wspomnienie

 

IF czytasz Opieka nad sercem, to już wiesz, jak często nie udaje nam się tego utrzymać! Jak łatwo jesteśmy rozproszeni przez najmniejszą rzecz, oderwani od pokoju i wykolejeni od naszych świętych pragnień. Raz jeszcze ze św.Pawłem wołamy:

Nie robię tego, czego chcę, ale robię to, czego nienawidzę…! (Rz 7)

Ale musimy ponownie usłyszeć słowa św.Jakuba:

Traktujcie to jako radość, bracia, kiedy przechodzicie różne próby, bo wiecie, że wypróbowanie waszej wiary prowadzi do wytrwałości. I niech wytrwałość będzie doskonała, abyś był doskonały i kompletny, niczego nie brakuje. (Jakuba 1: 2-4)

Grace nie jest tania, wręczana jak fast-food czy za jednym kliknięciem myszy. Musimy o to walczyć! Wspomnienie, które ponownie przejmuje pieczę nad sercem, jest często walką między pragnieniami ciała a pragnieniami Ducha. Musimy więc nauczyć się postępować zgodnie z sposoby Ducha…

 

DYSTRAKCJE

Ponownie, opieka nad sercem oznacza unikanie tego, co mogłoby odciągnąć cię od obecności Boga; być czujnym, uważnym na pułapki, które mogą doprowadzić cię do grzechu.

Wczoraj byłem błogosławiony, mogąc przeczytać następujący fragment po Opublikowałem Opieka nad sercem. To uderzające potwierdzenie tego, co napisałem wcześniej tego dnia:

Czy chciałbyś, abym cię nauczył, jak wzrastać od cnoty do cnoty i jak, jeśli już jesteś skupiony na modlitwie, możesz być jeszcze bardziej uważny następnym razem i w ten sposób oddawać Bogu przyjemniejsze uwielbienie? Posłuchaj, a powiem ci. Jeśli maleńka iskierka Bożej miłości już płonie w tobie, nie wystawiaj jej na wiatr, bo może zostać zdmuchnięty. Trzymaj piec szczelnie zamknięty, aby nie tracił ciepła i nie wychładzał się. Innymi słowy, unikaj rozpraszania, jak tylko możesz. Milczcie z Bogiem. Nie trać czasu na bezużyteczne rozmowy. —Św. Charles Borromeo, Liturgia Godzin, s. 1544, Wspomnienie św. Karola Boromeusza, 4 listopada.

Ale ponieważ jesteśmy słabi i podatni na pożądliwości ciała, pokusy świata i pychę - rozpraszacze przychodzą do nas nawet wtedy, gdy próbujemy ich uniknąć. Ale pamiętaj o tym; zapisz to, powtarzaj sobie, aż nigdy tego nie zapomnisz:

Nie wszystkie pokusy świata są równe jednemu grzechowi.

Szatan lub świat mogą wrzucić do twojego umysłu najbardziej przerażające myśli, najbardziej kuszące pragnienia, najbardziej subtelne sidła grzechu, tak że cały twój umysł i ciało są pochwycone w wielkiej walce. Ale jeśli ich nie zabawicie lub całkowicie nie poddacie, suma tych pokus nie równa się jednemu grzechowi. Szatan zniszczył wiele dusz, ponieważ przekonał ich, że pokusa to to samo, co grzech; że dlatego, że byłeś kuszony lub nawet dawany w niewielkim stopniu, możesz równie dobrze „pójść na to”. Ale to kłamstwo. Bo nawet jeśli trochę się poddałeś, ale potem odzyskałeś pieczę nad sercem, zasłużyłeś sobie na więcej łask i błogosławieństw, niż całkowicie oddałeś swoją wolę.

Korona nagrody nie jest zarezerwowana dla tych, którzy płyną przez życie bez opieki (czy takie dusze istnieją?), Ale dla tych, którzy zmagają się z tygrysem i wytrwają do końca, pomimo upadku i walki pomiędzy nimi.

Błogosławiony człowiek, który wytrwa w pokusie, bo gdy zostanie udowodniony, otrzyma koronę życia, którą obiecał tym, którzy go miłują. (List Jakuba 1:12)

Tutaj musimy być ostrożni; bo bitwa nie należy do nas, ale do Pana. Bez Niego nic nie możemy zrobić. Jeśli myślisz, że możesz walczyć z księstwami i mocami, przechytrzenie upadłych aniołów to zwykłe chmury pyłu zdmuchnięte przy pierwszym oporze, zostaniesz ścięty jak źdźbło trawy. Posłuchaj mądrości Matki Kościoła:

Rozpoczęcie polowania na to, co nas rozprasza, byłoby wpadnięciem w ich pułapkę, podczas gdy wszystko, co jest konieczne, to wrócić do naszego serca: ponieważ rozproszenie ujawnia nam, do czego jesteśmy przywiązani, i ta pokorna świadomość, zanim Pan obudzi nasze uprzywilejowane kochaj Go i prowadź nas stanowczo, abyśmy ofiarowali Mu nasze serce na oczyszczenie. Na tym polega bitwa, wybór, któremu panu służyć. -Katechizm Kościoła Katolickiego, 2729

 

ODWRACANIE

Główne trudności w praktyce modlitwy to rozproszenie uwagi i oschłość. Lekarstwo leży w wierze, nawróceniu i czujności serca. -Katechizm Kościoła Katolickiego, 2754

Wiara

Również tutaj, pośród rozrywki, musimy stać się jak małe dzieci. Mieć wiara. Wystarczy powiedzieć po prostu: „Panie, znowu idę, odciągnięty od miłości do Ciebie, zwracając uwagę na to rozproszenie. Wybacz mi Boże, jestem Twój, całkowicie Twój ”. I z wróć do tego, co robisz z miłością, tak jakbyś robił to dla Niego. Ale „oskarżyciel braci” nie będzie daleko w tyle dla duszy, która jeszcze nie nauczyła się ufać miłosierdziu Bożemu. To jest skrzyżowanie wiary; to jest moment decyzji: albo uwierzę kłamstwu, że jestem tylko rozczarowaniem dla Boga, który tylko mnie toleruje - albo że właśnie mi wybaczył i naprawdę mnie kocha nie za to, co robię, ale dlatego, że mnie stworzył .

Niech słaba, grzeszna dusza nie lęka się zbliżyć do Mnie, bo nawet gdyby miała więcej grzechów niż ziaren piasku na świecie, wszyscy utopiliby się w niezmierzonej głębi Mojego miłosierdzia. - Jezus do św. Faustyny, Miłosierdzie Boże w mojej duszy, Diary of St. Faustyna, n. 1059

Wasze grzechy, nawet poważne, są jak ziarenka piasku przed Oceanem Bożego miłosierdzia. Jak głupio, jak głupio jest myśleć, że ziarno piasku może poruszyć Ocean! Co za bezpodstawny strach! Zamiast tego, twój mały akt wiary, tak mały, że przypomina ziarno gorczycy, może przenosić góry. Może popchnąć Cię na Górę Miłości w kierunku samego Szczytu…

Uważajcie, abyście nie stracili żadnej okazji, jaką daje wam Moja opatrzność, abyś mógł poświęcić się. Jeśli nie uda ci się skorzystać z okazji, nie trać spokoju, ale ukorz się głęboko przede Mną i z wielką ufnością zanurz się całkowicie w miłosierdziu Moim. W ten sposób zyskujesz więcej, niż straciłeś, ponieważ pokornej duszy udziela się więcej łaski, niż sama dusza prosi ... - Tamże. n. 1361

 

Konwersja

Ale jeśli rozproszenie się utrzymuje, nie zawsze pochodzi od diabła. Pamiętaj, że Jezus został wypędzony na pustynię przez Ducha gdzie był kuszony. Czasami Duch Święty prowadzi nas do Pustynia pokus aby nasze serca mogły zostać oczyszczone. „Odwrócenie uwagi” może ujawnić, że jestem przywiązany do czegoś, co powstrzymuje mnie przed lotem do Boga - nie jest to „duchowy atak” per se. To Duch Święty objawia to, ponieważ On mnie kocha i chce, abym był wolny - całkowicie wolny.

Ptaka można trzymać łańcuchem lub nitką, ale nie może latać. —Św. Jana od Krzyża, na. cit ., czapka. xi. (por. Wejście na Górę Karmel, Zameldować się. 4)

A więc to jest moment wyboru. Tutaj mogę odpowiedzieć jak młody bogacz i odejść smutny, ponieważ chcę zachować swoje przywiązanie ... lub jak mały bogacz, Zacheusz, mogę przyjąć zaproszenie Pana i pokutować z miłości, którą dałem mojemu przywiązaniu, iz Jego pomocą uwolnij się.

Dobrze jest często medytować nad końcem życia. Miej tę myśl zawsze przed sobą. Twoje przywiązania w tym życiu wyparują jak mgła pod koniec twojego życia (co może być tej nocy). Będą bez znaczenia i zapomniani w przyszłym życiu, mimo że tak często o nich myśleliśmy na ziemi. Ale akt wyrzeczenia, który was od nich oddziela, będzie trwał wiecznie.

Ze względu na niego zaakceptowałem utratę wszystkiego i uważam je za tyle śmieci, żebym mógł pozyskać Chrystusa i znaleźć się w Nim… (Flp 3: 8-9)

 

Czujność serca

Jak ziemia rzucona na nią gasi ogień płonący w piecu, tak ziemskie troski i wszelkiego rodzaju przywiązanie do czegoś, choćby małego i nieistotnego, niszczą ciepło serca, które było na początku. —Św. Symeona, nowego teologa,Cytowani święci, Ronda De Sola Chervin, s. 147

Sakrament spowiedzi jest darem nowej iskry. Podobnie jak w kominku, często musimy dołożyć kolejną kłodę i dmuchać na węgiel, aby podpalić drewno.

Tego wszystkiego wymaga czujność lub opieka nad sercem. Po pierwsze, musimy mieć boską iskrę, a ponieważ często upadamy, musimy często chodzić do spowiedzi. Raz w tygodniu jest ideałem - powiedział Jan Paweł II. Tak, jeśli chcesz być święty, jeśli chcesz stać się tym, kim naprawdę jesteś, musisz nieustannie wymieniać duszące popioły grzechu i egocentryzmu na boską iskrę Miłości.

Złudzeniem byłoby szukanie świętości, zgodnie z powołaniem, które otrzymaliśmy od Boga, bez częstego przystępowania do tego sakramentu nawrócenia i pojednania. - Papież Jan Paweł Wielki; Watykan, 29 marca CWNews.com

Ale łatwo jest zdusić tę boską iskrę brudem światowości, jeśli nie jesteśmy czujni. Spowiedź nie jest końcem, ale początkiem. Musimy wziąć obie ręce łaski: dłoń Modlitwa i ręka dobroczynność. Z jednej strony czerpię łaski, których potrzebuję przez modlitwę: słuchanie Słowa Bożego, otwieranie serca na Ducha Świętego. Z drugiej strony sięgam po dobre uczynki, wypełniając obecny obowiązek z miłości i służby Bogu i bliźniemu. W ten sposób płomień miłości w moim sercu zostaje zapalony przez tchnienie Ducha, działającego poprzez moje „fiat” zgodnie z wolą Bożą. W kontemplacja, Otwieram kłęby wciągając w siebie Bożą miłość; w akcja, Z tą samą Miłością dmucham na węgle serca mojego bliźniego, podpalając świat wokół mnie.

 

CEL

A zatem skupienie to nie tylko unikanie rozproszeń, ale zapewnienie, że moje serce ma wszystko, czego potrzebuje, aby wzrastać w cnocie. Kiedy bowiem wzrastam w cnocie, wzrastam w szczęściu i dlatego przyszedł Jezus.

Przyszedłem, aby miały życie i miały je w obfitości. (Ewangelia Jana 10:10)

To Życie, które jest zjednoczeniem z Bogiem, jest naszym celem. To jest nasz ostateczny cel, a cierpienia tego obecnego życia są niczym w porównaniu z chwałą, która nas czeka.

Osiągnięcie naszego celu wymaga, abyśmy nigdy nie zatrzymywali się na tej drodze, co oznacza, że ​​musimy nieustannie pozbywać się naszych pragnień, zamiast je zaspokajać. Jeśli bowiem nie pozbędziemy się ich wszystkich całkowicie, nie osiągniemy całkowicie naszego celu. Kłody drewna nie mogą zostać zamienione w ogień, jeśli brakuje choćby jednego stopnia ciepła do jego przygotowania do tego. Podobnie dusza nie zostanie przemieniona w Bogu, nawet jeśli ma tylko jedną niedoskonałość… osoba ma tylko jedną wolę, a jeśli jest ona obciążona lub zajęta przez coś, nie będzie miała wolności, samotności i czystości wymaganych dla boskości transformacja. —Św. Jana od Krzyża, Wniebowstąpienie Góry Karmel, Księga I, rozdz. 11, przyp. 6

 

POWIĄZANE CZYTANIE

Zwalczanie ognia ogniem

Pustynia pokus

Cotygodniowa spowiedź

Passé spowiedzi?

Przeciwstawiać się

Dobrowolne wywłaszczenie

 

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Opublikowany w HOME, DUCHOWOŚĆ i oznaczone , , , , , , , , , , , , , , , , , .

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.