IF dotychczasowy Oświetlenie ma nastąpić wydarzenie porównywalne z „przebudzeniem” Syna Marnotrawnego, wówczas ludzkość nie tylko spotka zepsucie tego utraconego syna, wynikające z tego miłosierdzie Ojca, ale bezlitosność starszego brata.
Ciekawe, że w przypowieści Chrystusa nie mówi nam, czy starszy syn przychodzi, aby zaakceptować powrót swojego młodszego brata. W rzeczywistości brat jest zły.
Teraz starszy syn był na polu iw drodze powrotnej, gdy zbliżał się do domu, usłyszał dźwięki muzyki i tańców. Zawołał jednego ze sług i zapytał, co to może oznaczać. Sługa rzekł do niego: „Twój brat wrócił, a twój ojciec zarżnął tuczone cielę, ponieważ odzyskał go całego i zdrowego”. Rozgniewał się, a kiedy odmówił wejścia do domu, jego ojciec wyszedł i błagał go. (Łk 15: 25-28)
Niezwykła prawda jest taka, że nie wszyscy na świecie przyjmą łaski Oświecenia; niektórzy odmówią „wejścia do domu”. Czy nie dzieje się tak każdego dnia w naszym życiu? Mamy wiele chwil na nawrócenie, a jednak tak często wybieramy naszą własną, błędną wolę zamiast Bożej i nieco bardziej zatwardzamy nasze serca, przynajmniej w niektórych dziedzinach naszego życia. Samo piekło jest pełne ludzi, którzy świadomie opierali się zbawieniu łaski w tym życiu i dlatego są bez niej w następnym. Wolna wola człowieka jest jednocześnie niesamowitym darem, a jednocześnie poważną odpowiedzialnością, ponieważ jest jedyną rzeczą, która czyni wszechmocnego Boga bezradnym: nie zmusza nikogo do zbawienia, chociaż chce, aby wszyscy zostali zbawieni.
Jednym z wymiarów wolnej woli, który ogranicza zdolność Boga do działania w nas, jest bezlitosność…
Kontynuuj czytanie →