Czy wybór papieża Franciszka był nieważny?

 

A grupa kardynałów zwana „św. Mafia Gallena ”najwyraźniej chciała, aby Jorge Bergoglio został wybrany, aby rozwinąć ich modernistyczny program. Wieści o tej grupie pojawiły się kilka lat temu i skłoniły niektórych do dalszego twierdzenia, że ​​wybór papieża Franciszka jest zatem nieważny. 
 
 
DZIESIĘĆ ODPOWIEDZI NA TO ZARZUT

1. Ani jednego „konserwatywnego” kardynała, w tym kardynałów Francis Arinze, Roberta Sarah,[1]por Ten papież Franciszek - część II czy Raymond Burke,[2]por Szturchanie niewłaściwego drzewa ma nawet tyle napomknął że papieskie konklawe było nieważne przez wtrącanie się takiej grupy. Wręcz przeciwnie, potwierdzili swoją wierność papieżowi Franciszkowi pomimo wszelkich nieporozumień. 

2. Ze wszystkich ludzi emerytowany papież Benedykt XVI z pewnością w jakiś sposób interweniowałby, gdyby on również podejrzewał, że jego miejsce zajął antypapież. Ale konsekwentnie potwierdzał swoją solidarność z Franciszkiem i absolutną ważność swojej rezygnacji.[3]por Szturchanie niewłaściwego drzewa

Nie ma żadnych wątpliwości co do ważności mojej rezygnacji z posługi Piotrowej. Jedynym warunkiem ważności mojej rezygnacji jest pełna swoboda decyzji. Spekulacje co do jego ważności są po prostu absurdalne… [Moim] ostatnim i ostatnim zadaniem [jest] wspieranie pontyfikatu [papieża Franciszka] modlitwą. —POPE EMERITUS BENEDICT XVI, Watykan, 26 lutego 2014; Zenit.org

I znowu, w niedawnej autobiografii Benedykta, przeprowadzający wywiad papieski Peter Seewald wyraźnie pyta, czy emerytowany biskup Rzymu był ofiarą „szantażu i spisku”.

To wszystko kompletna bzdura. Nie, to właściwie prosta sprawa… nikt nie próbował mnie szantażować. Gdyby tak się stało, nie poszedłbym, ponieważ nie wolno ci odejść, ponieważ jesteś pod presją. Nie jest też tak, że bym się handlował czy coś w tym stylu. Wręcz przeciwnie, ta chwila miała - dzięki Bogu - poczucie pokonania trudności i nastrój pokoju. Nastrój, w którym można naprawdę pewnie przekazać cugle kolejnej osobie. -Benedykt XVI, Ostatni Testament własnymi słowami, z Peterem Seewaldem; p. 24 (Bloomsbury Publishing)

Niektórzy są tak zdecydowani zdetronizować Franciszka, że ​​są skłonni zasugerować, że papież Benedykt po prostu tu leży - wirtualny więzień w Watykanie. Zamiast oddać życie za prawdę i Kościół Chrystusowy, Benedykt wolałby albo ocalić własną skórę, albo w najlepszym przypadku chronić jakąś tajemnicę, która wyrządziłaby więcej szkód. Ale gdyby tak było, emerytowany papież w wieku byłby pogrążony w grzechu ciężkim, nie tylko za kłamstwo, ale także za publiczne wspieranie mężczyzny, którego wie być antypapieżem. Wręcz przeciwnie, podczas ostatniej audiencji generalnej Papież Benedykt złożył rezygnację z urzędu:

Nie sprawuję już urzędu w zarządzaniu Kościołem, ale w służbie modlitwy pozostaję, by tak rzec, w klauzurze św. Piotra. —27 lutego 2013; watykan.va 

 
3. Kardynałowie biorący udział w konklawe papieskiej składają przysięgę zachowania tajemnicy pod groźbą ekskomuniki. Nikt nie wie, co się tam wydarzyło (a przynajmniej nie powinno). Więc to, jak ktoś ma „wewnętrzną” informację, że konklawe złamało regulamin, jest moim zdaniem niczym innym jak lekkomyślnymi spekulacjami.
 
4. Nie ma znaczenia, czy sam diabeł popychał do przodu Jorge Bergoglio jako „swojego kandydata”. Gdy nowy papież zostanie podniesiony do stopnia Krzesło Piotratylko on dzierży klucze królestwa i podlega Piotrowym obietnicom Chrystusa. Oznacza to, że Chrystus jest silniejszy niż szatan i może sprawić, że wszystko będzie działać na korzyść. Nie ma rzeczy niemożliwych dla Boga - pomimo „osobistych kaprysów”, które papież może mieć lub nie.
 
5. Plotka, że ​​„St. Grupa Gallen ”lub„ mafia ”(jak niektórzy z nich nazywali siebie) lobbowali na rzecz Franciszka w sposób niezgodny z prawem przed konklawe, zostało wyjaśnione przez biografów kardynała Godfrieda Danneelsa (jednego z członków grupy), którzy początkowo to zasugerowali. Mówili raczej, że „wybór Bergoglio odpowiadał celom St. Gallen, co do tego nie ma wątpliwości. A zarys jej programu obejmował Danneels i jego współbraci, którzy byli dyskutujemy o tym przez dziesięć lat ”.[4]por ncregister.com (Niewątpliwie wielu kardynałów uważało, że wybór Jana Pawła II czy Benedykta XVI również odpowiadał ich celom). Grupa St. Gallen została najwyraźniej rozwiązana po konklawe w 2005 roku, na którym wybrano kardynała Josepha Ratzingera na papieża. Podczas gdy grupa St. Gallen była najwyraźniej znana z tego, że sprzeciwiała się wyborowi Ratzingera, kardynał Danneels później otwarcie chwalił papieża Benedykta za jego przywództwo i teologię.[5]por ncregister.com
 
6. Rozpoczęcie przez katolików tego rodzaju wątpliwości co do legalności papiestwa jest bardzo, bardzo niebezpieczne. To byłoby jedno, gdyby sami kardynałowie wystąpili i ostrzegali wiernych, że wybór był nieważny, co byłoby ich obowiązkiem… inną rzeczą dla świeckich lub zakonników byłoby propagowanie tego rodzaju zarzutów, które mogą tylko zaszkodzić jedności wiernych. Kościół i podważ zaufanie tych, którzy mają słabą wiarę. „Nie jedz mięsa, jeśli powoduje to grzech twego brata” - napomniał św. Paweł.  
 
7. Nawet jeśli ta mała grupa życzyła sobie, aby wybrano jakiegoś człowieka, głosowało tego dnia 115 kardynałów, znacznie przewyższając liczebnie garstkę tych, którzy luźno utworzyli tę „mafię”. Sugerowanie, że ci inni kardynałowie byli pod nieszczęśliwym wpływem jak podatne na wpływy dzieci bez własnego umysłu, jest obrazą dla ich inteligencji i osądu ich wierności Chrystusowi i Jego Kościołowi. 
 
8. Jeśli grupa z St. Gallen chciała reformatora, prawdopodobnie są rozczarowani, że papież Franciszek wiernie przekazał wszystkie dotychczasowe doktryny moralne Kościoła (zob. Papież Franciszek w dniu…). W rzeczywistości, jak wskazano w Pięć poprawekPapież Franciszek nie wymyślił słów dla osób z nastawieniem na St. Gallen, nazywając ich po imieniu „liberałami” i „postępowymi”, dodając:
Papież w tym kontekście nie jest najwyższym panem, ale raczej najwyższym sługą - „sługą sług Bożych”; gwarant posłuszeństwa i zgodności Kościoła z wolą Bożą, z Ewangelią Chrystusa i Tradycją Kościoła, odkładając na bok każdą osobistą zachciankępomimo bycia - z woli samego Chrystusa - „najwyższym Pasterzem i Nauczycielem wszystkich wiernych” i pomimo posiadania „najwyższej, pełnej, bezpośredniej i powszechnej władzy zwyczajnej w Kościele”. —PAPIEŻ FRANCISZKI, podsumowanie Synodu; Catholic News Agency, 18 października 2014 (wyróżnienie moje)
Oznacza to, że ich rzekomy „spisek” najwyraźniej zawiódł w odniesieniu do jakiejkolwiek znaczącej „reformy” - chociaż najwyraźniej program antyewangeliczny próbuje się przebić, jak ujawniły teraz dwa synody. Nie oznacza to, że podejście duszpasterskie Franciszka jest takie nie jest kontrowersyjny ani nie uzasadnia tylko krytyki. Prawdą jest, że ci, którzy mają liberalny program, wychodzą z stolarki, a to, co powiedziałbym, jest dobre. Lepiej jest wiedzieć, kim są wilki, niż pozostawać pod osłoną biurokratycznych lasów.
 
9. Jako chrześcijanie wiary nie możemy zachowywać się tak, jakby Franciszek zajmował polityczne stanowisko w Kościele. To jest bosko mianowany urząd, a zatem sam Chrystus pozostaje główny gubernator i budowniczy z kościoła. Jest to oznaka kiepskiej katechezy lub braku wiary, gdy zachowujemy się tak, jakby Jezus Chrystus nagle stracił władzę nad kierownictwem Barki Piotra. Jak powiedziałem wcześniej, Pan mógłby wezwać Franciszka do domu tej samej nocy lub ukazać mu się w wizji - gdyby uznał, że ten człowiek zamierza zniszczyć same fundamenty Kościoła. Jednak żadnemu człowiekowi nie będzie wolno tego robić. Nawet bramy piekielne nie przemogą Kościoła. Kiedy następca Piotra dzierży klucze Królestwa, on również staje się „skałą” na miejscu Piotra - pomimo wad i grzesznej natury samego człowieka.
Piotr po Zesłaniu Ducha Świętego… to ten sam Piotr, który z obawy przed Żydami zaprzeczał swojej chrześcijańskiej wolności (Galacjan 2, 11–14); jest jednocześnie kamieniem i przeszkodą. I czyż nie tak było w całej historii Kościoła, że ​​Papież, następca Piotra, był od razu? Petra i Skandalon—Zarówno skała Boża, jak i przeszkoda? —POPIE BENEDYKTA XIV, z Nowy Volk Gottes, s. 80ff
10. Jak apologeta Tim Staples wskazuje w odniesieniu do takich nieuzasadnionych podejrzeń, „kiedy zacznie się„ szał ”przeciwko papieżowi, nieuchronnie znajdziesz ludzi, którzy przyłączą się do walki czytając papieża (lub jakikolwiek inny„ cel ”) z myślą o expose zło chronić lud Boży od zła, którego naucza papież Franciszek. A to, delikatnie mówiąc, staje się wyjątkowo niezdrowe ”.[6]por timstaples.com Nazywam to „hermeneutyką podejrzeń”, która zaczyna być widoczna wszystko Papież robi to, co niedorozwinięte i dwulicowe lub wszystko, co mówi, jako kazuistyka z rozwidlonym językiem.
 
Tak więc jest potępiony, jeśli to zrobi i potępiony, jeśli tego nie zrobi… a Szatan zaczyna odnosić niezwykłe zwycięstwo, w wyniku którego „wieczny znak jedności” papiestwa zostaje całkowicie podważony, a lud Boży zaczyna zwracać się przeciwko sobie nawzajem - także jak wilki. 
 
 
POWIĄZANE CZYTANIE
 
 

 

To Słowo Teraz jest pełnoetatową służbą
kontynuuje twoje wsparcie.
Błogosławię cię i dziękuję. 

 

Podróżować z Markiem Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Opublikowany w HOME, WIARA I MORALNOŚĆ.