Kiedy nadszedł czas Pięćdziesiątnicy, wszyscy byli razem w jednym miejscu. I nagle z nieba dobiegł hałas jak silny wicheri wypełniło cały dom, w którym się znajdowali. (Dzieje 2: 1-2)
POPRZEZ historii zbawienia Bóg nie tylko posłużył się wiatrem w swoim Boskim działaniu, ale sam przychodzi jak wiatr (por. J 3). Greckie słowo pneuma jak również hebrajski ruah oznacza zarówno „wiatr”, jak i „ducha”. Bóg przychodzi jako wiatr, aby wzmocnić, oczyścić lub sprowadzić sąd (zob Wiatry zmian).
Widziałem czterech aniołów stojących na czterech rogach ziemi, powstrzymujących cztery wiatry ziemi, aby żaden wiatr nie mógł wiać na lądzie, morzu ani w żadne drzewo… „Nie niszcz ziemi ani morza ani drzew, dopóki nie położymy pieczęci na czołach sług naszego Boga”. (Apokalipsa 7: 1, 3)
W dniu Pięćdziesiątnicy modlimy się:
… Ześlij swojego Ducha w nasze życie mocą potężnego wiatru… -Liturgia godzin, Modlitwa poranna, tom II
WSTRZĄSANE WIATRAMI
Czy są to wiatry osobistej próby, czy Wielka burza gromadząc się na ziemi, wielu z was się boi - wstrząśnięci okolicznościami w waszym własnym życiu, zdumiewającym upadkiem moralności lub tym, co ostrzegła Matka Boża, że nadejdzie na świat nieskruszony. Pojawia się zniechęcenie, jeśli nie rozpacz. Modląc się o to, wyczułem w sercu:
Każda chwila - i Wola Boża zawarta w niej - jest wiatrem Ducha Świętego. Aby popłynąć do celu: zjednoczenie z Bogiem—Należy zawsze podnosić żagiel wiary na maszcie swojej woli. Nie bój się złapać tego wiatru! Nigdy nie bójcie się, dokąd porywy Woli Bożej zabiorą was lub świat. W każdej chwili ufaj Duchowi Świętemu, który wieje, gdzie chce, zgodnie z Moim planem. Nawet jeśli te Boskie Wiatry mogą wnieść cię w wielką burzę, zawsze bezpiecznie poprowadzą cię tam, gdzie musisz iść, dla dobra i uświęcenia twojej duszy lub naprawy świata.
To piękne słowo zapewnienia! Po pierwsze, Duch jest na wietrze, nawet jeśli niesie karę. Taka jest wola Boga, gdyż obecna chwila jest miejscem, w którym Bóg żyje, działa, prowadzi, mieszka, przecina się z działalnością ludzi. Cokolwiek to jest, czy jest to wielka pociecha czy próba, dobre zdrowie lub choroba, pokój lub pokusa, życie lub śmierć, wszystko jest dozwolone przez rękę Boga i nakazane do uświęcenia waszej duszy. W każdej chwili Boska Wola Boga wieje w twoim życiu w chwili obecnej. Wszystko, czego się od ciebie wymaga, to po prostu wznieść żagle zaufania w wiatry chwili i obracając ster posłuszeństwa, zrobić to, czego wymaga chwila, obowiązek chwili. Tak jak wiatr jest niewidzialny, tak też w tej chwili ukryta jest moc Boga, która przemienia, uświęca i uczyni cię świętym - tak, ukryta za przyziemnością, zwyczajnością, niecodziennością; za krzyżami i pociechami jest zawsze wola Boża, zawsze działająca, zawsze aktywna. Dusza musi podciągnąć kotwicę buntu, a ten Święty wiatr wiać ją w kierunku portu, do którego jest przeznaczona.
Jezus powiedział:
Wiatr wieje, gdzie chce, i słychać jego dźwięk, ale nie wiecie, skąd pochodzi ani dokąd zmierza; tak jest z każdym, kto narodził się z Ducha. (Jana 3: 8)
Boskie Wiatry mogą się nagle zmienić, wiejąc w jednym momencie, a potem w ten sposób. Dziś płynę w słońcu - jutro wrzucony zostanie straszny sztorm. Ale bez względu na to, czy morza twojego życia są spokojne, czy też wielkie fale zaatakują cię ze wszystkich stron, odpowiedź jest zawsze taka sama: aby utrzymać żagiel podniesiony aktem woli; stanąć na czele chwili, niezależnie od tego, czy jest to delikatna bryza, czy ostry strumień soli morskiej przelatujący nad twoją duszą. Bo w tym boskim działaniu jest łaska, która cię przemienia.
Moim pożywieniem jest spełniać wolę tego, który mnie posłał, i dokończyć jego dzieło. (Ewangelia Jana 4:34)
Boski Wiatr jest niezbędną siłą, aby skierować swoje życie w stronę Portu Świętości. To, o co Bóg cię prosi, to być posłusznym tej Woli, z ufnością dziecka.
Jeśli nie odwrócisz się i nie staniesz się jak dzieci, nie wejdziesz do królestwa niebieskiego. (Mt 18: 3)
A OWOC PRZYJDZIE
Czy brakuje ci spokoju w tych czasach? Radość? Miłość? Życzliwość? Kiedyś zapytałem Pana: „Dlaczego? Dlaczego wszystkie moje wysiłki w modlitwie, codziennej Mszy św., Regularnej spowiedzi, czytaniu duchowym i nieustannym błaganiu nie przyniosły owocu nawrócenia, którego tak pragnę? Wciąż zmagam się z tymi samymi grzechami, tymi samymi słabościami! ”
Ponieważ nie objęliście Mnie w bolesnych przebraniach Mojej Świętej Woli. Przyjęliście Mnie w Moim Słowie, w Mojej Eucharystycznej Obecności i w Moim Miłosierdziu, ale nie w przebraniu prób, kłopotów, sprzeczności i krzyży. Nie wydajecie owocu Mojego Ducha, ponieważ nie trwacie przy moich przykazaniach. Czy nie tak mówi moje Słowo?
Podobnie jak latorośl nie może sama rodzić owocu, jeśli nie pozostanie na krzewie winnym, tak i wy nie możecie, jeśli nie zostaniecie we Mnie. (Ewangelia Jana 15: 4)
Jak pozostajesz we Mnie?
Jeśli będziecie przestrzegać moich przykazań, pozostaniecie w mojej miłości… Kto we Mnie zostanie, a Ja w Nim, przyniesie obfity owoc, bo beze Mnie nic nie możecie zrobić. (15:10, 5)
Moje przykazania są Moją Świętą Wolą dla ciebie ukrytą każdego dnia w chwili obecnej. Ale kiedy Moja Wola nie jest przyjemna dla twojego ciała, odmawiasz pozostania w nim. Zamiast tego zaczynacie szukać Mnie w przyjemniejszych formach Mojej obecności, zamiast pozostać w Mojej miłości, w Moich przykazaniach. Uwielbiasz Mnie w jednej postaci, ale gardzisz Mną w drugiej. Kiedy chodziłem po ziemi, wielu szło za Mną, kiedy przedstawiałem się w formie, która była dla nich przyjemna: jako uzdrowiciel, nauczyciel, cudotwórca i triumfujący przywódca. Ale kiedy ujrzeli swojego Mesjasza w przebraniu ubóstwa, łagodności i łagodności, odeszli, szukając zamiast tego potężnego przywódcy politycznego. Kiedy zobaczyli, że ich Mesjasz został przedstawiony im jako znak zaprzeczenia ich stylowi życia, znak światła, prawdy i przekonania, nie chcieli pozostać i szukali kogoś, kto oklaskiwałby ich upadek. Kiedy ujrzeli swojego Mesjasza w bolesnym przebraniu baranka ofiarnego, zakrwawionego, posiniaczonego, ubiczowanego i przebitego jako ucieleśnienie próby i krzyża, nie tylko odmówili pozostania ze Mną, ale wielu wpadło w gniew, wyszydziło i opluło na mnie. Chcieli Człowieka Cudów, a nie Człowieka Boleści.
Tak też miłujecie Mnie, kiedy moja wola jest wam zgodna, ale kiedy Moja Wola pojawia się w przebraniu Krzyża, opuszczacie Mnie. Posłuchaj uważnie Mojego Słowa, jeśli chcesz uwolnić owoce świętości w swoim życiu:
Policzcie to jako radość, moi bracia, kiedy napotykacie różne próby, bo wiecie, że jest to próba waszej wiary daje niezłomność… Błogosławiony człowiek, który wytrzyma próbę, albowiem gdy wytrzyma próbę, otrzyma koronę życia (Jakuba 1: 2, -3, 12)
Podobnie jak Lilia Życia wyrosła z Grobu, tak i owoc Mojego Ducha, korona życia, wypłynie z duszy, która obejmuje Moją Świętą Wolę we wszystkich jej przebraniach, a zwłaszcza z Krzyża. Kluczem dla ciebie, moje dziecko, jest WIARA: przyjmij wszystko wiarą.
Nie bój się, mój drogi bracie! Nie martw się, droga siostro! Wola Boża wieje w tej chwili w twoim życiu i na świecie i zawiera w sobie wszystko, czego potrzebujesz. Jego Święta Wola jest twoją świętą ucieczką. To twoja kryjówka. Jest to źródło łaski, grobowiec przemiany i skała, na której stanie twoje życie, gdy burze, które są tu i nadchodzą, pogrążą świat w godzinie oczyszczenia.
W tamtych czasach wszelka dyscyplina nie wydaje się powodem do radości, ale do bólu, ale później przynosi pokojowe owoce sprawiedliwości tym, którzy są przez nią szkoleni. (Hbr 12:11)
NADCHODZI OCZYSZCZENIE: PROROCZNE OSTRZEŻENIE
Przez wiele lat popularne wśród tysięcy duchownych były orędzia Matki Bożej przez ks. Stefano Gobbi i Marian Ruch Kapłański. Chociaż wielu było rozczarowanych, że rzekome ostrzeżenia nie osiągnęły kulminacji w okolicach i po 1998 r., Ponieważ Matka Boża zdawała się sugerować, że tak się stanie, ona również dość wcześnie powiedziała w rzekomych wersetach, że…
Oczyszczanie można jeszcze cofnąć lub skrócić. Można jeszcze oszczędzić wiele cierpienia. Posłuchajcie mnie, synowie, z prostotą. Jeśli jesteś mały, usłyszysz mnie i będziesz mnie słuchać. Małe dzieci bardzo dobrze rozumieją głos Matki. Szczęśliwi ci, którzy wciąż mnie słuchają. Otrzymają teraz światło prawdy i otrzymają od Pana dar zbawienia. —Z „Blue Book”, n. 110
Zatem albo oczyszczanie się opóźnia, albo ks. Gobbi źle zrozumiał Matkę Bożą lub po prostu się mylił. Jednak, jak wskazuje teolog mariański, dr Mark Miravalle, w przypadkach, gdy widzący może być „wyłączony” w pewnym punkcie:
Takie sporadyczne przypadki wadliwego nawyku proroczego nie powinny prowadzić do potępienia całego zbioru wiedzy nadprzyrodzonej przekazanej przez proroka, jeśli zostanie właściwie uznane, że stanowi ono autentyczne proroctwo. -Dr. Mark Miravalle, Objawienie prywatne: rozpoznawanie z Kościołem, P. 21
Przez kilka lat ukryta dusza, którą znam osobiście, otrzymywała słyszalne słowa od Jezusa i Maryi w ciągu kilku lat. Jego kierownikiem duchowym jest ks. Serafim Michalenko, wicepostulator kanonizacji św. Faustyny. Kilka lat temu Matka Boża przekazała temu mężczyźnie, że będzie z nim rozmawiać poprzez przesłania z Niebieskiej Księgi - zbiór tekstów wewnętrznych przekazanych zmarłemu ks. Gobbi. Od czasu do czasu widzi wyraźnie, ile wiadomości pojawia się przed nim. (Zjawisko to zostało dla mnie osobiście potwierdzone, ponieważ czasami otrzymywał liczby, które doskonale korelują z tym, co piszę w tym momencie, nawet do tego stopnia, że wiadomości zawierają te same słowa lub wyrażenia, których użyłem.)
Od kilku miesięcy otrzymuje numery Blue Book, które wszystkie przypadają na „ostatnią noc roku”, tj. 31 grudnia. Przesłania są potężniejsze i bardziej trafne niż wtedy, gdy zostały napisane dwie dekady temu. Subtelne przesłanie jest jasne: świat jest na fali wigilia wielkiej zmiany. Ostatniej nocy (10 października 2016 r.) Otrzymał numer 440. Tytuł nosi tytuł „My Tear Drops”. To jest znaczące w tym, że w zeszłym tygodniu dwie posągi w jego domu Matki Bożej Fatimskiej i Jezusa i Jego Najświętszego Serca zaczęły płakać wonnym olejkiem z oczu. Cytuję tutaj częściowo przesłanie, mając na uwadze edykt św. Pawła, aby nie gasić, ale rozeznawać proroctwa.
Módlcie się, aby prosić o zbawienie świata, który dotknął głębi bezbożności i nieczystości, niesprawiedliwości i egoizmu, nienawiści i przemocy, grzechu i zła.
Ile razy i na ile sposobów osobiście interweniowałem, aby wzywać was do nawrócenia i powrotu do Pana pokoju i radości. To jest przyczyna moich licznych objawień, [tego ruchu], który sam rozpowszechniłem we wszystkich częściach świata. Jako Matka wielokrotnie wskazywałem drogę, którą musisz iść, aby osiągnąć swoje zbawienie.
Ale mnie nie słuchano. Wciąż kroczyli drogą odrzucenia Boga i Jego Prawa Miłości. Dziesięć przykazań Pana jest stale i publicznie łamanych. Dzień Pański nie jest już szanowany, a Jego Najświętsze Imię jest coraz bardziej pogardzane. Przykazanie miłości bliźniego jest codziennie naruszane przez egoizm, nienawiść, przemoc i podziały, które weszły w rodziny i społeczeństwo, a także przez gwałtowne i krwawe wojny między narodami ziemi. Godność człowieka jako wolnego stworzenia Bożego zostaje zmiażdżona trzema łańcuchami wewnętrznej niewoli, która czyni go ofiarą nieuporządkowanych namiętności, grzechu i nieczystości.
Dla tego świata nadeszła chwila kary. Wszedłeś do ciężkie czasy oczyszczenia i cierpień muszą nadejść dla wszystkich.
Nawet mój Kościół potrzebuje oczyszczenia się ze zła, które go dotknęło i które sprawia, że przeżywa chwile agonii i bolesne namiętności. Jakże odstępstwo
rozprzestrzenił się z powodu błędów, które tym razem są rozpowszechniane i akceptowane przez większość, bez żadnej dalszej reakcji! Wiara wielu wymarła. Grzech popełniony, usprawiedliwiony, którego już się nie wyznaje, czyni dusze niewolnikami zła i szatana. Do jakiego nieszczęsnego stanu to, moja ukochana córko, zostało sprowadzone!… Czas, który na was czeka, to czas, w którym miłosierdzie zostanie ofiarowane Bożej sprawiedliwości dla oczyszczenia ziemi.
Nie czekajcie na nowy rok z hałasem, z płaczem i radosnymi piosenkami. Czekaj na to z intensywnością modlitwa tego, kto chce ponownie zadośćuczynić za całe zło i grzech na świecie. Godziny, w których masz przeżyć, należą do najpoważniejszych i najbardziej bolesnych. Módlcie się, cierpcie, ofiarujcie, czyńcie zadośćuczynienie razem ze Mną, która jestem Matką wstawienniczą i zadośćuczynienia.
W ten sposób wy - moi umiłowani i dzieci poświęcone mojemu Sercu - stajecie się w tych ostatnich godzinach roku moimi łzami, które spadają na ogromny ból Kościoła i całej ludzkości, gdy wkraczacie w ciężkie czasy. oczyszczenia i wielkiego ucisku. - wiadomość wygłoszona w Rubbio (Vicenza, Włochy), 31 grudnia 1990
Na koniec chciałbym również zwrócić uwagę na wiadomość, która pojawiła się na pierwszej stronie witryny Słowa od Jezusa. Przychodzą przez Jennifer, młodą amerykańską matkę i gospodynię domową, z którą rozmawiałem (i grillowałem) osobiście przy wielu okazjach. Jej przesłania rzekomo pochodzą bezpośrednio od Jezusa, który zaczął do niej mówić głośno jeden dzień po przyjęciu Najświętszej Eucharystii podczas Mszy św. Orędzia odczytywane były niemal jako kontynuacja orędzia o Bożym Miłosierdziu, jednak z wyraźnym naciskiem na „drzwi sprawiedliwości” w przeciwieństwie do „drzwi miłosierdzia” - w istocie, jako jeśli „czas miłosierdzia” jest podporządkowany „Bożej sprawiedliwości”. Jej orędzia zostały przekazane prałatowi Pawłowi Ptasznikowi, bliskiemu przyjacielowi i współpracownikowi Jana Pawła II oraz Sekretariatu Stanu RP dla Watykanu. Orędzia zostały przekazane kard. Stanisławowi Dziwiszowi, osobistemu sekretarzowi Jana Pawła II. Na kolejnym spotkaniu ks. Paweł powiedział, że ma „rozpowszechniać przesłania światu w każdy możliwy sposób”.
Każdy, kto ogląda dziś nagłówki gazet, zobaczy niepokojącą paralelę do tej wiadomości, która od kilku lat znajduje się na stronie internetowej Jennifer:
Moje dziecko, mówię Moim dzieciom, że ludzkość zbytnio polega na sobie i to właśnie tam stajesz się ofiarą własnej grzeszności. Przestrzegajcie przykazań, Moje dzieci, bo one są waszym wejściem do królestwa.
Płaczę dzisiaj Moje dzieci, ale to ci, którzy nie zważają na Moje ostrzeżenia, będą płakać jutro. Wiosenne wiatry zamienią się we wznoszący się pył lata, gdy świat zacznie wyglądać bardziej jak pustynia.
Zanim ludzkość będzie w stanie zmienić kalendarz tego czasu, byliście świadkami załamania finansowego. Przygotowani będą tylko ci, którzy posłuchają Moich ostrzeżeń. Północ zaatakuje Południe, gdy obie Korei staną ze sobą w stanie wojny.
Jerozolima zatrząśnie się, Ameryka upadnie, a Rosja zjednoczy się z Chinami, by stać się dyktatorami nowego świata. Błagam w ostrzeżeniach o miłości i miłosierdziu, bo jestem Jezusem i ręka sprawiedliwości wkrótce zwycięży. —Jezus rzekomo Jennifer, 22 maja 2014; wordfromjesus.com
Być może nadszedł czas, aby cynizm katolików wobec proroctw złagodniał, a jego miejsce zajął duch uległości i współpracy z Niebem, gdy zaczynamy widzieć wiele z tych proroctw u progu spełnienia, w taki czy inny sposób. Czas, abyśmy modlili się i wstawiali za światem, jest już dawno spóźniony, ponieważ wiatry zmian wciąż wieją.
Ty uczynisz wiatry swoimi posłańcami; płonący ogień, wasi ministrowie. (Psalm 104: 4)
Po raz pierwszy opublikowano 2 czerwca 2009 r. I zaktualizowano dzisiaj.
Kliknij tutaj, aby Anuluj subskrypcję or Zapisz się! do tego dziennika.
Dziękuję, że myślisz o nas w swoich dziesięcinach.
-------
Kliknij poniżej, aby przetłumaczyć tę stronę na inny język: