flame of Love
Ks. Jim Blount - Towarzystwo Matki Bożej Trójcy Przenajświętszej
Hector Molina - Casting Nets Ministries
Aby uzyskać więcej informacji, kliknij tutaj
Błogosławię cię i dziękuję za
wasza jałmużna dla tej posługi.
Podróżować z Markiem w Opona Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.
Przypisy
↑1 | por Boi się wezwania |
---|