Wielki taniec

TERAZ SŁOWO O MASOWYCH CZYTANIACH
na piątek 18 listopada 2016 r
Wspomnienie św. Róży Filipińskiej Duchesne

Teksty liturgiczne tutaj

balet

 

I chcę powiedzieć ci sekret. Ale to naprawdę nie jest żadna tajemnica, ponieważ jest szeroko otwarta. I to jest to: źródłem i źródłem twojego szczęścia jest Wola Boża. Czy zgodziłbyś się, że gdyby Królestwo Boże zapanowało w twoim domu i twoim sercu, byłbyś szczęśliwy, że zapanowałby pokój i harmonia? Przyjście Królestwa Bożego, drogi czytelniku, jest równoznaczne z powitanie Jego woli. Prawdę mówiąc, modlimy się o to każdego dnia:

Przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja, tak na ziemi, jak w niebie ...

Papież Benedykt powiedział kiedyś:

… Każdego dnia w modlitwie Ojcze nasz prosimy Pana: „Bądź wola Twoja tak na ziemi, jak w niebie” (Mt 6:10)… uznajemy, że „niebo” jest miejscem, w którym spełnia się wola Boża, a „ziemia” staje się „niebem” - to znaczy miejscem obecności miłości, dobroci, prawdy i boskiego piękna - tylko wtedy, gdy na ziemi wola Boża jest spełniona. —POPIEŁ BENEDYKTA XVI, Audiencja generalna, 1 lutego 2012, Watykan

Król Dawid (na długo przed tym, jak Jezus powiedział: „Moim pokarmem jest spełniać wolę Tego, który mnie posłał, i dokończyć jego dzieło” [1]John 4: 34) otrzymał głęboki smak źródła tego boskiego pokarmu. Źródłem jego radości nie było bogactwo ani status, ale po prostu spełnianie woli Bożej bez kompromisów w każdej najmniejszej rzeczy.

Raduję się z Twoich postanowień, tak samo jak ze wszystkich bogactw. Tak, twoje postanowienia są moją rozkoszą; oni są moimi doradcami. Jak słodkie dla mojego podniebienia są Twoje obietnice, słodsze niż miód dla moich ust! Twoje postanowienia są moim dziedzictwem na wieki; są radością mojego serca. Wzdycham z otwartymi ustami w tęsknocie za Twoimi rozkazami. (Dzisiejszy Psalm)

Jeśli podejrzewasz, że Dawid doświadczył ekstazy z woli Bożej, to masz rację. Wejście w wolę Bożą jest czymś więcej niż tylko dokonaniem aktu. To wejście w samo życie, twórczość, błogosławieństwo, łaskę i miłość Trójcy Świętej. Musisz temu ufać - to się nazywa wiara! Żyć zgodnie z wolą Bożą oznacza nie tylko „przestrzeganie przykazań”, ale w każdej sekundzie dnia starać się żyć „w Woli Bożej”, po części, wykonując po prostu „obowiązek chwili” zgodnie ze swoją pozycją w życiu. Gdyby Ziemia opuściła swoją orbitę na zaledwie jeden dzień lub odchyliła się od Słońca o kilka stopni na tydzień lub dwa, wprawiłoby to planetę w chaos. Tak więc, gdy oddalamy się od woli Bożej, choćby w niewielkim stopniu, pozbawia to nasz wewnętrzny spokój i zaburza relacje międzyludzkie.

Nie mogę wystarczająco powtórzyć tych słów:

Jezus jest wymagający, ponieważ pragnie naszego prawdziwego szczęścia. —POPIEŁ JAN PAWEŁ II, Orędzie na Światowe Dni Młodzieży 2005, Watykan, 27 sierpnia 2004, Zenit.org

Ale to żądanie Chrystusa, aby podążał za Jego wolą, nie polega na zadowoleniu jakiegoś odległego, gniewnego Boga, który zsyła pioruny, gdy popełnimy błąd ... raczej, to Pan mówi:

Znam Cię! Stworzyłem cię! Wiem, do czego cię stworzyłem! A to jest to: kochać Mnie całą swoją istotą, abym mógł oddać ci całego siebie. 

Jeśli mnie kochasz, będziesz przestrzegać moich przykazań. (Ewangelia Jana 14:15)

Tak często spędzamy dzień na kompromisach - szczególnie w drobiazgach. Ale kiedy zapada zmrok, jesteśmy niespokojni, niezadowoleni, niespokojni. To jest Duch Święty, który nas podpiera, mówiąc: „Bądź moja wola, nie twoja…” Kiedy w końcu poddamy się woli Bożej, odkryjemy dwie rzeczy. Po pierwsze, że Jego wola jest słodka, ponieważ oświeca serce i duszę, a sumieniu wolność i pokój. Ale odkryjemy również, że Jego wola może być również bolesna, ponieważ wymaga odrzucenia naszej własnej woli, naszych własnych planów i kontroli. Przedstawiono to w dzisiejszym pierwszym czytaniu:

Wziąłem mały zwój z dłoni anioła i połknąłem go. W ustach czułam się jak słodki miód, ale kiedy go zjadłam, żołądek mnie zakwasił. Wtedy ktoś powiedział do mnie: „Musisz znowu prorokować o wielu ludach, narodach, językach i królach”.

Kiedy żyjemy zgodnie z wolą Bożą, stajemy się Jego świadkowie, stajemy się oznakami sprzeczności w zbuntowanym świecie. To jest sedno tego, co to znaczy być prorokiem: być znakiem wskazującym poza to, co doczesne, ku wieczności, ku tęsknocie naszych serc, którą jest sam Bóg.

Serce, które nieustannie celebruje wolę Boga i życie, które daje, jest jak śpiew chóru. Staje się sygnałem ostrzegawczym dla wszystkich, którzy szukają i nie znajdują, dla wszystkich, którzy dawno przestali śpiewać i porzucili jakikolwiek taniec. —Catherine de Hueck Doherty, z Ewangelia bez kompromisów

Król Dawid tańczył zgodnie z wolą Bożą. Maryja kołysała się w Woli Bożej. Św. Jan wzbił się w serce Chrystusa. A Jezus podporządkował każdy krok swojego życia śladom Ojca.

To jest Wielki Taniec i zapraszamy was ukochana duszo.

 

taniec

 

POWIĄZANE CZYTANIE

Nowa i Boska Świętość

Drogi Ojcze Święty… On nadchodzi! 

Bądźcie święci… w małych rzeczach

Wierność

Be wierny

Sakrament chwili obecnej

Obowiązek chwili

 

  

Bylibyśmy bardzo wdzięczni, gdybyś mógł wnieść swój wkład 
częścią naszego „tańca” - tego apostolstwa w pisaniu. 

Marklea

 

Podróżować z Markiem w Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

NowSłowo baner

 

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przypisy

Przypisy
1 John 4: 34
Opublikowany w HOME, ODCZYTY MASOWE, DUCHOWOŚĆ.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.