Twoje świadectwo

TERAZ SŁOWO O MASOWYCH CZYTANIACH
na 4 grudnia 2013 r

Teksty liturgiczne tutaj

 

 

THE chromi, ślepi, zdeformowani, niemy… to są ci, którzy zebrali się wokół stóp Jezusa. A dzisiejsza Ewangelia mówi: „On ich wyleczył”. Kilka minut wcześniej jeden nie mógł chodzić, inny nie mógł widzieć, jeden nie mógł pracować, inny nie mógł mówić… i nagle, mogliby. Być może przed chwilą narzekali: „Dlaczego to mi się przydarzyło? Co ja ci zrobiłem, Boże? Dlaczego mnie opuściłeś…? ” Jednak chwilę później jest napisane, że „uwielbili Boga Izraela”. Oznacza to, że nagle te dusze miały świadectwo.

Często się zastanawiałem, dlaczego Pan poprowadził mnie ścieżkami, które ma, dlaczego pozwala, aby pewne rzeczy przytrafiły się mnie i mojej rodzinie. Ale dzięki uczcie Jego łask mogę spojrzeć wstecz i zacząć dostrzegać, że cierpienia w moim życiu - i jak Bóg albo wyzwolił mnie, albo wspierał mnie przez nie - są teraz listami i słowami, które składają się na moje świadectwo.

Co to jest świadectwo? Dla chrześcijan jest to coś bardzo, bardzo potężnego - wystarczająco potężnego, aby pokonać diabła:

Zwyciężyli go krwią Baranka i słowem swego świadectwa; miłość do życia nie powstrzymała ich od śmierci. (Ap 12:11)

To historia o tym, jak Bóg wkracza w twoje życie i objawia swoje obecność tam. „Atramentem”, którym zapisane jest Twoje życie, jest Duch Święty, „Ożywiciel”, który z Twojej niedoli stwarza nadzieję; z twojego smutku radość; z twojego grzechu - wyzwolenie. Tak jak Duch Święty wraz z Maryją uformował Słowo Boże w Jej łonie, tak też Duch Święty (wraz z Matką waszą) tworzy w waszym życiu Słowo, Jezusa, przez wasze posłuszeństwo.

Jeśli Duch Święty jest atramentem, to papier jest twoim posłuszeństwem. Bez twojego „tak” dla Boga Pan nie może napisać świadectwa. Pióro jest Jego świętą wolą. A czasami, jak długopis, Jego wola jest ostra, bolesna, wyciska cierpienie w twoim życiu - tak jak gwoździe i ciernie odcisnęły wolę Bożą w ciele Jezusa. Ale to z tych ran jaśnieje światło! To jest "przez jego rany jesteś uzdrowiony." [1]por. 1 Piotra 2: 24 Tak więc, kiedy akceptujesz wolę Bożą, nawet gdy jest ona ostra i bolesna, przebijając twoje plany i ścieżki, odnosisz rany.

I jeśli ty czekać, pozwalając mocy Zmartwychwstania uzdrowić i wyzwolić was w czasie Bożym, wtedy to samo światło Chrystusa świeci przez Twój rany. To światło jest twoim świadectwem. Przeczytaj jeszcze raz: po jego ranach, rany w Jego ciałojesteś uzdrowiony. A kto jest „ciałem” Chrystusa, jeśli nie ty i ja? Więc widzisz, to koniec ludzkiej, także rany, jako część swojego mistycznego ciała, że ​​Bóg może teraz dotykać innych z nadzieją. Widzą w nas, jak Bóg zapewnił, jak pomógł, jak „się pojawił”. I daje innym nadzieję. Na tym polega paradoks Krzyża, że ​​przez naszą słabość jaśnieje potężne światło nadziei. Więc nie rezygnuj teraz! Nie poddawaj się w cierpieniu, ponieważ Jezus chce cię wykorzystać - nawet w tej słabości… precyzyjnie w swojej słabości - dawać innym nadzieję poprzez swoje świadectwo.

To jest głębsze znaczenie dzisiejszego Psalmu 23. To nie przez spokojne wody i zielone pastwiska, ale w „ciemnej dolinie” Pan zastawia „stół przede mną na oczach moich wrogów”. To z waszej całkowitej słabości i ubóstwa Pan wydaje ucztę, że tak powiem. Daje wam spokój i pociechę na pastwiskach, ale w dolinie cierpienia podaje się ucztę. A co jest serwowane? Mądrość, zrozumienie, rada, siła, wiedza, pobożność, i bojaźń Pańska. [2]por. Księga Izajasza 11 z wczorajszego pierwszego czytania A kiedy zjadłeś obiad na tych „siedmiu chlebach”, możesz z kolei podzielić się tymi „kawałkami” z innymi.

Ale uważaj na fast foody, które diabeł będzie próbował ci służyć. Albowiem tam również w tej ciemności bólu, opuszczenia i samotności przychodzi diabeł, aby powiedzieć, że Bóg nie istnieje; że twoje życie jest przypadkowym produktem ubocznym ewolucji; że twoje modlitwy nigdy nie zostaną wysłuchane, ponieważ nie ma nikogo, kto by ich wysłuchał. Zamiast tego oferuje przetworzoną żywność opartą na ludzkim rozumowaniu, krótkowzroczności, złych radach, goryczy, fałszywych rozwiązaniach, braku szacunku i strachu. Wtedy nagle dolina ciemności staje się doliną decyzja. Możesz wierzyć kłamstwom diabła i przestać podążać „właściwymi ścieżkami”, którymi kieruje cię wola Pana, lub… możesz czekać… czekać… podążać… i czekać. A jeśli to zrobisz, Pan przyjdzie „w tym czasie” [3]por. Mat 15: 29 i pomnóżcie tę małą ofiarę z waszych chlebów i ryb, sprawiając, że „wszystko działa ku dobremu”, ponieważ Go miłujecie. [4]por. Rz 8 Dlaczego mówię, że Go kochasz? Ponieważ nawet w swoim cierpieniu nadal mówisz Mu „tak”; nadal decydują się podążać za Jego wolą. A to jest miłość:

Jeśli będziecie przestrzegać moich przykazań, będziecie trwać w mojej miłości. (Ewangelia Jana 15:10)

Tak więc, kiedy napisałem do was wczoraj i powiedziałem, że Jezus i Jego Matka mają dla was misję, mówię to każdy Ciebie, bez względu na to, kim jesteś, jak znany lub nieznany, znaczący lub nieistotny jesteś w oczach innych. Zapomnij o ratowaniu całego świata. Nawet Franciszek z Asyżu czy Jezus nie nawrócili wszystkich. Przeciwnie, Pan umieścił cię dokładnie tam, gdzie powinieneś być w tym momencie swojego życia (lub jeśli zbuntowałeś się przeciwko Niemu, wtedy ta chwila może stać się następną chwilą reszty twojego życia - i może dalej pisać twoje świadectwo od teraz.) Twoim zadaniem może być pomoc w ocaleniu duszy współmałżonka - i to wszystko. Ale jak cenne jedna dusza jest do Jezusa. Czy możesz powiedzieć Bogu „tak”, aby ocalić tę jedną duszę, którą On stawia dziś na twojej drodze?

Potrzebujesz tego, co kulawy, ślepy, zdeformowany i niemy miał tego dnia. Możesz oczekiwać, że powiem wiarę i tak, to prawda. Ale najpierw musieli to zrobić cierpliwość. Niektórzy z nich byli niepełnosprawni od urodzenia. Potem musieli poczekać, aż zobaczą Jezusa. A kiedy przechodził, musieli wspiąć się na górę, aby Go znaleźć. Potem musieli czekać na swoją kolej. Przy którejkolwiek z tych przeszkód mogliby powiedzieć: „Dość tego wszystkiego z Bogiem”. Ale nie zrobili tego.

I dlatego mają teraz świadectwo:

To jest Pan, którego szukaliśmy; radujmy się i radujmy, że nas zbawił! (Izajasz 25)

 

POWIĄZANE CZYTANIE:

 

 


Otrzymać Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

NowSłowo baner

Duchowy pokarm dla myśli to apostolat w pełnym wymiarze godzin.
Dziękujemy za wsparcie!

Dołącz do Marka na Facebooku i Twitterze!
Logo FacebookaLogo na Twitterze

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przypisy

Przypisy
1 por. 1 Piotra 2: 24
2 por. Księga Izajasza 11 z wczorajszego pierwszego czytania
3 por. Mat 15: 29
4 por. Rz 8
Opublikowany w HOME, ODCZYTY MASOWE i oznaczone , , , , , , , , .