Jezus… Pamiętasz Go?

 

JEZUS... Zapamiętaj go?

Oczywiście jestem sarkastyczny - ale tylko trochę. Bo jak często słyszymy o naszych biskupach, kapłanach i współbraciach świeckich Jezus? Jak często słyszymy jego imię? Jakże często przypomina nam się cel Jego przyjścia, a tym samym misję całego Kościoła, a zatem nasze osobisty odpowiedź?

Przykro mi, ale przynajmniej tutaj, w zachodnim świecie - niezbyt często.  

Według anioła Pańskiego misja Chrystusa, a tym samym nasza, była zakorzeniona w Jego imieniu:

Urodzi syna, któremu nadasz imię Jezus, bo On zbawi swój lud od jego grzechów. (Mateusz 1:21)

Jezus nie przyszedł, aby założyć organizację, która upamiętniałaby Go poprzez ozdobne liturgie, wielkie katedry i czyste rytuały; poprzez powierzchowne festiwale, subtelności i ukłon w stronę status quo. Nie, Jezus „zgromadził” „kościół” (greckie słowo „ἐκκλησία” lub ecclesia znaczy „zgromadzenie”), aby stał się narzędziem zbawienia poprzez głoszenie Ewangelii i administracja sakramenty. Chrzest to rzeczywiste zastosowanie wody, która wypłynęła z boku Chrystusa; Eucharystia i spowiedź to realne zastosowanie Krwi Chrystusa, która oczyszcza nas z grzechu. Chrześcijaństwo, a więc i katolicyzm, polega na ratowaniu ludzi od grzechu, który niszczy pokój i jedność oraz oddziela nas od Boga. To, że chcemy wznosić wspaniałe katedry, tkać złote szaty i układać marmurowe posadzki, jest znakiem naszej miłości do Boga i odbiciem Tajemnicy, tak; ale nie są one niezbędne ani konieczne dla naszej misji. 

Msza została nam przekazana utrwalaj zbawczą moc i obecność Jego Ofiary na Krzyżu dla zbawienia świata - a nie po to, abyśmy czuli się dobrze ze względu na to, że każdego tygodnia spędzamy godzinę poza domem i wrzucamy kilka dolców do talerza zbiorczego. Przychodzimy lub powinniśmy, abyśmy ponownie usłyszeli, jak Chrystus mówi nam „tak” (poprzez ponowną prezentację tej miłości na krzyżu), abyśmy z kolei mogli Mu powiedzieć „tak”. Tak na co? Za darmowy dar życia wiecznego przez wiara w nim. A zatem „tak” dla głoszenia „Dobrej Nowiny” o tym darze światu. 

Tak, Kościół jest dziś nie do poznania, częściowo z powodu grzechów i skandali, które trafiają na pierwsze strony gazet. Ale może przede wszystkim dlatego, że nie głosi już Jezusa Chrystusa!

Nie ma prawdziwej ewangelizacji, jeśli imię, nauka, życie, obietnice, królestwo i tajemnica Jezusa z Nazaretu, Syna Bożego, nie są głoszone. —PAPIEŻ PAWEŁ VI, Evangelii nuntiandi , , , , , , , , , , , , ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, rz. 22; watykan.va 

Nawet papież Franciszek, którego pontyfikat uwikłał się w liczne kontrowersje, stwierdził jasno:

… Pierwsze orędzie musi rozbrzmiewać w kółko: „Jezus Chrystus cię kocha; oddał swoje życie, aby cię uratować; a teraz mieszka u twego boku każdego dnia, aby cię oświecić, wzmocnić i uwolnić ”. -PAPIEŻ FRANCISZEK, Evangelii Gaudium, rz. 164

Ale straciliśmy narrację. Złamaliśmy historię miłosną! Czy w ogóle wiemy, dlaczego istnieje Kościół?

[Kościół] istnieje po to, aby ewangelizować… —PAPIEŻ PAWEŁ VI, Evangelii nuntiandi , , , , , , , , , , , , ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, rz. 14

Wielu katolików nawet nie wie, co oznacza słowo „ewangelizacja”. A biskupi, którzy to robią, często boją się pozwolić tym, którzy są powołani do ewangelizacji, na użycie ich darów. W ten sposób Słowo Boże pozostaje ukryte, stłumione, jeśli nie pogrzebane pod korcem kosza. Światło Chrystusa nie jest już wyraźnie widoczne… a to ma niszczycielski wpływ na cały świat. 

W naszych czasach, kiedy na rozległych obszarach świata wiara może zgasnąć jak płomień, który już nie ma paliwa, nadrzędnym priorytetem jest uobecnienie Boga na tym świecie i wskazanie mężczyznom i kobietom drogi do Boga. Nie byle jakiego boga, ale Boga, który przemawiał na Synaju; do tego Boga, którego oblicze rozpoznajemy w miłości, która naciska „do końca” (por. Jn 13: 1) - w Jezusie Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym. Prawdziwym problemem w tym momencie naszej historii jest to, że Bóg znika z ludzkiego horyzontu, a wraz ze ściemnieniem światła, które pochodzi od Boga, ludzkość traci orientację, co ma coraz wyraźniejsze destrukcyjne skutki. —POPIE BENEDYKTA XVI, List Jego Świątobliwości Benedykta XVI do wszystkich biskupów świata, 12 marca 2009; watykan.va

Wielu katolików jest dziś złych z powodu szerzącego się zamieszania doktrynalnego; zły na skandale związane z wykorzystywaniem i tuszowanie; źli, że papież czują, że nie wykonuje swojej pracy. OK, wszystkie te rzeczy są ważne, tak. Ale czy nie martwimy się, że Jezus Chrystus nie jest głoszony? Czy nie martwimy się, że dusze nie słyszą Ewangelii? Czy jesteśmy smutni, że inni nie spotykają Jezusa w nas i przez nas? Jednym słowem, czy jesteś zdenerwowany, że Jezusa nie kocha ... czy też zdenerwowany, że bezpieczeństwo, które miałeś w starannie zapakowanym i schludnym katolicyzmie, jest teraz potrząsane jak figa z drzewa?

Wielkie drżenie jest tutaj i nadchodzi. Ponieważ zapomnieliśmy o istocie naszej misji: uczynić Jezusa Chrystusa kochanym i znanym, a tym samym przyciągnąć całe stworzenie do serca Trójcy Świętej. Naszą misją jest doprowadzenie innych do prawdziwej i osobistej relacji z Jezusem Chrystusem, Panem i Zbawicielem - relacji, która leczy, wyzwala i przemienia nas w nowe stworzenie. To właśnie oznacza „nowa ewangelizacja”. 

Jak dobrze wiecie, nie chodzi o zwykłe przekazanie doktryny, ale raczej o osobiste i głębokie spotkanie ze Zbawicielem.   —POPE JAN PAWEŁ II, Rodziny zlecające, Droga Neokatechumenalna. 1991.

Czasami nawet katolicy stracili lub nigdy nie mieli okazji doświadczyć Chrystusa osobiście: nie Chrystusa jako zwykłego „paradygmatu” czy „wartości”, ale jako żywego Pana, „drogi, prawdy i życia”. —PAPIEŻ JANA PAWŁA II, L'Osservatore Romano (angielskie wydanie gazety watykańskiej), 24 marca 1993, s.3.

Nawrócenie oznacza przyjęcie, osobistą decyzją, zbawczej suwerenności Chrystusa i zostanie Jego uczniem.  —ST. JANA PAWŁA II, Encyklika: Misja Odkupiciela (1990) 46

Papież Benedykt dodaje:

.... możemy być świadkami tylko wtedy, gdy znamy Chrystusa z pierwszej ręki, a nie tylko przez innych - z własnego życia, z naszego osobistego spotkania z Chrystusem. —POPIEŁ BENEDYKT XVI, Watykan, 20 stycznia 2010 r., Zenit

W tym celu „Triumf Niepokalanego Serca Maryi” obiecany w Fatimie, który jest spełniane, gdy mówimy, nie jest o Maryi Dziewicy, per se. Triumf dotyczy roli Maryi w ponownym uczynieniu Jezusa centrum świata i zrodzeniu Jego cały mistyczne ciało (zob. Ap 12: 1-2). W zatwierdzonych objawieniach przekazanych Elżbiecie Kindelmann, sam Jezus wyjaśnia, w jaki sposób „Niewiasta” z Apokalipsy, nasza Matka, pomoże przynieść odnowiony świat.

Pan Jezus odbył ze mną naprawdę głęboką rozmowę. Poprosił mnie, abym pilnie zaniósł orędzia do biskupa. (Było to 27 marca 1963 roku i tak zrobiłem). Mówił mi obszernie o czasie łaski i Ducha Miłości, całkiem porównywalnych z pierwszą Pięćdziesiątnicą, która zalała ziemię swoją mocą. To będzie wielki cud, który przyciągnie uwagę całej ludzkości. Wszystko to jest wylewem efekt łaski Płomienia Miłości Najświętszej Dziewicy. Ziemia została pokryta ciemnością z powodu braku wiary w duszę ludzkości i dlatego doświadczy wielkiego wstrząsu. Po tym ludzie uwierzą. Ten wstrząs, dzięki sile wiary, stworzy nowy świat. Poprzez Płomień Miłości Najświętszej Dziewicy wiara zakorzeni się w duszach, a oblicze ziemi odnowi się, ponieważ „nic podobnego nie wydarzyło się, odkąd Słowo stało się Ciałem. ” Odnowa ziemi, choć zalana cierpieniami, nastąpi dzięki mocy wstawiennictwa Najświętszej Dziewicy. -Płomień miłości Niepokalanego Serca Maryi: Dziennik duchowy (Wydanie Kindle, Loc. 2898-2899); zatwierdzony w 2009 roku przez kardynała Pétera Erdö kardynała, prymasa i arcybiskupa. Uwaga: Papież Franciszek udzielił Apostolskiego Błogosławieństwa Płomieniu Miłości Ruchu Niepokalanego Serca Maryi 19 czerwca 2013 r.

Ale o to chodzi: w innym miejscu pamiętników Elżbiety Matka Boża wyjaśnia, że ​​Płomień Miłości płonie w jej sercu „Jest sam Jezus Chrystus”.[1]Płomień Miłości, p. 38, z pamiętnika Elizabeth Kindelmann; 1962; imprimatur Abp Charles Chaput Chodzi o Jezusa. Zapomnieliśmy o tym. Ale Niebo przypomni nam w taki sposób, że nic takiego nie będzie miało „Wydarzyło się, odkąd Słowo stało się ciałem”. 

Więc rzeczywiście, Jezus jest głównym wydarzeniem. Nie chodzi o to, że świat klęka przed Kościołem katolickim i całuje pierścień Papieża, podczas gdy my odnawiamy koronki i łacinę. Raczej, 

… Że w imię Jezusa zginie się każde kolano tych, którzy są w niebie i na ziemi, i pod ziemią, a każdy język wyzna, że ​​Jezus Chrystus jest Panem na chwałę Boga Ojca. (Flp 2: 10-11)

Kiedy nadejdzie ten dzień - a nadejdzie - ludzkość w naturalny sposób ponownie zwróci się do wszystkiego, co dał im Jezus przez Kościół katolicki: Ewangelia, sakramenty i miłość, bez której wszystko jest martwe i zimne. Wtedy i tylko wtedy Kościół stanie się prawdziwym domem dla świata: kiedy on sam będzie przyodziany w pokorę, światło i miłość Syna. 

„I usłyszą mój głos i będzie jedna owczarnia i jeden pasterz”. Niech Bóg… wkrótce spełni swoje proroctwo dotyczące przekształcenia tej pocieszającej wizji przyszłości w obecną rzeczywistość… Zadaniem Boga jest przynieść tę szczęśliwą godzinę i obwieścić ją wszystkim… Kiedy nadejdzie, okaże się, że będzie to godzina uroczysta, wielka, mająca konsekwencje nie tylko dla przywrócenia Królestwa Chrystusowego, ale także dla pacyfikacja… świata. Modlimy się żarliwie i również prosimy innych, aby modlili się o tak upragnioną pacyfikację społeczeństwa. —POPIEŚ PIUS XI, Ubi Arcani dei Consilioi „O pokoju Chrystusa w Jego królestwie”, Grudzień 23, 1922

O! kiedy w każdym mieście i wiosce będzie wiernie przestrzegane prawo Pańskie, kiedy okazywany jest szacunek dla rzeczy świętych, kiedy uczęszczane są sakramenty i wypełniane obrzędy życia chrześcijańskiego, z pewnością nie będzie już potrzeby, abyśmy dalej pracowali widzieć wszystko przywrócone w Chrystusie… A potem? Wtedy wreszcie stanie się jasne dla wszystkich, że Kościół, taki jaki został ustanowiony przez Chrystusa, musi cieszyć się pełną i całkowitą wolnością i niezależnością od wszelkich obcych panowań… „On połamie głowy swoich wrogów”, aby wszyscy mogli wiedzą, „że Bóg jest królem całej ziemi”, „aby poganie poznali siebie jako ludzi”. W to wszystko, Czcigodni Bracia, wierzymy i oczekujemy z niezachwianą wiarą. — PAPIEŻ PIUS X, E Supremi, Encyklika „O przywróceniu wszystkiego”, nr 14, 6-7

 

 

To Słowo Teraz jest pełnoetatową służbą
kontynuuje twoje wsparcie.
Błogosławię cię i dziękuję. 

 

Podróżować z Markiem Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

 

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przypisy

Przypisy
1 Płomień Miłości, p. 38, z pamiętnika Elizabeth Kindelmann; 1962; imprimatur Abp Charles Chaput
Opublikowany w HOME, CZAS ŁASKI.