Podłoże tej rewolucji

TERAZ SŁOWO O MASOWYCH CZYTANIACH
za 9-21 listopada 2015

Teksty liturgiczne tutaj

 

Drodzy bracia i siostry, to i następne dzieło dotyczy szerzącej się na całym świecie rewolucji. To wiedza, ważna wiedza, aby zrozumieć, co się wokół nas dzieje. Jak powiedział kiedyś Jezus: „Powiedziałem wam to, abyście, gdy nadejdzie ich godzina, przypomnieli sobie, co wam powiedziałem”.[1]John 16: 4 Jednak wiedza nie zastępuje posłuszeństwa; nie zastępuje relacji z Panem. Niech więc te pisma zainspirują was do większej modlitwy, do większego kontaktu z Sakramentami, do większej miłości do naszych rodzin i sąsiadów oraz do bardziej autentycznego życia w chwili obecnej. Jesteś kochany.

 

TAM jest Wielka rewolucja trwają w naszym świecie. Ale wielu nie zdaje sobie z tego sprawy. Jest jak olbrzymi dąb. Nie wiesz, jak została zasadzona, jak rosła, ani jak wyglądała jako młode drzewko. Nie widzisz też, jak rośnie, dopóki nie zatrzymasz się, nie zbadasz jego gałęzi i nie porównasz ich z rokiem poprzednim. Niemniej jednak ujawnia swoją obecność, gdy góruje w górze, jego gałęzie zasłaniają słońce, a liście przesłaniają światło.

Tak jest z obecną rewolucją. Jak to się stało i dokąd zmierza, zostało nam proroczo ujawnione podczas czytań Mszy św. Przez ostatnie dwa tygodnie.

 

DRZEWA ŻYCIA

9 listopada czytamy o „świątyni”, z której jak rzeka wypływała woda, ożywiając drzewa owocowe wzdłuż jej brzegów. „Każdego miesiąca będą przynosić świeże owoce, bo będą nawodnione strumieniem ze świątyni”. To piękny opis Kościoła, który w każdym wieku wydaje świętych, których „owoce będą służyć za pokarm, a liście za lekarstwa”.

Ale gdy te drzewa rosną, inne drzewa zapuszczają korzenie: drzewo anty-drzewo. Podczas gdy święci czerpią życie z rzeki Mądrości, antydrzewa czerpią ze słonawych wód Sofistyki - błędnego rozumowania, którego źródło wypływa z Sanktuarium Szatana. Święci czerpią z prawdziwej Mądrości, podczas gdy antyświęci czerpią z kłamstw węża.

W ten sposób czytania Mszy św. Zwracają się do Księgi Mądrości. Czytamy, jak można odkryć Boga nie tylko w samym człowieku…

… Uczynił go obrazem swojej własnej natury. (Pierwsze czytanie, 10 listopada)

… Ale można Go również rozpoznać w samym stworzeniu:

Albowiem z wielkości i piękna stworzonych rzeczy można zobaczyć ich pierwotnego autora, przez analogię… Albowiem całe stworzenie, w różnych jego rodzajach, było tworzone od nowa, służąc swoim prawom natury, aby wasze dzieci mogły pozostać nienaruszone. (Pierwsze czytanie, 13 listopada; 14 listopada)

Jednak podłoże rewolucji zaczyna się w bunt, w tych, którzy ignorują swoje sumienie i odwracają się od dowodów; którzy z próżności postępują według własnych paralogizmów.

… Nie osądzałeś słusznie, nie przestrzegałeś prawa ani nie postępowałeś zgodnie z wolą Bożą… (pierwsze czytanie, 11 listopada)

„Ale ci, którzy Mu ufają, zrozumieją prawdę”. [2]Pierwsze czytanie, 10 listopada Albowiem w „Mądrość jest duchem inteligentnym, świętym, wyjątkowym… ona przenika i przenika wszystko ze względu na swoją czystość”. [3]Pierwsze czytanie, 12 listopada W ten sposób jest podłoże Królestwa Bożego posłuszeństwo, początek mądrości.[4]por. Psalm 111:10

W miarę jak te dwa rodzaje drzew rosną obok siebie, jak chwasty wśród pszenicy, święci coraz częściej pojawiają się jako „błazny Chrystusa”, jako mężczyźni i kobiety, którzy mają urojenia, są płytcy i słabi, marnując inteligencję i potencjał. „Mądrzy” są raczej „racjonalni”, „logiczni”, „naukowi”. A zatem,

[Sprawiedliwy] wydawał się, w opinii głupców, martwy; a ich odejście uważano za utrapienie, a ich odejście od nas było całkowitym zniszczeniem. (Pierwsze czytanie, 10 listopada)

Jeśli podłoże rewolucji jest odpowiednio przygotowane, jeśli warunki glebowe są odpowiednie, jeśli korzenie buntu są pielęgnowane odpowiednią ilością wątpliwości, niezgody, niepewność i niepewność, wtedy anty-drzewa urosną na tyle, że zaczną dławić „drzewa życia”. To jest, odstępstwo zaczyna się rozprzestrzeniać w Kościele, na tych drzewach, które nie były mocno zakorzenione w glebie posłuszeństwa, ale zaczęły ustępować duchowi kompromisu, światowość.

Pójdźmy i zawrzyjmy sojusz z otaczającymi nas poganami; Odkąd oddzieliliśmy się od nich, przyszło na nas wiele zła. (Pierwsze czytanie, 16 listopada)

I często, gdy wierne drzewa spadają w kościele, pokój jest wtedy robiony na klucz rewolucyjny pojawić się:

… Powstało grzeszne odgałęzienie Antioch Epifanies, syn króla Antiocha… (pierwsze czytanie, 16 listopada)

To wtedy rewolucja staje się szeroko zakrojoną reformą, używającą przymusu i siły, aby wszystko podporządkowało się „jedynej myśli”, rządom państwa:

To znaczy światowość, która prowadzi cię do jednej wyjątkowej myśli i do odstępstwo. Żadne różnice nie są dozwolone: ​​wszyscy są równi. —POPEŁ FRANCISZKI, Homilia, 16 listopada 2015; ZENIT.org

Staje się więc momentem decyzji, godziną przesiewania, próbą wiary - prześladowań, nadejścia wysokość rewolucji.

Ktokolwiek został znaleziony ze zwojem przymierza i kto przestrzegał prawa, był skazany na śmierć na mocy dekretu królewskiego. Ale wielu w Izraelu było zdecydowanych i zdecydowanych w swoich sercach nie jeść niczego nieczystego; woleli raczej umrzeć niż zostać zbezczeszczonym nieczystym pokarmem lub zbezcześcić święte przymierze; i umarli. (Pierwsze czytanie, 16 listopada)

Jest to chwila nie wstydu świętych, ale ich chwały, kiedy przynoszą najbardziej bujny i obfity owoc. To jest chwila bohaterski świadek.

Nawet jeśli na razie uniknę kary ludzkiej, nigdy, żywy czy martwy, nigdy nie ujdę z rąk Wszechmocnego. Ther
Dlatego mężnie oddając teraz swoje życie… Młodym zostawię szlachetny przykład umierania chętnie i hojnie dla czczonych i świętych praw… Nie tylko znoszę straszny ból w moim ciele z powodu tego biczowania, ale także cierpię go z radością w duszy z powodu mojego oddania jemu. (Pierwsze czytanie, 17 listopada)

Nie będę posłuszny rozkazowi króla. Przestrzegam prawa, które zostało dane naszym ojcom przez Mojżesza. Ale wy, którzy stworzyliście wszelkiego rodzaju utrapienia dla Hebrajczyków, nie ujdziecie rąkFruittree1_Fotor Boga. (Pierwsze czytanie, 18 listopada)

Ja, moi synowie i moi krewni dotrzymamy przymierza naszych ojców. Nie daj Boże, abyśmy porzucili prawo i przykazania. Nie będziemy posłuszni słowom króla ani w najmniejszym stopniu nie odejdziemy od naszej religii. (Pierwsze czytanie, 19 listopada)

 

 

REWOLUCJA TERAZ

Tak jak niewielu zauważa wzrost wysokiego dębu, tak też niewielu widziało, jak rozwija się Wielka Rewolucja w naszych czasach, która rozpoczęła się w okresie Oświecenia w XVI wieku, mimo że jej cień rzucił wielką ciemność na cały świat. To było wtedy, gdy ziemia niezadowolenia - niezadowolenia z korupcji w Kościele, skorumpowanych monarchów, niesprawiedliwych praw i struktur - stało się glebą rewolucja. Zaczęło się od sofistyki, filozoficznych kłamstw i wywrotowych idei, które trzymały się jak nasiona w ziemi. Te nasiona światowość dojrzał i wyrósł ze zwykłych paradygmatów, takich jak racjonalizm, scjentyzm i materializm, w większe antydrzewa ateizmu, marksizmu i komunizmu, których korzenie zagłuszyły miejsce Boga i religii. Jednak…

Humanizm, który wyklucza Boga, jest humanizmem nieludzkim. —POPIE BENEDYKTA XVI, Caritas in Veritate, rz. 78

W ten sposób doszliśmy do punktu, w którym antydrzewa górują teraz nad światem, rzucając cień nieludzkości, kultura śmierci na całym świecie. Jest to godzina, w której zło jest teraz właściwe, a dobro jest po prostu nie do zniesienia.

Ta walka przypomina apokaliptyczną walkę opisaną w (Ap 11:19 - 12: 1-6). Śmierć walczy z Życiem: „kultura śmierci” stara się narzucić nasze pragnienie żyć i żyć pełnią… Wiele grup społecznych jest zdezorientowanych co do tego, co jest dobre, a co złe, i są zdane na łaskę tych, którzy mają moc „tworzenia” opinii i narzucania jej innym… „Smok” (Obj 12: 3), „władca tego świata” (J 12) i „ojciec kłamstwa” (J 8)nieustannie próbuje wykorzenić z ludzkich serc poczucie wdzięczności i szacunku dla pierwotnego, niezwykłego i podstawowego daru Boga: samego życia ludzkiego. Dziś ta walka staje się coraz bardziej bezpośrednia. —POPE JOHN PAUL II, Cherry Creek State Park Homily, Denver, Kolorado, 1993

Nadchodzi teraz godzina, kiedy te „drzewa życia” będą uważane za chwasty, które trzeba zrywać i wykorzenić, a ogrody, w których rosły, będą uprawiane, obsiane dziką trawą i zapomniany.

Ale jak przypominają nam czytania Mszy św. Z ostatnich dni, krew świętego staje się ziarnem Kościoła - triumfem, który rozpoczął się na krzyżu i którego nigdy nie można zgasić.

Bo jeśli rzeczywiście zostaną ukarani przed ludźmi, to jednak ich nadzieja na nieśmiertelność jest pełna; trochę ukarani, otrzymają wielkie błogosławieństwo, bo Bóg ich wypróbował i uznał ich za godnych siebie. Doświadczył ich jak złoto w piecu i wziął je sobie na ofiarę. W czasie ich nawiedzenia będą świecić i będą chodzić jak iskry przez ściernisko; będą sądzić narody i panować nad narodami, a Pan będzie ich Królem na zawsze… Teraz, gdy nasi wrogowie zostali zmiażdżeni, chodźmy na górę, aby oczyścić świątynię i ponownie ją poświęcić. (Pierwsze czytanie, 10 listopada; 20 listopada)

 

POWIĄZANE CZYTANIE

Rewolucja!

Globalna rewolucja

Wielka rewolucja

Serce nowej rewolucji

Siedem pieczęci rewolucji

 

Dziękuję za waszą miłość, modlitwy i wsparcie.

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przypisy

Przypisy
1 John 16: 4
2 Pierwsze czytanie, 10 listopada
3 Pierwsze czytanie, 12 listopada
4 por. Psalm 111:10
Opublikowany w HOME, ODCZYTY MASOWE, WIELKIE PRÓBY.