Zbliżanie się do Jezusa

 

Pragnę serdecznie podziękować wszystkim moim czytelnikom i widzom za cierpliwość (jak zawsze) o tej porze roku, kiedy farma jest zajęta, a także próbuję przemycić trochę odpoczynku i wakacji z rodziną. Dziękuję również tym, którzy ofiarowali wasze modlitwy i darowizny dla tej posługi. Nigdy nie będę miał czasu, by osobiście wszystkim podziękować, ale wiedz, że modlę się za was wszystkich. 

 

CO jest celem wszystkich moich pism, webcastów, podcastów, książek, albumów itp.? Jaki jest mój cel, pisząc o „znakach czasu” i „czasach ostatecznych”? Z pewnością miało to na celu przygotowanie czytelników na nadchodzące dni. Ale w samym sercu tego wszystkiego celem jest ostateczne przybliżenie cię do Jezusa.Kontynuuj czytanie

Osobista relacja z Jezusem

Osobiste relacje
Fotograf nieznany

 

 

Po raz pierwszy opublikowano 5 października 2006. 

 

moje ostatnie pisma o Papieżu, Kościele katolickim, Najświętszej Matce i zrozumieniu, w jaki sposób Boska prawda płynie nie przez osobistą interpretację, ale dzięki autorytetowi nauczyciela Jezusa, otrzymałem oczekiwane e-maile i krytykę od niekatolików ( a raczej byłych katolików). Zinterpretowali moją obronę hierarchii, ustanowionej przez samego Chrystusa, jako oznaczającą, że nie mam osobistej relacji z Jezusem; że w jakiś sposób wierzę, że jestem zbawiony nie przez Jezusa, ale przez Papieża lub biskupa; że nie jestem napełniony Duchem Świętym, ale „duchem” instytucjonalnym, który pozostawił mnie ślepego i pozbawionego zbawienia.

Kontynuuj czytanie