Co to znaczy witać grzeszników

 

THE wezwanie Ojca Świętego do Kościoła, aby stał się bardziej „szpitalem polowym”, aby „leczyć rannych”, jest bardzo piękną, aktualną i wnikliwą wizją duszpasterską. Ale co dokładnie wymaga uzdrowienia? Jakie są rany? Co to znaczy „przyjmować” grzeszników na pokładzie Barki Piotra?

Zasadniczo, do czego służy „Kościół”?

Kontynuuj czytanie

Cienka linia między miłosierdziem a herezją - część III

 

CZĘŚĆ III - UJAWNIONE LĘKI

 

ONA karmili i przyodziali ubogich miłością; ona karmiła umysły i serca Słowem. Catherine Doherty, założycielka apostolatu Domu Madonny, była kobietą, która przyjęła „zapach owiec” bez „smrodu grzechu”. Nieustannie kroczyła cienką linią między miłosierdziem a herezją, obejmując największych grzeszników i wzywając ich do świętości. Mawiała:

Idźcie bez lęku w głąb ludzkich serc… Pan będzie z wami. -z Mały mandat

To jedno z tych „słów” od Pana, które jest w stanie przeniknąć „Między duszą a duchem, stawami i szpikiem kostnym, zdolnym do dostrzegania odbić i myśli serca”. [1]por. Hbr 4:12 Katarzyna odkrywa samo źródło problemu zarówno z tak zwanymi „konserwatystami”, jak i „liberałami” w Kościele: to jest nasz strach wejść do ludzkich serc, tak jak zrobił to Chrystus.

Kontynuuj czytanie

Przypisy

Przypisy
1 por. Hbr 4:12

Cienka linia między miłosierdziem a herezją - część II

 

CZĘŚĆ II - Dotarcie do rannych

 

WE obserwowali gwałtowną kulturową i seksualną rewolucję, która w ciągu pięciu krótkich dziesięcioleci zdziesiątkowała rodzinę jako rozwód, aborcja, przedefiniowanie małżeństwa, eutanazja, pornografia, cudzołóstwo i wiele innych chorób, które stały się nie tylko akceptowalne, ale także uznane za społeczne „dobre” lub "dobrze." Jednak epidemia chorób przenoszonych drogą płciową, zażywanie narkotyków, nadużywanie alkoholu, samobójstwa i wciąż mnożące się psychozy to inna historia: jesteśmy pokoleniem, które obficie krwawi z powodu skutków grzechu.

Kontynuuj czytanie

Cienka linia między miłosierdziem a herezją - część I

 


IN
Wydawało się, że wszystkie kontrowersje, które pojawiły się w następstwie ostatniego Synodu w Rzymie, zostały całkowicie utracone. Zwołano je pod hasłem: „Wyzwania duszpasterskie dla rodziny w kontekście ewangelizacji”. Jak my nawracać rodziny w obliczu duszpasterskich wyzwań, przed którymi stoimy z powodu wysokiego wskaźnika rozwodów, samotnych matek, sekularyzacji itd.?

To, czego dowiedzieliśmy się bardzo szybko (ponieważ propozycje niektórych kardynałów zostały podane do publicznej wiadomości), to cienka granica między miłosierdziem a herezją.

Poniższa trzyczęściowa seria ma nie tylko wrócić do sedna sprawy - ewangelizowania rodzin w naszych czasach - ale uczynić to poprzez postawienie na pierwszym planie człowieka, który naprawdę znajduje się w centrum sporu: Jezusa Chrystusa. Ponieważ nikt nie szedł tą cienką linią bardziej niż On - a papież Franciszek wydaje się ponownie wskazywać nam tę ścieżkę.

Musimy zdmuchnąć „dym szatana”, abyśmy mogli wyraźnie zidentyfikować tę wąską czerwoną linię, narysowaną przez krew Chrystusa… ponieważ jesteśmy powołani, aby nią kroczyć sobie.

Kontynuuj czytanie