Przemyślenie czasów ostatecznych

 

JEGO nie każdego dnia nazywany jest heretykiem.

Ale tak się składa, że ​​trzech mężczyzn właśnie to sugeruje. Milczałem o tym przez ostatnie dwa lata, po cichu odpierając ich zarzuty w licznych pismach. Ale dwóch z tych ludzi - Stephen Walford i Emmett O'Regan - nie tylko zaatakowali moje pisma jako heretyckie na swoim blogu, w książkach lub na forach, ale nawet niedawno napisali do mojego biskupa, aby usunąć mnie ze służby (co zignorował i zamiast tego wydał mi list polecający.) Desmond Birch, komentator EWTN, również niedawno pojawił się na Facebooku, aby oświadczyć, że promuję „fałszywą doktrynę”. Dlaczego? Wszystkich trzech mężczyzn łączy coś wspólnego: napisali książki, które o tym mówią ich interpretacja „czasów ostatecznych” jest właściwa.

Naszą misją jako chrześcijan jest pomoc Chrystusowi w ratowaniu dusz; dyskusja na temat teorii spekulatywnych nie jest, dlatego do tej pory nie przejmowałem się zbytnio ich zarzutami. Uważam za trochę smutne, że w czasie, gdy świat zbliża się do Kościoła i tak wielu jest podzielonych przez ten obecny pontyfikat, że zwracaliśmy się przeciwko sobie. 

Czuję się zobowiązany odpowiedzieć na raczej poważne zarzuty publiczne, chociaż większość z was prawdopodobnie nie jest ich świadoma - jeszcze. Mądrą radą św. Franciszka Salezego jest, abyśmy milczeli i znosili je z pokorą, kiedy inni krytykują nasze „dobre imię”. Ale dodaje: „Z wyjątkiem pewnych osób, od których reputacji zależy zbudowanie wielu innych” iz powodu „skandalu, jaki by wywołał”.  

Pod tym względem jest to dobra okazja do nauczania. Znajdują się tutaj setki pism dotyczących „czasów ostatecznych”, które teraz podsumuję w jednym artykule. Wtedy bezpośrednio odpowiem na zarzuty tych ludzi. (Ponieważ potrwa to dłużej niż moje zwykłe artykuły, nie napiszę nic innego do przyszłego tygodnia, aby dać czytelnikom szansę przeczytania tego).  

 

POWTÓRZENIE „CZASÓW KOŃCA”

Poza kilkoma konkretnymi pewnikami z czasów ostatecznych, Kościół nie ma wiele do powiedzenia na temat szczegółów. To dlatego, że Jezus dał nam skondensowaną wizję, która może obejmować wieki lub nie. St.John's Apocalypse to enigmatyczna książka, która wydaje się zaczynać od nowa, tak jak się kończy. Listy apostolskie, choć ociekają oczekiwaniem na powrót Pana, wyprzedzają go przedwcześnie. A prorocy Starego Testamentu mówią wysoce alegorycznym językiem, a ich słowa mają wiele znaczeń. 

Ale czy naprawdę nie mamy kompasu? Jeśli weźmie się pod uwagę nie tylko jednego lub dwóch świętych, czy tylko późniejszych Ojców Kościoła, ale także cały Ciała Świętej Tradycji, wyłania się wspaniały obraz, tworząc harmonijną symfonię nadziei. Jednak Kościół instytucjonalny zbyt długo nie chciał omawiać tych kwestii dogłębnie, pozostawiając je w ten sposób domniemanym spekulantom. Zbyt długo strach, uprzedzenia i polityka rządziły racjonalnym teologicznym rozwojem eschatonu. Zbyt długo, racjonalizm i pogarda dla mistycyzmu udaremniły otwarcie się na nowe prorocze horyzonty. Tak więc to głównie fundamentalistyczni gospodarze radiowi i telewizyjni wypełniali pustkę, pozostawiając zubożały katolicki pogląd na największy triumf Chrystusa.

Powszechna niechęć wielu myślicieli katolickich do głębokiego zbadania apokaliptycznych elementów współczesnego życia jest, jak sądzę, częścią samego problemu, którego starają się uniknąć. Jeśli myślenie apokaliptyczne pozostawia się w dużej mierze tym, którzy zostali poddani subiektywizmowi lub padli ofiarą zawrotów głowy kosmicznego terroru, wówczas społeczność chrześcijańska, a nawet cała społeczność ludzka, ulegnie radykalnemu zubożeniu. I to można zmierzyć w kategoriach zagubionych ludzkich dusz. –Autor, Michael O'Brien, Czy żyjemy w czasach apokaliptycznych?

Być może w świetle wydarzeń na świecie nadszedł czas, aby Kościół ponownie przemyślał „czasy ostateczne”. Ja i inni, którzy są na tej samej stronie, mamy nadzieję wnieść coś wartościowego do tej dyskusji. 

 

WNIOSEK PAPIESKI

Z pewnością papieże ubiegłego wieku nie ignorowali czasów, w których żyjemy. Daleko od tego. Ktoś zapytał mnie kiedyś: „Jeśli prawdopodobnie żyjemy w 'czasach ostatecznych', to dlaczego papieże nie mieliby krzyczeć tego z dachów?” W odpowiedzi napisałem Dlaczego nie krzyczą papieże? Najwyraźniej tak. 

Następnie, w 2002 roku, zwracając się do młodzieży, św.Jan Paweł II zapytał o zdumiewającą rzecz:

Drodzy młodzi ludzie, od was zależy, czy będziecie strażnicy poranka, który ogłasza nadejście słońca, który jest Chrystusem Zmartwychwstałym! —POPE JAN PAWEŁ II, Przesłanie Ojca Świętego do młodzieży świata, XVII Światowe Dni Młodzieży, n. 3; (por. Iz 21, 11-12)

„Przyjście zmartwychwstałego Chrystusa!” Nic dziwnego, że nazwał to „zdumiewającym zadaniem”:

Młodzi okazali się dla Rzymu i dla Kościoła szczególnym darem Ducha Bożego… Nie wahałem się prosić ich, aby dokonali radykalnego wyboru wiary i życia oraz postawili przed olbrzymim zadaniem: stać się „porankiem”. stróżów ”u progu nowego tysiąclecia. —PAPIEŻ JANA PAWŁA II, Nowe Millennio Inuente, nr 9, 6 stycznia 2001

Później przedstawił dalsze istotne spostrzeżenia. „Przyjście zmartwychwstałego Chrystusa” nie jest końcem świata ani przyjściem Jezusa w Jego uwielbionym ciele, ale nadejściem nowej ery in Chrystus: 

Pragnę ponowić apel, który skierowałem do wszystkich młodych ludzi… przyjmijcie zobowiązanie do bycia porannych stróżów u progu nowego tysiąclecia. Jest to podstawowe zobowiązanie, które zachowuje ważność i pilność, gdy zaczynamy ten wiek, gdy na horyzoncie gromadzą się niefortunne ciemne chmury przemocy i strachu. Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy ludzi prowadzących święte życie, strażników, którzy głoszą światu nowy świt nadziei, braterstwa i pokoju. —POPE ST. JAN PAWEŁ II, „Przesłanie Jana Pawła II do Ruchu Młodzieżowego Guannelli”, 20 kwietnia 2002; watykan.va

Potem, w 2006 roku, poczułem, że Pan zaprasza mnie do tego „zadania” w bardzo osobisty sposób (zob tutaj). W ten sposób i pod duchowym kierownictwem dobrego kapłana zająłem miejsce na wale, aby „czuwać i modlić się”.

Stanę na moim posterunku i stanę na wale; Będę czuwał, aby zobaczyć, co mi powie… Wtedy Pan odpowiedział mi i rzekł: Napisz widzenie; Wyraź to na tablicach, aby ten, kto to czyta, pobiegł. Bo wizja jest świadkiem na wyznaczony czas, świadectwem do końca; to nie zawiedzie. Jeśli się opóźni, poczekaj na to, na pewno nadejdzie, nie będzie późno. (Habakuka 2: 1-3)

Zanim przejdę do tego, co już zrobiłem „prosto na tabletach” (i iPadach, laptopach i smartfonach), muszę coś wyjaśnić. Niektórzy błędnie założyli, że kiedy piszę, że „czuję, jak Pan mówi” lub „czułem w swoim sercu” to czy tamto, itd., Jestem „widzącym” lub „lokucjonistą”, który w rzeczywistości widzi or głośno słyszy Pana. Jest to raczej praktyka lectio Divinaczyli rozmyślać nad Słowem Bożym, wsłuchując się w głos Dobrego Pasterza. Taki był zwyczaj od najdawniejszych czasów Ojców Pustyni, którzy stworzyli nasze monastyczne tradycje. W Rosji była to praktyka „poustiników”, którzy wychodzili z samotności ze „słowem” od Pana. Na Zachodzie jest to po prostu owoc wewnętrznej modlitwy i medytacji. To naprawdę to samo: dialog prowadzący do komunii.

Zobaczysz pewne rzeczy; Opisz to, co widzisz i słyszysz. Będziesz natchniony w swoich modlitwach; Opisz to, co ci mówię i co zrozumiesz w swoich modlitwach. - Nasza Pani do św. Katarzyny Labouré, Autograf7 lutego 1856, Dirvin, Saint Catherine Labouré, Archiwum Sióstr Miłosierdzia, Paryż, Francja; s. 84

 

JAKI JEST KOŃCOWY CEL HISTORII ZBAWIENIA?

Jaki jest cel Boga dla Jego ludu, Kościoła - mistycznej oblubienicy Chrystusa? Niestety istnieje swego rodzaju „eschatologia rozpacz ”powszechne w naszych czasach. Podstawową ideą niektórych jest to, że sytuacja ciągle się pogarsza, czego kulminacją jest pojawienie się Antychrysta, potem Jezusa, a potem koniec świata. Inni dodają krótki odwet wobec Kościoła, w którym po „karze” ponownie wzrasta w zewnętrznej władzy.

Ale jest jeszcze inna wizja, w której nowa cywilizacja miłości wyłania się w „czasach ostatecznych” jako zwycięzca kultury śmierci. Taka była z pewnością wizja papieża św.Jana XXIII:

Czasami musimy, z żalem, słuchać głosów ludzi, którym, choć płoną z zapału, brakuje poczucia dyskrecji i miary. W dzisiejszych czasach nie widzą nic poza kłamstwem i ruiną… Uważamy, że musimy nie zgadzać się z tymi prorokami zagłady, którzy zawsze przepowiadają katastrofę, jak gdyby koniec świata był bliski. W naszych czasach Boża Opatrzność prowadzi nas do nowego porządku stosunków międzyludzkich, które ludzkim wysiłkiem, a nawet przekraczając wszelkie oczekiwania, zmierzają do urzeczywistnienia nadrzędnych i nieprzeniknionych zamierzeń Boga, w których wszystko, nawet ludzkie niepowodzenia, prowadzi do większe dobro Kościoła. —POPE ST. JAN XXIII, Przemówienie na otwarcie Soboru Watykańskiego II, 11 października 1962 r 

Kardynał Ratzinger miał podobny pogląd, że chociaż Kościół zostałby zredukowany i pozbawiony, stałby się ponownie domem dla zepsutego świata. 

… Kiedy próba tego przesiewania minie, wielka moc popłynie z bardziej uduchowionego i uproszczonego Kościoła. Ludzie w całkowicie zaplanowanym świecie poczują się niewyobrażalnie samotni… [Kościół] będzie cieszył się świeżym rozkwitem i będzie postrzegany jako dom człowieka, w którym odnajdzie życie i nadzieję poza śmiercią. —Kardynał Joseph Ratzinger (PAPIEŻ BENEDYKT XVI), Wiara i przyszłość, Ignatius Press, 2009

Kiedy został papieżem, błagał również młodzież, aby ogłosiła nadchodzący nowy wiek:

Wzmocnione przez Ducha i czerpiące z bogatej wizji wiary, nowe pokolenie chrześcijan jest wezwane do pomocy w budowaniu świata, w którym Boży dar życia jest przyjmowany, szanowany i ceniony… Nowa era, w której nadzieja wyzwala nas z płytkości, apatia i skupienie się na sobie, które zabijają nasze dusze i zatruwają nasze relacje. Drodzy młodzi przyjaciele, Pan was o to prosi prorocy tej nowej ery… —POPIEŁ BENEDYKT XVI, Homilia, Światowe Dni Młodzieży, Sydney, Australia, 20 lipca 2008

Dokładniejsze badanie św. Pawła i św. Jana ujawnia również coś z tej wizji. Co przewidywali przed „finałem kurtyna ”na historii ludzkości była pewna doskonałość czego Bóg dokonał w swoim Kościele. Ani ostateczny stan doskonałości, który zostanie zrealizowany tylko w Niebie, ale świętość i świętość, które faktycznie uczyniłyby ją odpowiednią Oblubienicą.

Jestem sługą zgodnie z powierzonym mi Bożym kierownictwem, aby wypełnić wam słowo Boże, tajemnicę ukrytą od wieków i pokoleń minionych… abyśmy mogli przedstawić każdego doskonałego w Chrystusie. (Kol 1: 25,29)

W rzeczywistości taka była właśnie modlitwa Jezusa, naszego najwyższego kapłana:

… Aby wszyscy byli jednym, tak jak Ty, Ojcze, jesteś we Mnie, a Ja w Tobie, aby oni również byli w nas… aby zostali doprowadzeni do doskonałość jako jedno, aby świat poznał, że mnie posłałeś i że ich umiłowałeś, tak jak mnie umiłowałeś. (Ewangelia Jana 17: 21-23)

Św. Paweł postrzegał tę mistyczną drogę jako pewne „dojrzewanie” Ciała Chrystusa do duchowego „męskości”.

Moje dzieci, dla których znowu rodzę, aż Chrystus zostanie w was ukształtowany… aż wszyscy dojdziemy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do dojrzałości męskiej, aż do pełnego wzrostu Chrystusa. (Gal 4:19; Ef 4:13)

Jak to wygląda? Wchodzić Maryjo. 

 

MISTRZOWSKI PLAN

… Jest najdoskonalszym obrazem wolności i wyzwolenia ludzkości i wszechświata. To na Niej jako na Matkę i Wzór musi patrzeć Kościół, aby w pełni zrozumieć sens swojej własnej misji.  —POPE JAN PAWEŁ II, Matko Odkupiciela, n. 37

Jak powiedział Benedykt XVI, Najświętsza Matka „stała się obrazem Kościoła, który ma przyjść”.[1]Spe Salvi, n. 50 Matka Boża jest Bogiem Masterplan kompleksu, szablon dla Kościoła. Kiedy będziemy do niej podobni, wtedy dzieło Odkupienia będzie w nas zakończone. 

Gdyż tajemnice Jezusa nie są jeszcze całkowicie udoskonalone i spełnione. Rzeczywiście są one kompletne w osobie Jezusa, ale nie w nas, którzy są Jego członkami, ani w Kościele, który jest Jego mistycznym ciałem. —St. John Eudes, traktat „O Królestwie Jezusa”, Liturgia Godzin, Tom IV, str. 559

Co dopełni w nas „tajemnic Jezusa”? 

… Zgodnie z objawieniem tajemnicy przez długie wieki utrzymywanej w tajemnicy, ale teraz objawionej w proroctwach i zgodnie z poleceniem odwiecznego Boga, ujawnionej wszystkim narodom [jest] doprowadzić do posłuszeństwa wiary, jedynemu mądremu Bogu, przez Jezusa Chrystusa chwała na wieki wieków. Amen. (Rz 16, 25-26)

To wtedy, gdy Kościół znowu żyje w Woli Bożej zgodnie z zamysłem Boga i tak jak kiedyś uczynili to Adam i Ewa, to Odkupienie będzie pełne. Dlatego nasz Pan nauczył nas modlić się: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja na ziemi, jak w niebie."

Stąd wynika, że ​​przywrócić wszystko w Chrystusie i przyprowadzić ludzi z powrotem poddać się Bogu jest jednym i tym samym celem. — PAPIEŻ ŚW. PIUS X, E Najwyższan. 8

Stworzenie nie jęczy o koniec świata! Raczej jęczy z powodu przywrócenie Boskiej woli w synach i córkach Najwyższego, które przywrócą nam właściwą relację z Bogiem i Jego stworzeniem:

Stworzenie bowiem z niecierpliwością oczekuje objawienia się dzieci Bożych… (Rzymian 8:19)

Stworzenie jest podstawą „wszystkich zbawczych planów Boga”… Bóg przewidział chwałę nowego stworzenia w Chrystusie. -CCC, 280 

Tak więc Jezus nie tylko przyszedł zapisać nas, ale żeby przywracać my i całe stworzenie zgodnie z pierwotnym planem Boga:

… W Chrystusie urzeczywistnia się właściwy porządek wszystkich rzeczy, zjednoczenie nieba i ziemi, zgodnie z zamierzeniami Boga Ojca od samego początku. To posłuszeństwo Wcielonego Boga Syna przywraca, przywraca pierwotną komunię człowieka z Bogiem, a zatem pokój na świecie. Jego posłuszeństwo jednoczy po raz kolejny wszystko: „rzeczy w niebie i rzeczy na ziemi”. - Kardynał Raymond Burke, przemówienie w Rzymie; 18 maja 2018 r. lifesitnews.com

Ale jak zostało powiedziane, ten boski plan, chociaż w pełni zrealizowany w Jezusie Chrystusie, nie został jeszcze w pełni zrealizowany w Jego mistycznym Ciele. Dlatego też ten „czas pokoju” nie nadszedł wielu papieży przewidywało proroczo

„Całe stworzenie”, powiedział św. Paweł, „wzdycha i trudzi się aż do teraz”, oczekując odkupieńczych wysiłków Chrystusa, aby przywrócić właściwą relację między Bogiem a Jego stworzeniem. Ale akt odkupienia Chrystusa sam z siebie nie odnowił wszystkiego, po prostu umożliwił dzieło odkupienia, zapoczątkował nasze odkupienie. Tak jak wszyscy ludzie uczestniczą w nieposłuszeństwie Adama, tak wszyscy ludzie muszą uczestniczyć w posłuszeństwie Chrystusa woli Ojca. Odkupienie będzie pełne tylko wtedy, gdy wszyscy ludzie podzielą jego posłuszeństwo ... - Sługa Boży ks. Walter Ciszek, On mnie prowadzi (San Francisco: Ignatius Press, 1995), s. 116–117

Tak więc była to Matka Boża fiat które rozpoczęło tę odnowę, to wskrzeszenie Woli Bożej w Ludu Bożym:

W ten sposób inicjuje nowe stworzenie. —POPE ST. JAN PAWEŁ II, „Emnitywistość Marii wobec szatana była absolutna”; Audiencja generalna, 29 maja 1996; ewtn.com

W pismach Sługi Bożego Luizy Piccarrety, które do tej pory otrzymały pewną aprobatę kościelną, Jezus mówi:

W stworzeniu moim ideałem było utworzenie Królestwa Mojej Woli w duszy Mojego stworzenia. Moim głównym celem było uczynienie z każdego człowieka obrazu Boskiej Trójcy na mocy wypełnienia w nim Mojej Woli. Ale przez wycofanie się człowieka z Mojej Woli straciłem w nim Moje Królestwo i przez 6000 długich lat musiałem walczyć. —Jezus do Sługi Bożego Luizy Piccarrety, z pamiętników Luizy, t. XIV, 6 listopada 1922; Święci w Woli Bożej przez ks. Sergio Pellegrini; p. 35; wydrukowano za zgodą arcybiskupa Trani, Giovana Battisty Pichierri

Ale teraz, mówi św.Jan Paweł II, Bóg przywróci wszystko w Chrystusie:

Tak więc nakreślono pełne działanie pierwotnego planu Stwórcy: stworzenie, w którym Bóg i mężczyzna, mężczyzna i kobieta, ludzkość i natura pozostają w harmonii, w dialogu, w komunii. Ten zdenerwowany grzechem plan podjął w bardziej zadziwiający sposób Chrystus, który realizuje go w tajemniczy, lecz skuteczny sposób w obecnej rzeczywistości, w oczekiwaniu, że się spełni ...  —POPE JAN PAWEŁ II, Audiencja Ogólna, 14 lutego 2001 r

 

NADCHODZI KRÓLESTWO

Słowo „królestwo” to klucz do zrozumienia „czasów ostatecznych”. Ponieważ to, o czym naprawdę mówimy, zgodnie z wizją św.Jana w Apokalipsie, to panowanie Chrystusa w nowym modalność w Jego Kościele.[2]por. Ap 20:106 

To jest nasza wielka nadzieja i nasze wezwanie: „Przyjdź Królestwo Twoje!” - królestwo pokoju, sprawiedliwości i pogody ducha, które przywróci pierwotną harmonię stworzenia. —ST. PAPIEŻ JAN PAWEŁ II, Audiencja generalna, 6 listopada 2002, Zenit

To właśnie ma na myśli, gdy mówimy o „Triumf Niepokalanego Serca Maryi”: nadejście Królestwa „pokoju, sprawiedliwości i pogody ducha”, a nie końca świata.

Powiedziałem, że „triumf” będzie się zbliżał [w ciągu najbliższych siedmiu lat]. Jest to równoznaczne z naszą modlitwą o nadejście Królestwa Bożego. -Światło Świata, p. 166, Rozmowa z Peterem Seewaldem (Ignatius Press)

Chrystus Pan już króluje przez Kościół, ale wszystkie rzeczy tego świata nie są mu jeszcze poddane… Królestwo przyszło w osobie Chrystusa i rozwija się w tajemniczy sposób w sercach tych, którzy są w Nim wcieleni, aż do pełnego eschatologicznego objawienia. —CCC, rz. 865, 860

Ale nigdy nie wolno nam mylić tego „królestwa” z ziemską utopią, rodzajem ostatecznego wewnątrzhistorycznego spełnienia zbawienia, dzięki któremu człowiek osiąga swoje przeznaczenie w historii. 

...ponieważ idea definitywnego wewnątrzhistorycznego spełnienia nie uwzględnia trwałej otwartości historii i ludzkiej wolności, dla której porażka jest zawsze możliwa. - Kardynał Ratzinger (PAPIEŻ BENEDYKT XVI) Eschatologia: śmierć i życie wieczne, Catholic University of America Press, str. 213

...Życie ludzkie będzie toczyć się dalej, ludzie będą nadal uczyć się o sukcesach i porażkach, chwilach chwały i stopniach upadku, a Chrystus, nasz Pan, zawsze będzie, aż do końca czasów, jedynym źródłem zbawienia. —PAPIEŁ JAN PAWEŁ II, Krajowa Konferencja Biskupów, 29 stycznia 1996;www.vatican.va

Jednocześnie papieże wyrazili wzruszającą nadzieję, że świat doświadczy przed końcem przemieniającej mocy Ewangelii, która przynajmniej na jakiś czas uspokoi społeczeństwo.

Zadaniem Boga jest przynieść tę szczęśliwą godzinę i obwieścić ją wszystkim… Kiedy nadejdzie, okaże się, że będzie to godzina uroczysta, wielka, mająca konsekwencje nie tylko dla przywrócenia Królestwa Chrystusowego, ale także dla pacyfikacja… świata. Modlimy się żarliwie i również prosimy innych, aby modlili się o tak upragnioną pacyfikację społeczeństwa. —POPIEŚ PIUS XI, Ubi Arcani dei Consilioi „O pokoju Chrystusa w Jego królestwie”, Grudzień 23, 1922

Ale tutaj znowu nie mówimy o ziemskim królestwie. Bo Jezus już powiedział:

Nie można obserwować nadejścia Królestwa Bożego i nikt nie będzie głosił: „Oto jest” ani „Oto jest”. Oto bowiem Królestwo Boże jest pośród was. (Łk 17: 20-21)

A zatem mówimy o pneumatycznym przyjściu Chrystusa przez Ducha Świętego - o „nowej Pięćdziesiątnicy”.

Sam Bóg zadbał o urzeczywistnienie tej „nowej i boskiej” świętości, którą Duch Święty pragnie ubogacić chrześcijan u progu trzeciego tysiąclecia, aby „uczynić Chrystusa sercem świata”. —POPE JAN PAWEŁ II, Przemówienie do Ojców Rogationistów, n. 6, www.vatican.va

Jak więc taka łaska mogłaby nie wpłynąć na cały świat? Rzeczywiście, papież św. Jan XXIII oczekiwał, że ta „nowa i boska” świętość przyniesie erę pokoju:

Zadaniem pokornego Papieża Jana jest „przygotowanie dla Pana ludu doskonałego”, co jest dokładnie tym samym, co zadanie Chrzciciela, który jest jego patronem i od którego bierze jego imię. Nie można sobie wyobrazić wyższej i cenniejszej doskonałości niż triumf pokoju chrześcijańskiego, którym jest pokój w sercu, pokój w porządku społecznym, w życiu, w dobrobycie, we wzajemnym szacunku i braterstwie narodów. . —POPE ST. JANA XXIII, Prawdziwy pokój chrześcijański, 23 grudnia 1959; www.catholicculture.org 

I to właśnie ta „doskonałość”, którą św. Jan przewidział w swojej wizji, „przygotowuje” Oblubienicę Chrystusa na wesele Baranka. 

Nadszedł dzień ślubu Baranka, jego oblubienica przygotowała się. Pozwolono jej nosić jasną, czystą lnianą szatę. (Ap 19-7)

 

ERA POKOJU

Papież Benedykt XVI przyznał, że osobiście może być zbyt „racjonalny”, aby spodziewać się „wielkiego zwrotu i że historia nagle potoczy się zupełnie inaczej” - przynajmniej w ciągu następnych siedmiu lat po tym, jak to powiedział. [3]por Światło Świata, p. 166 Rozmowa z Peterem Seewaldem (Ignacy Prasa Ale Nasz Pan i Matka Boża oraz kilku innych papieży przepowiadało coś bardzo istotnego. W zatwierdzonym objawieniu w Fatimie prorokowała:

Ojciec Święty poświęci mi Rosję, a ona się nawróci, a świat otrzyma okres pokoju. - Nasza Pani Fatimska, Orędzie Fatimskie, www.vatican.va

Kardynał Mario Luigi Ciappi, papieski teolog Piusa XII, Jana XXIII, Pawła VI, Jana Pawła I i Jana Pawła II, powiedział:

Tak, w Fatimie obiecano cud, największy cud w historii świata, zaraz po Zmartwychwstaniu. I ten cud będzie epoką pokoju, która tak naprawdę nigdy nie została udzielona światu. —9 października 1994 r. Katechizm rodzinny apostolatu, P. 35

Wielki święty maryjny Louis de Montfort powtórzył ten cud w apokaliptycznym języku:

Mamy powód, by wierzyć, że pod koniec czasów i być może wcześniej, niż się spodziewamy, Bóg wzbudzi ludzi napełnionych Duchem Świętym i przepojonych duchem Maryi. Za ich pośrednictwem Maryja, najpotężniejsza Królowa, dokona wielkich cudów na świecie, niszcząc grzech i ustanawiając Królestwo Jezusa, Jej Syna, na ruinach zepsutego królestwa, jakim jest ten wielki ziemski Babilon. (Wer. 18: 20) -Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Dziewicy, rz. 58-59

Czy nie jest prawdą, że wasza wola musi się wypełniać na ziemi, tak jak w niebie? Czy to nieprawda, że ​​twoje królestwo musi przyjść? Czy nie przekazałeś niektórym duszom, droga, wizji przyszłej odnowy Kościoła? —Św. Louis de Montfort, Modlitwa za misjonarzy, rz. 5; www.ewtn.com

Jedną z dusz, którym Bóg dał tę wizję, jest węgierska Elizabeth Kindelmann. W swoich zatwierdzonych orędziach mówi o przyjściu Chrystusa w sposób wewnętrzny. Matka Boża stwierdziła:

Miękkie światło mojego Płomienia Miłości rozświetli rozprzestrzenianie ognia na całą powierzchnię ziemi, upokarzając Szatana, czyniąc go bezsilnym, całkowicie niepełnosprawnym. Nie przyczyniaj się do przedłużania bólów porodowych. - Nasza Pani do Elizabeth Kindelmann; Płomień Miłości Niepokalanego Serca Maryi, „Dziennik duchowy”, p. 177; Imprimatur Arcybiskup Péter Erdö, Prymas Węgier

Również tutaj, w harmonii z niedawnymi papieżami, Jezus mówi o nowej Pięćdziesiątnicy. 

… Duch Pięćdziesiątnicy zaleje ziemię swoją mocą i wielki cud przyciągnie uwagę całej ludzkości. Będzie to efekt łaski Płomienia Miłości… którym jest sam Jezus Chrystus… coś takiego się nie wydarzyło, odkąd Słowo stało się ciałem. —Jezus do Elizabeth Kindelmann, Płomień miłości, s. 61, 38, 61; 233; z dziennika Elizabeth Kindelmann; 1962; Imprimatur Arcybiskup Charles Chaput

 

DZIEŃ PANA

Zło może mieć swoją godzinę, ale Bóg będzie miał swój dzień.
- Czcigodny Arcybiskup Fulton J. Sheen

Oczywiście, nie mówimy tutaj o ostatecznym przyjściu Jezusa w Jego uwielbionym ciele na końcu czasów. 

Ślepota szatana oznacza powszechny triumf Mojego Boskiego Serca, wyzwolenie dusz i otwarcie mu drogi do zbawienias w najszerszym zakresie. —Jezus do Elizabeth Kindelmann, Płomień miłości, s. 61, 38, 61; 233; z dziennika Elizabeth Kindelmann; 1962; Imprimatur Arcybiskup Charles Chapu

Oto pytanie: gdzie w Piśmie Świętym widzimy złamanie mocy szatana? W Księdze Objawienia. Św. Jan przepowiada okres w przyszłości, kiedy Szatan zostanie „przykuty” i kiedy Chrystus będzie „panował” w swoim Kościele na całym świecie. Pojawia się po pojawienie się i śmierć Antychrysta, „syna zatracenia” lub „bezprawia”, tej „bestii”, która jest wrzucona do jeziora ognia. Później anioł…

… Pochwycili smoka, starożytnego węża, którym jest diabeł lub szatan, i związali go na tysiąc lat… będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z nim królować przez tysiąc lat. (Apokalipsa 20: 1, 6)

Kościół katolicki, który jest królestwem Chrystusa na ziemi, ma być rozpowszechniany wśród wszystkich ludzi i wszystkich narodów ... —POPIEŚ PIUS XI, Quas primas, Encyklika, n. 12, 11 grudnia 1925; por. Mat 24:14

Otóż ​​Ojcowie Pierwszego Kościoła słusznie postrzegali język św. Jana jako symboliczny. 

… Rozumiemy, że okres tysiąca lat jest oznaczony językiem symbolicznym. —St. Justin Męczennik, Dialog z Trypho, rozdz. 81, Ojcowie Kościoła, Dziedzictwo chrześcijańskie

Co ważniejsze, widzieli ten okres jako „Dzień Pański”. 

Oto dzień Pański będzie tysiąc lat. —Liter Barnaby, Ojcowie Kościoła, Rozdz. 15

Nie lekceważcie tego jednego faktu, umiłowani, że u Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. (2 Piotra 3: 8)

… Nasz dzień, który jest ograniczony wschodem i zachodem słońca, jest reprezentacją tego wielkiego dnia, w którym obwód tysiąca lat nakłada swoje granice. — Laktancjusz, Ojcowie Kościoła: The Divine Institutes, Księga VII, rozdział 14, Encyklopedia katolicka; www.newadvent.org

Oznacza to, że uwierzyli, że Dzień Pański:

- rozpoczyna się w ciemności czuwania (okres bezprawia i apostazji)

—Crescendoes in darkness (pojawienie się „bezprawia” lub „Antychryst”)

- następuje świt (związanie szatana i śmierć Antychrysta)

- po nim następuje południe (era pokoju)

- aż do zachodu słońca (wschodu Goga i Magoga oraz ostatecznego ataku na Kościół).

Ale słońce nie zachodzi. Wtedy Jezus przychodzi, aby wrzucić szatana do piekła i osądzić żywych i umarłych.[4]por. Rev 20-12-1 To jest jasne chronologiczne odczytanie Objawienia 19-20 i dokładnie to, jak Ojcowie Pierwszego Kościoła rozumieli „tysiąc lat”. Nauczali, opierając się na tym, co powiedział św. Jan jego wyznawców, że ten okres zapoczątkuje dla Kościoła rodzaj „odpoczynku szabatowego” i uporządkowania stworzenia. 

Lecz gdy Antychryst zniszczy wszystkie rzeczy na tym świecie, będzie panował przez trzy lata i sześć miesięcy i będzie siedział w świątyni w Jeruzalem; a potem Pan przyjdzie z Nieba w obłokach ... posyłając tego człowieka i tych, którzy idą za nim do jeziora ognia; ale wprowadzając dla sprawiedliwych czasy królestwa, to znaczy resztę, uświęcony siódmy dzień ... Mają się one odbyć w czasach królestwa, to znaczy siódmego dnia ... prawdziwy szabat sprawiedliwych. —St. Ireneusz z Lyonu, Ojciec Kościoła (140–202 ne); Przeciwnik Haereses, Ireneusz z Lyonu, V.33.3.4,Ojcowie Kościoła, CIMA Publishing Co.

Dlatego lud Boży nadal ma odpoczynek sabatowy. (List do Hebrajczyków 4)

… Jego Syn przyjdzie i zniszczy czas bezprawia, osądzi bezbożnych i zmieni słońce, księżyc i gwiazdy - wtedy rzeczywiście odpocznie siódmego dnia… po odpoczynku wszystkim, uczynię początek ósmego dnia, czyli początek innego świata. —Liter z Barnaby (70–79 ne), napisany przez Ojca Apostolskiego z II wieku

Ci, którzy widzieli Jana, ucznia Pana, [mówią nam], że słyszeli od niego, jak Pan nauczał i mówił o tych czasach ... —Św. Ireneusz z Lyonu, tamże.

 

ŚRODKOWE PRZYJŚCIE 

Klasycznie, Kościół zawsze rozumiał „drugie przyjście” jako odniesienie do ostatecznego powrotu Jezusa w chwale. Jednakże Magisterium nigdy wcześniej nie odrzuciło koncepcji Chrystusa triumfującego w swoim Kościele:

… Nadzieja na jakiś potężny triumf Chrystusa tu na ziemi przed ostatecznym spełnieniem się wszystkich rzeczy. Takie zdarzenie nie jest wykluczone, nie jest niemożliwe, nie jest wcale pewne, że przed końcem nie będzie przedłużonego okresu triumfującego chrześcijaństwa. -Nauczanie Kościoła katolickiego: podsumowanie doktryny katolickiej, London Burns Oates i Washbourne, s. 1140 

W rzeczywistości Papież Benedykt posuwa się nawet do nazywania tego „przyjściem” Chrystusa:

Podczas gdy ludzie wcześniej mówili tylko o podwójnym przyjściu Chrystusa - raz w Betlejem, a potem na końcu czasów - święty Bernard z Clairvaux mówił o adwent średni, nadejście pośrednie, dzięki któremu okresowo odnawia Swoją interwencję w historię. Uważam, że to wyróżnienie Bernarda uderza właściwą nutę… —POPE BENEDICT XVI, Light of the World, str. 182–183, Rozmowa z Peterem Seewaldem

Rzeczywiście, św. Bernard mówił o „zbliża się środek”Chrystusa między Jego narodzeniem a ostatecznym przyjściem. 

Ponieważ to [środkowe] nadejście leży między pozostałymi dwoma, jest jak droga, którą podróżujemy od pierwszego do ostatniego. Po pierwsze, Chrystus był naszym odkupieniem; w końcu pojawi się jako nasze życie; w tym środkowym czasie jest on nasz odpoczynek i pocieszenie.…. Podczas swego pierwszego przyjścia Nasz Pan przyszedł w naszym ciele iw naszej słabości; w tym środku przychodzi duch i moc; w ostatecznym przyjściu będzie widziany w chwale i majestacie… —Św. Bernard, Liturgia Godzin, Tom I, s. 169 XNUMX

Ale co z tym Pismem, w którym św. Paweł opisuje Chrystusa niszczącego „bezprawia”? Czy to nie koniec świata?  

Wtedy objawi się niegodziwca, którego Pan Jezus zabije duchem swoich ust; i zniszczy blaskiem swego przyjścia… (2 Tesaloniczan 2: 8)

To nie jest „koniec” według św. Jana i kilku Ojców Kościoła.  

Św. Tomasz i św. Jan Chryzostom wyjaśniają te słowa Quem Dominus Jesus zniszcz ilustracje adventus sui („Kogo Pan Jezus zniszczy blaskiem swego przyjścia”) w tym sensie, że Chrystus uderzy Antychrysta, oślepiając go jasnością, która będzie jak omen i znak Jego Powtórnego Przyjścia… Najbardziej autorytatywny pogląd ten, który wydaje się najbardziej zgodny z Pismem Świętym, polega na tym, że po upadku Antychrysta Kościół katolicki ponownie wejdzie w okres dobrobytu i triumfu. -Koniec obecnego świata i tajemnice przyszłego życia, Ks. Charles Arminjon (1824–1885), s. 56 57–XNUMX; Sophia Institute Press

Pismo Święte mówi o „objawieniu się” „ducha” Chrystusa, a nie o powrocie w ciele. Oto znowu pogląd, który jest zgodny z Ojcami Kościoła, prostym odczytaniem chronologii św. Jana i oczekiwaniami tak wielu papieży: nie koniec świata, który nadchodzi, ale koniec pewnej epoki. Ten pogląd nie musi też koniecznie sugerować, że na samym końcu świata nie może być „ostatecznego” antychrysta. Jak wskazuje Papież Benedykt:

Jeśli chodzi o antychrysta, widzieliśmy, że w Nowym Testamencie zawsze przyjmuje on założenia współczesnej historii. Nie można go ograniczyć do żadnej pojedynczej osoby. Jeden i ten sam nosi wiele masek w każdym pokoleniu. —Kardynał Ratzinger (PAPIEŻ BENEDYKT XVI), Teologia dogmatyczna, Eschatology 9, Johann Auer i Joseph Ratzinger, 1988, s. 199. 200–XNUMX

Oto znowu Ojcowie Kościoła:

Przed końcem tysiąca lat diabeł zostanie ponownie uwolniony i zgromadzi wszystkie pogańskie narody, aby prowadzić wojnę przeciwko świętemu miastu… „Wtedy naród nadejdzie ostatni gniew Boży i całkowicie go zniszczy” i świat zejdzie w wielkim pożarze. —Księgarz kościelny z IV wieku, Lactantius, „The Divine Institutes”, The ante-Nicene Fathers, Vol. 4, str. 7

Naprawdę będziemy w stanie zinterpretować słowa: „Kapłan Boży i Chrystusa będzie z Nim królował przez tysiąc lat; a po upływie tysiąca lat szatan zostanie uwolniony ze swego więzienia ”. bo w ten sposób oznaczają, że panowanie świętych i niewola diabła ustaną jednocześnie ... tak na końcu wyjdą, którzy nie należą do Chrystusa, ale do tego ostatniego Antychrysta ... —St. Augustyn, Ojcowie anty-nicejscy, Miasto Boga, Książka XX, rozdz. 13, 19

 

PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE

I tak powiedział Papież Benedykt:

Poproś go, aby przysłał nam dzisiaj nowych świadków jego obecności, w którym on sam do nas przyjdzie? Ta modlitwa, choć nie jest bezpośrednio ukierunkowana na koniec świata, jest jednak prawdziwa modlitwa za jego przyjście; zawiera cały zakres modlitwy, której sam nas nauczył: „Przyjdź królestwo Twoje!” Przyjdź, Panie Jezu! ” —POPIE BENEDYKTA XVI, Jezus z Nazaretu, Wielki Tydzień: od wejścia do Jeruzalem do zmartwychwstania, str. 292, Ignacy Prasa

Takie było z pewnością oczekiwanie jego poprzednika, który wierzył, że ludzkość…

...wszedł teraz w ostatnią fazę, dokonując, że tak powiem, jakościowego skoku. Przed ludzkością otwiera się perspektywa nowej relacji z Bogiem, naznaczonej wielką ofertą zbawienia w Chrystusie. —PAPIEŁ JAN PAWEŁ II, Audiencja generalna, 22 kwietnia 1998

I słyszymy dzisiaj jęki, jakich nikt wcześniej nie słyszał… Papież [Jan Paweł II] rzeczywiście żywi wielkie oczekiwanie, że po tysiącleciu podziałów nastąpi tysiąclecie zjednoczeń. - kardynał Joseph Ratzinger (BENEDICT XVI), Sól ziemi (San Francisco: Ignatius Press, 1997), przekład Adrian Walker

Papież Pius XII również spodziewał się, że przed końcem historii ludzkości Chrystus zatriumfuje w swojej Oblubienicy przez oczyszczając ją z grzechu:

Ale nawet tej nocy na świecie widać wyraźne oznaki świtu, który nadejdzie, nowego dnia otrzymującego pocałunek nowego i jaśniejącego słońca… Konieczne jest nowe zmartwychwstanie Jezusa: prawdziwe zmartwychwstanie, które nie uznaje już panowania śmierć… W jednostkach Chrystus musi zniszczyć noc grzechu śmiertelnego wraz z powrotem świtu łaski. W rodzinach noc obojętności i chłodu musi ustąpić miejsca słońcu miłości. W fabrykach, w miastach, w narodach, na ziemiach nieporozumień i nienawiści noc musi rozjaśnić się jak dzień nox sicut umiera illuminabitur, i walki ustaną i nastanie pokój. — PAPIEŻ PIUX XII, Miasto i świat adres, 2 marca 1957; watykan.va

Zwróć uwagę, że widzi on ten „świt łaski odzyskany” - tę komunię w Woli Bożej, która została utracona w Ogrodzie Eden - jako przywrócenie „w fabrykach, w miastach” i tak dalej. O ile w Niebie nie będą falujące fabryki, jest to niewątpliwie wizja triumfalnej ery pokoju w historii, jaką przewidział również papież św. Pius X:

O! kiedy w każdym mieście i wiosce będzie wiernie przestrzegane prawo Pańskie, kiedy okazywany jest szacunek dla rzeczy świętych, kiedy uczęszczane są sakramenty i wypełniane obrzędy życia chrześcijańskiego, z pewnością nie będzie już potrzeby, abyśmy dalej pracowali zobacz wszystkie rzeczy przywrócone w Chrystusie. I nie tylko dla osiągnięcia wiecznego dobrobytu będzie to służyć - przyczyni się również w dużej mierze do doczesnego dobrobytu i pożytku ludzkiego społeczeństwa ... Wtedy wreszcie stanie się jasne dla wszystkich, że Kościół, taki jak on została ustanowiona przez Chrystusa, musi cieszyć się pełną i całkowitą wolnością i niezależnością od wszelkich obcych panowań… Albowiem nadal jest prawdą, że „pobożność jest użyteczna do wszystkiego” (I. Tim. IV., 8) - kiedy to jest mocne i kwitnące, „lud będzie” naprawdę „siedział w pełni pokoju” (Is. xxxii., 18). -

 

CZAS SPOKOJU

W szczególności św.Pius X odwołuje się do proroka Izajasza i jego wizji nadchodzącej ery pokoju:

Mój lud będzie żył w spokojnym kraju, w bezpiecznych mieszkaniach i cichych miejscach odpoczynku… (Izajasz 32:18)

W rzeczywistości okres pokoju Izajasza przebiega dokładnie według tej samej chronologii, co św. Jan, który opisał Chrystusa orzeczenie żyjeg przed epoką jako taką:

Z jego ust wyszedł ostry miecz, by uderzyć narody. Będzie nimi rządził żelaznym prętem, a on sam wytąpi w tłoczni wina wściekłości i gniewu Boga Wszechmogącego (Objawienie 19:15)

Porównaj z Izajaszem:

Uderzy bezlitosnego rózgą ust i tchnieniem ust swoich zabije niegodziwca ... Wtedy wilk będzie gościem baranka, a lampart spocznie z młodym kozłem ... Nie będą krzywdź lub niszcz na całej mojej świętej górze; bo ziemia będzie pełna znajomości Pana, jak woda napełnia morze. (por. Iz 11, 4-9)

Prawie wszyscy papieże ubiegłego wieku przewidzieli godzinę, w której Chrystus i Jego Kościół staną się sercem świata. Czy nie to, co powiedział Jezus, miało się wydarzyć?

Ta ewangelia o królestwie będzie głoszona na całym świecie na świadectwo wszystkim narodom, a potem nadejdzie koniec. (Mateusza 24:14)

Nic dziwnego, że papieże byli związani zarówno z Ojcami Pierwszego Kościoła, jak iz Pismem Świętym. Papież Leon XIII zdawał się mówić w imieniu wszystkich z nich, kiedy powiedział:

Podczas długiego pontyfikatu usiłowaliśmy i wytrwale prowadziliśmy to w dwóch głównych celach: po pierwsze, w kierunku przywrócenia, zarówno u władców, jak i narodów, zasad życia chrześcijańskiego w społeczeństwie obywatelskim i domowym, ponieważ nie ma prawdziwego życia dla mężczyzn, z wyjątkiem Chrystusa; a po drugie, aby promować ponowne zjednoczenie tych, którzy odpadli od Kościoła katolickiego przez herezję lub schizmę, ponieważ niewątpliwie wolą Chrystusa jest, aby wszyscy byli zjednoczeni w jednej trzodzie pod jednym Pasterzem, -Divinum Illud Munus, rz. 10

Jedność świata będzie. Godność osoby ludzkiej zostanie uznana nie tylko formalnie, ale i skutecznie… Ani egoizm, ani arogancja, ani ubóstwo… [nie będą] przeszkadzały w ustanowieniu prawdziwego ludzkiego porządku, wspólnego dobra, nowej cywilizacji. —PAPIEŻ PAWEŁ VI, Przesłanie Urbi et Orbi, Kwiecień 4th, 1971

Jest tak wiele Pism, które potwierdzają to, co mówią papieże w księgach Izajasza, Ezechiela, Daniela, Zachariasza, Malachiasza, Psalmów i tak dalej. Być może najlepiej opisuje to trzeci rozdział Sofoniasza, który mówi o „Dniu Pańskim”, który następuje po sądzie życie

Albowiem w ogniu mojej męki cała ziemia zostanie zniszczona. Wtedy bowiem oczyszczę mowę narodów… Jako ostatek zostawię pośród was lud pokorny i pokorny, który schroni się w imieniu Pana… Będą paść się i leżeć bez przeszkadzania. Wołaj z radości, córko Syjonie! Śpiewaj radośnie, Izraelu! … Pan, twój Bóg, jest pośród ciebie, potężny Zbawiciel, który raduje się tobą z radości i odnowi cię w swojej miłości… W tym czasie zajmę się wszystkimi, którzy cię gnębią… W tym czasie przyprowadzę cię dom, a wtedy was zgromadzę; bo dam ci sławę i chwałę pośród wszystkich ludów ziemi, gdy przywrócę twoje odrodzenie na twoich oczach - wyrocznia Pana. (3: 8-20)

Święty Piotr bez wątpienia miał na myśli to Pismo Święte, gdy głosił:

Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby wasze grzechy zostały zmyte, a Pan dał wam czas pokrzepienia i zesłał wam Mesjasza już wyznaczonego dla was, Jezusa, którego niebo musi przyjąć aż do czasu powszechnego przywrócenia, Bóg przemawiał przez usta swoich świętych proroków od dawna. (Dz 3-19)

Błogosławieni cisi, albowiem oni odziedziczą ziemię. (Mateusza 5: 5)

 

ZASTRZEŻENIA

  1. Era Pokoju to milenarianizm

Stephen Walford i Emmett O'Regan upierają się, że to, co podsumowałem powyżej, jest niczym innym jak herezją millenaryzmu. Ta herezja narodziła się we wczesnym Kościele, kiedy nawróceni Żydzi oczekiwali powrotu Jezusa we własnej osobie panować na ziemi za dosłowny tysiąc lat wśród zmartwychwstałych męczenników. Ci święci, jak wyjaśnia św. Augustyn, „następnie powstają ponownie [aby] cieszyć się wolnym czasem na nieumiarkowanych cielesnych ucztach, wyposażonych w taką ilość mięsa i napoju, która nie tylko szokuje uczucie umiarkowanego, ale nawet przekracza miarę samej łatwowierności ”. [5]Miasto Boga, Bk. XX, rozdz. 7 Później pojawiły się bardziej złagodzone wersje tej herezji, które zrezygnowały z odpustów, ale zawsze utrzymywały, że Jezus wróci na ziemię, aby panować we własnej osobie. 

Leo J. Trese w Wiara wyjaśniona stwierdza:

Ci, którzy biorą [Ap 20: 1-6] dosłownie i w to wierzą Jezus przyjdzie, aby panować na ziemi przez tysiąc lat przed końcem świata nazywani są millenarystami. —P. 153-154, Sinag-Tala Publishers, Inc. (z Nihil Obstat i imprimatur)

W ten sposób, Katechizm Kościoła Katolickiego deklaruje:

Oszustwo Antychrysta zaczyna już nabierać kształtu w świecie za każdym razem, gdy pojawia się roszczenie do uświadomienia sobie w historii tej mesjańskiej nadziei, która może się urzeczywistnić poza historią jedynie poprzez osąd eschatologiczny. Kościół odrzucił nawet zmodyfikowane formy tego fałszowania królestwa pod nazwą millenaryzmu (577), zwłaszczay „wewnętrznie przewrotna” forma polityczna świeckiego mesjanizmu. -n. 676

Przypis 577 powyżej prowadzi nas do Denzingera-Schonnmetzerapraca (Enchiridion Symbolorum, definitionum etlarationum de rebus fidei et zachowanie,) który śledzi rozwój doktryny i dogmatów w Kościele katolickim od najwcześniejszych czasów:

… System łagodzonego milenaryzmu, który naucza na przykład, że Chrystus Pan przed ostatecznym sądem, poprzedzonym lub nie zmartwychwstaniem wielu sprawiedliwych, nadejdzie wyraźnie panować nad tym światem. Odpowiedź brzmi: systemu łagodzonego milenarianizmu nie można uczyć bezpiecznie. —DS 2296/3839, Dekret Świętego Oficjum z 21 lipca 1944 r

Podsumowując, Jezus nie przyjdzie, aby wyraźnie panować na ziemi przed końcem historii ludzkości. 

Jednak pan Walford i pan O'Regan wydają się na to nalegać każdy rodzaj poglądu, że „tysiąc lat” odnosi się do przyszłego okresu pokoju, jest herezją. Wręcz przeciwnie, biblijne podstawy historycznej i powszechnej ery pokoju, w przeciwieństwie do millenaryzmu, zostały przedstawione przez ks. Martino Penasa bezpośrednio do Kongregacji Nauki Wiary (CDF). Jego pytanie brzmiało: „È imminente una nuova era di vita cristiana?” („Czy zbliża się nowa era życia chrześcijańskiego?”). Ówczesny prefekt, kardynał Joseph Ratzinger, odpowiedział: „Ta misja jest ancora aperta alla libera dyskusja, giacchè la Santa Sede non si jest ancora pronunciata in modo definitivo"

Pytanie jest nadal otwarte na swobodną dyskusję, ponieważ Stolica Apostolska nie wydała ostatecznego oświadczenia w tej sprawie. -Il Segno del Soprannauturale, Udine, Italia, n. 30, s. 10 1990, Ott. XNUMX; Ks. Martino Penasa przedstawił to pytanie „tysiącletniego panowania” kardynałowi Ratzingerowi

Nawet z że, Walford, O'Regan i Birch twierdzą, że jedyną akceptowalną interpretacją „tysiąca lat” jest ta, którą podał św. Augustyn, a którą najczęściej słyszymy dzisiaj:

… O ile mi się wydaje… [św. Jan] użył tysiąca lat jako ekwiwalentu przez cały czas trwania tego świata, używając liczby doskonałości, by oznaczyć pełnię czasu. —Św. Augustyn z Hippony (354-430) AD, De Civitate Dei "Miasto Boga", Book 20, rozdz. 7

Jednak jest to jeden z kilka interpretacje, które podał święty, a przede wszystkim ogłasza to - nie jako dogmat - ale jako swoją osobistą opinię: „o ile mi się wydaje”. Rzeczywiście, Kościół tak nigdy oświadczył, że jest to doktryna: „Kwestia jest nadal otwarta do swobodnej dyskusji”. W rzeczywistości Augustyn faktycznie popiera nauczanie Ojców Pierwszego Kościoła i możliwość „nowej ery życia chrześcijańskiego”, o ile tak jest duchowy w naturze:

… Jak gdyby było rzeczą stosowną, aby święci w ten sposób cieszyli się czymś w rodzaju odpoczynku sabatowego w tym okresie [„tysiąca lat”]… I ta opinia nie byłaby sprzeczna, gdyby wierzono, że radości świętych w ten szabat będzie duchowy i konsekwentny w obecności Boga… —St. Augustyn z Hippo (354-430 AD; Church Doctor), De Civitate Dei, Bk. XX, rozdz. 7, wydawnictwo Catholic University of America

Jego eucharystyczny obecność. 

Jeśli przed tym ostatecznym końcem ma nastąpić mniej lub bardziej wydłużony okres triumfującej świętości, taki rezultat nie zostanie dokonany przez objawienie się Osoby Chrystusa w Majestacie, ale przez działanie tych mocy uświęcenia, które są teraz działa Duch Święty i Sakramenty Kościoła. -Nauczanie Kościoła katolickiego: podsumowanie doktryny katolickiej (Londyn: Burns Oates & Washbourne, 1952), str. 1140 

Na koniec pan Walford i pan O'Regan zwracają uwagę na przypadek prawosławnej jasnowidze Vassuli Ryden, której pisma wiele lat temu zostały zgłoszone przez Watykan. Jednym z powodów było to:

Te rzekome objawienia przepowiadają rychły okres, w którym Antychryst zwycięży w Kościele. W stylu tysiąclecia przepowiada się, że Bóg dokona ostatniej chwalebnej interwencji, która zapoczątkuje na ziemi, jeszcze przed ostatecznym przyjściem Chrystusa, erę pokoju i powszechnego dobrobytu. -z Zawiadomienie o pismach i działalności pani Vassuli Ryden, www.vatican.va

I tak, Watykan zaprosił Vassulę do odpowiedzi na pięć pytań, jedno z nich dotyczyło kwestii „ery pokoju”. Na rozkaz kard. Ratzingera, pytania zostały przedłożone Vassuli przez ks. Prospero Grech, uznany profesor teologii biblijnej w Papieskim Instytucie Augustinianum. Po przejrzeniu jej odpowiedzi (jednej, która odpowiadała na pytanie „ery pokoju” zgodnie z tą samą niemilenarianistyczną perspektywą, którą przedstawiłem powyżej), ks. Prospero nazwał je „doskonałymi”. Co ważniejsze, sam kard. Ratzinger odbył osobistą rozmowę z teologiem Nielsem Christianem Hvidtem, który dokładnie udokumentował działania następcze między CDF a Vassulą. Pewnego dnia powiedział do Hvidt po Mszy: „Ach, Vassula odpowiedziała bardzo dobrze!”[6]por. „Dialog między Vassulą Ryden i CDF”Oraz załączony raport Nielsa Christiana Hvidta  Mimo to zawiadomienie przeciwko jej pismom pozostawało w mocy. Jak powiedział Hvidtowi jeden z członków Kongregacji Nauki Wiary: „Żarna młyńskie powoli mielą w Watykanie”. Wskazując na wewnętrzne podziały, kardynał Ratzinger przekazał później Hvidtowi, że „chciałby zobaczyć nowe Powiadomienie”, ale musi „być posłuszny kardynałom”.[7]por www.cdf-tlig.org  

Pomimo wewnętrznej polityki w CDF, w 2005 roku pisma Vassuli otrzymały oficjalne pieczęcie zatwierdzenia Magisterium. Plik imprimatur oraz Nihil Obstat  zostały przekazane, odpowiednio, 28 listopada 2005 r. przez Jego Ekscelencję Biskupa Felixa Toppo SJ, DD oraz 28 listopada 2005 r. Jego Ekscelencję Arcybiskupa Ramona C. Arguelles, STL, DD.[8]Zgodnie z kanonem 824 § 1: „Jeżeli nie postanowiono inaczej, ordynariuszem miejsca, o którego zgodę lub zgodę na wydawanie książek należy się ubiegać zgodnie z kanonami tego tytułu, jest ordynariusz miejsca własnego autora lub miejsca, w którym książki są publikowane ”.

Następnie w 2007 roku Kongregacja Nauki Wiary, nie usuwając Notyfikacji, pozostawiła uznanie miejscowym biskupom w świetle jej wyjaśnień:

Dlatego z normatywnego punktu widzenia, po wyżej wspomnianych wyjaśnieniach [od Vassuli], ostrożny osąd w każdym przypadku jest wymagany, mając na względzie realną możliwość, aby wierni mogli czytać pisma w świetle wspomnianych wyjaśnień. —List do Przewodniczących Konferencji Episkopatu Williama Kardynała Levady, 25 stycznia 2007

 

2. „Błąd” Antychrysta

W dialogu z Desmondem Birchem na Facebooku, który następnie zniknął, zapewnił, że popełniam „błąd” i promuję „fałszywą doktrynę”, ponieważ powiedziałem, że pojawienie się „Antychrysta” może być, jego zdaniem, „nieuchronne”. Oto, co napisałem trzy lata temu w Antychryst w naszych czasach:

Bracia i siostry, chociaż czas pojawienia się „bezprawia” nie jest nam znany, czuję się zmuszony do kontynuowania pisania o niektórych szybko pojawiających się oznakach, że czasy Antychrysta mogą się zbliżać i to wcześniej niż wielu myśli.

Po części całkowicie trzymam się tych słów, ponieważ wziąłem przykład z samych papieży. W encyklice papieskiej z 1903 r. Papież św.Pius X, widząc już istniejące podstawy ateistycznego i moralnie relatywistycznego społeczeństwa, napisał następujące słowa:

Któż może nie zauważyć, że społeczeństwo bardziej niż kiedykolwiek żyje w przeszłości, cierpi na straszliwą i głęboko zakorzenioną chorobę, która rozwijając się każdego dnia i żywiąc się najgłębszą istotą, ciągnie ją w kierunku zniszczenia? Rozumiecie, Czcigodni Bracia, czym jest ta choroba…odstępstwo od Boga… Kiedy wszystko to zostanie wzięte pod uwagę, istnieje dobry powód do obaw, aby ta wielka przewrotność nie była przedsmakiem i być może początkiem zła zarezerwowanego na dni ostateczne; i to tam może już być na świecie „Syn Zatracenia”, o którym mówi Apostoł. — PAPIEŻ ŚW. PIUS X, E Najwyższa, Encyklika o przywróceniu wszystkich rzeczy w Chrystusie, n. 3, 5; 4 października 1903 r

Następnie w 1976 roku, dwa lata przed wyborem na papieża Jana Pawła II, kard. Wojtyła przemawiał do biskupów Ameryki. Oto jego słowa, zapisane w Washington Post i potwierdzone przez obecnego tam Deacona Keitha Fourniera:

Stoimy teraz w obliczu największej historycznej konfrontacji, jakiej ludzkość kiedykolwiek doświadczyła. Stoimy teraz w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, między Ewangelią a anty-Ewangelią, między Chrystusem a antychrystem. - Kongres eucharystyczny z okazji obchodów dwusetnej rocznicy podpisania Deklaracji Niepodległości, Filadelfia, Pensylwania, 1976; por. Katolicki online

Wydaje się zatem, według pana Bircha, że ​​oni również promują „fałszywą doktrynę”.

Powodem jest to, że pan Birch nalega, aby Antychryst nie może być na ziemi, ponieważ Ewangelia musi być pierwsza „Być głoszonym na całym świecie na świadectwo wszystkim narodom, a nadejdzie koniec”. [9]Matthew 24: 14 Jego osobista interpretacja ponownie umieszcza Antychrysta na samym końcu czasu, odrzucając jasną chronologię św. Jana. Wręcz przeciwnie, czytamy, że Antychryst, „bestia”, jest już w „jeziorze ognia”, kiedy ma miejsce ostateczne powstanie „Goga i Magoga” (por. Ap 20).  

Angielski teolog Peter Bannister, który od 15,000 roku przestudiował zarówno pierwszych Ojców Kościoła, jak i około 1970 XNUMX stron wiarygodnego objawienia prywatnego, zgadza się, że Kościół musi zacząć na nowo przemyśleć czasy ostateczne. Odrzucenie ery pokoju (amilenializm), mówi, jest już nie do utrzymania.

… Jestem teraz całkowicie o tym przekonany amilenializm Nie tylko nie dogmatycznie wiążący, ale w rzeczywistości ogromny błąd (jak większość prób w całej historii, aby podtrzymać teologiczne argumenty, jakkolwiek wyrafinowane, które są sprzeczne z prostym odczytaniem Pisma Świętego, w tym przypadku Objawienie 19 i 20). Być może to pytanie naprawdę nie miało większego znaczenia w poprzednich stuleciach, ale z pewnością ma teraz… Nie mogę wskazać pojedynczy wiarygodne [prorocze] źródło, które podtrzymuje eschatologię Augustyna. Wszędzie raczej potwierdza się, że to, przed czym stoimy raczej wcześniej niż później, to Przyjście Pana (rozumiane w sensie dramatycznego manifestacja Chrystusa, nie w potępionym tysiącletnim sensie fizycznego powrotu Jezusa, aby cielesnie panował nad doczesnym królestwem) dla odnowy świata -nie na Sąd Ostateczny / koniec planety…. Logiczna implikacja na podstawie Pisma Świętego stwierdzenia, że ​​przyjście Pana jest „bliskie” jest taka, że ​​tak samo jest z przyjściem Syna zatracenia. Nie widzę żadnego sposobu, aby to obejść. Ponownie, jest to potwierdzone w imponującej liczbie ciężkich proroczych źródeł… -komunikacja personalna

Problem polega na założeniu, że „Dzień Pański” to ostatni 24-godzinny dzień na ziemi. To jest nie czego nauczali Ojcowie Kościoła, którzy ponownie określili ten dzień jako okres „tysiąca lat”. Pod tym względem Ojcowie Kościoła powtórzyli św.Pawła:

Niech cię nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo ten Dzień nie nadejdzie, chyba że najpierw nastąpi bunt i objawi się człowiek bezprawia, syn zatracenia… (2 Tesaloniczan 2: 3)

Co więcej, upieranie się, że Antychryst nie mógłby się pojawić w naszych czasach, wydaje się prawie nieostrożne, biorąc pod uwagę znaki czasu wokół nas i wyraźne ostrzeżenia papieży w przeciwieństwie.

Największe odstępstwo od narodzin Kościoła jest wyraźnie daleko posunięte wokół nas. -Dr. Ralph Martin, konsultor Papieskiej Rady ds. Popierania Nowej Ewangelizacji; Kościół katolicki u schyłku wieku: co mówi Duch? p. 292

Popularny amerykański pisarz Msgr. Charles Pope pyta:

Gdzie teraz jesteśmy w sensie eschatologicznym? Można się spierać, że jesteśmy w trakcie bunt i że w rzeczywistości silne złudzenie ogarnęło wielu, wielu ludzi. To złudzenie i bunt zapowiadają to, co będzie dalej: a człowiek bezprawia zostanie objawiony. - artykuł, ks. Karol Papież, „Czy to są zewnętrzne wstęgi nadchodzącego sądu?”11 listopada 2014; blog

Słuchaj, możemy się mylić. Myślę że my chcieć mylić się. Ale jeden z pierwszych Doktorów Kościoła miał kilka dobrych rad:

Kościół obciąża cię teraz przed Żywym Bogiem; oznajmia wam rzeczy dotyczące Antychrysta, zanim dotrą na miejsce. Czy zdarzy się to za waszych czasów, nie wiemy, czy też nastąpi po tobie, nie wiemy; ale dobrze, że znając te rzeczy, powinieneś się wcześniej zabezpieczyć. —Św. Cyryl Jerozolimski (ok. 315-386) Doktorze Kościoła, Wykłady katechetyczne, Wykład XV, 9

Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że nie jestem ostatecznym arbitrem czegokolwiek, co napisałem lub napisałem ktoś inny - nim jest Magisterium. Proszę tylko, abyśmy byli otwarci na dialog i unikali pochopnych sądów przeciwko sobie nawzajem i przeciwko proroczemu głosowi Naszego Pana i Pani w tych czasach. Nie chcę zostać ekspertem od czasów ostatecznych, ale być wiernym wezwaniu św. Jana Pawła II do ogłoszenia nadchodzącego „świtu”. Aby być wiernym w przygotowywaniu dusz na spotkanie ze swoim Panem, czy to w naturalnym toku ich życia, czy w czasie przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa.

Duch i Oblubienica mówią: „Przyjdź”. I niech ten, kto słyszy, powie: „Chodź”. (Objawienie Jana 22:17)

Tak, przyjdź Panie Jezu!

 

 

POWIĄZANE CZYTANIE

Millenarianizm - czym jest i czym nie jest

Jak zaginęła era

Czy Jezus naprawdę przyjdzie?

Drogi Ojcze Święty… On jest Przyjście!

Bliskie przyjście

Triumf - części I-III

Nowa i Boska Świętość

Nowa Świętość… czy Nowa Herezja?

Czy wschodnia brama się otwiera?

Co jeśli…?

 

Podróżować z Markiem Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

 

 
 

 

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przypisy

Przypisy
1 Spe Salvi, n. 50
2 por. Ap 20:106
3 por Światło Świata, p. 166 Rozmowa z Peterem Seewaldem (Ignacy Prasa
4 por. Rev 20-12-1
5 Miasto Boga, Bk. XX, rozdz. 7
6 por. „Dialog między Vassulą Ryden i CDF”Oraz załączony raport Nielsa Christiana Hvidta
7 por www.cdf-tlig.org
8 Zgodnie z kanonem 824 § 1: „Jeżeli nie postanowiono inaczej, ordynariuszem miejsca, o którego zgodę lub zgodę na wydawanie książek należy się ubiegać zgodnie z kanonami tego tytułu, jest ordynariusz miejsca własnego autora lub miejsca, w którym książki są publikowane ”.
9 Matthew 24: 14
Opublikowany w HOME, MILENARIANIZM i oznaczone , , , , , , , , , .