Płomień Jej Serca

Anthony Mullen (1956-2018)
Nieżyjący już koordynator krajowy 

dla Międzynarodowego Ruchu Płomienia Miłości
Niepokalanego Serca Maryi

 

"W JAKI SPOSÓB czy możesz mi pomóc szerzyć przesłanie Matki Bożej? ”

To były jedne z pierwszych słów, które powiedział do mnie Anthony („Tony”) Mullen jakieś osiem lat temu. Pomyślałem, że jego pytanie było trochę odważne, ponieważ nigdy nie słyszałem o węgierskiej widzącej Elizabeth Kindelmann. Ponadto często otrzymywałem prośby o promowanie jakiegoś nabożeństwa lub jakiegoś szczególnego objawienia. Ale gdyby Duch Święty nie włożył tego w moje serce, nie pisałbym o tym.  

„Trudno mi to wyjaśnić”, odpowiedziałem, „Widzisz, to nie jest my blog. To Matki Bożej. Jestem tylko kurierem. Rzadko kiedy mogę wyrazić swoje własny myśli nie mówiąc już o tym, czego chcą inni. Czy to ma sens?" 

Wydawało się, że moje słowa lecą pod radarem Tony'ego. „Czy zechciałbyś po prostu przeczytać wiadomości i dać mi znać, co myślisz?”

- W porządku - powiedziałem, lekko zirytowany. „Czy możesz wysłać mi kopię książki?”

Tony to zrobił. A kiedy przeczytałem zatwierdzone przez Kościół orędzia, które Matka Boża przekazywała Kindelmann w ciągu 20 lat, wiedziałem, że staną się częścią Słowo Teraz że Duch Święty przemawia do Kościoła o tej godzinie. Jest tu kilka pism, dzięki śmiałości Tony'ego, na temat niezwykłego daru „Płomienia Miłości”, który Niebo będzie coraz bardziej wylewać na ludzkość, jak początek „nowej Pięćdziesiątnicy” (patrz na przykład: Nadchodzący efekt łaski Konwergencja i błogosławieństwo). 

Poprzez Płomień Miłości Najświętszej Dziewicy wiara zakorzeni się w duszach, a oblicze ziemi odnowi się, ponieważ „nic podobnego nie wydarzyło się, odkąd Słowo stało się Ciałem. ” Odnowa ziemi, choć zalana cierpieniami, nastąpi dzięki mocy wstawiennictwa Najświętszej Dziewicy. -Płomień miłości Niepokalanego Serca Maryi: Dziennik duchowy (Wydanie Kindle, Loc. 2898-2899); zatwierdzony w 2009 roku przez kardynała Pétera Erdö kardynała, prymasa i arcybiskupa. Uwaga: Papież Franciszek udzielił Apostolskiego Błogosławieństwa Płomieniu Miłości Ruchu Niepokalanego Serca Maryi 19 czerwca 2013 r.

Wiedziałem też, że Tony się stanie część mojego życia. W nadchodzących miesiącach i latach wymienialiśmy dziesiątki telefonów i e-maili, rozmawialiśmy na konferencjach i opracowywaliśmy strategie, w jaki sposób moglibyśmy skuteczniej pomóc Panu i Pani.

Każda rozmowa telefoniczna lub wiadomość głosowa od Tony'ego zaczynała się w ten sam sposób: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i niech będzie błogosławiony Płomień Miłości Niepokalanego Serca Maryi. Amen?" 

"Amen."

„Zatem zacznijmy od modlitwy…” Tony chciał, aby każde słowo i czyn były wykonywane w obecności Jezusa i przez naszą niebiańską Mamę.

Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto we Mnie zostanie, a Ja w Nim, przyniesie obfity owoc, bo beze Mnie nic nie możecie uczynić. (Ewangelia Jana 15: 5)

Ilekroć rozmawiałem z Tonym przez telefon lub osobiście, czy szliśmy, czy prowadziliśmy, zawsze myślał o Królestwie Bożym. Rzadko dochodziło do bezczynnych pogawędek i prawie nigdy nie mówił o sobie - z wyjątkiem swojej rodziny i żony, których bardzo kochał i za którymi tęsknił po jej przedwczesnej śmierci pięć lat temu.

Pewnego dnia, kiedy przygotowywaliśmy się do przemówienia na konferencji, w niedzielne popołudnie wszedłem do jego salonu, a telewizor został włączony przez jedno z jego dzieci. To był mecz piłki nożnej.

„Czy oglądasz piłkę nożną, Tony?” 

„Nie przeszkadza mi to. Ale ja nie oglądam go w niedzielę, nie w dzień Pański ”. Takim człowiekiem był Tony, całkowicie zajęty służeniem Jezusowi w każdy możliwy sposób i tak wiernie, jak to tylko możliwe - i pomaganiem innym robić to samo. Chociaż w swojej świeckiej karierze stał się jednym z czołowych ekspertów w opracowywaniu projektów mieszkaniowych dla seniorów, było oczywiste, że Tony nie chciał budować własnego królestwa, ale Chrystusa.

Kilka dni temu skończyłem publikować swoje teksty na Facebooku i zdarzyło mi się zobaczyć transmisję na żywo, na której Tony wygłasza przemówienie. Dostroiłem się na kilka chwil - ostatni raz, kiedy słyszałem jego głos. Mówił o grzechu powszednim io tym, jak często idziemy na kompromis z „maluczkimi”. Delikatnie, ale śmiało wzywał słuchaczy do autentycznej pokuty. Zachichotałem do siebie, myśląc, jak brzmiał jak Jan Chrzciciel i jak Tony zawsze był radykalny, jeśli chodzi o życie Ewangelią od czasu swojego nawrócenia - radykalnie robiąc dokładnie to, o co prosi Niebo. Ale wszyscy mamy być „radykalni”. 

Będziesz miłował Pana, Boga swego cała kolekcja twoje serce, z cała kolekcja twoja dusza, z cała kolekcja twój umysł i z cała kolekcja Twoja siła. (Marka 12:30)

Pewnego dnia Tony ponownie powiedział do mnie: „Jak możesz mi pomóc szerzyć przesłanie Matki Bożej?” Wyjaśniłem mu, że robię na swój własny sposób i znowu, że moja witryna nie jest moją własną; i że gdyby Matka Boża tego chciała promować coś więcej, cóż, po prostu musiałby z nią porozmawiać. Śmialiśmy się. Ale wtedy przyszła mi do głowy myśl: „Tony, dlaczego po prostu nie zaczniesz własny blog? To nie takie trudne." Wskazałem mu właściwy kierunek i odszedł. Boskie antidotum to internetowe dziedzictwo Tony'ego po pilnych myślach, które płonęły w jego sercu: jak pomagać innym wzrastać w jedności z Bogiem poprzez odpowiadanie do słów Nieba. 

Niewielu zdaje sobie sprawę, że Tony pomógł w edycji Triumf Królestwa Bożego w tysiącleciu i czasach ostatecznych przez ks. Joseph Iannuzzi - książka, która odegrała kluczową rolę w przywróceniu właściwego zrozumienia dwudziestego rozdziału Apokalipsy i nadchodzącej „ery pokoju”.

W moich publicznych wystąpieniach często mówię ludziom, że Matka Boża nie pojawia się na ziemi, aby napić się herbaty ze swoimi dziećmi. Myślę, że niewielu traktowało orędzia objawień maryjnych ostatnich dwóch stuleci poważniej niż Tony. „Musimy przestać o tym mówić i po prostu do co ona nam mówi ”- mawiał często. Stało się tematem wielu naszych rozmów. Słusznie zauważył, że słowa Matki Bożej były „boskim antidotum” na te coraz bardziej mroczne czasy. Ona daje nam drogę powrotną do Jezusa, drogę do pokoju… a my przeważnie to ignorujemy.

Ale nie Tony. Żył tak, jak głosił. Pościł trzy razy w tygodniu i często budził się w nocy, aby się modlić. Ilekroć byliśmy razem, albo modliliśmy się, albo pracowaliśmy nad „sprawami Pana”. Gorliwość Antoniego stała się dla mnie i dla wielu innych otrzeźwiającym światłem, w którym ujawniły się nasze własne niedostatki i samozadowolenie. Co więcej, można było zobaczyć, jak materializują się w nim słowa Ewangelii:

Jeśli ktoś chce iść za Mną, musi zapierać się siebie, brać codziennie swój krzyż i iść za mną. Bo kto chce ocalić swoje życie, straci je, ale kto straci swe życie ze względu na mnie, zachowa je. (Łk 9: 23-24)

Tony był utraty jego życie ze względu na Jezusa; można powiedzieć, że jego podróż była krzyżowy. Ale 10 marca 2018 roku on zapisywane to. Tego ranka Tony zadzwonił do swojego syna i powiedział: „Zadzwoń pod numer 911… Myślę, że mam atak serca”. Znaleźli go leżącego na podłodze, z szeroko rozłożonymi ramionami, jakby był wyciągnięty na krzyżu - teraz symbol tego, jak ten brat w Chrystusie przeżył swoje życie pośród nas: oddany Woli Bożej.

Siedziałem w pokoju hotelowym i czytałem e-maila od Daniela O'Connora, który pytał, czy słyszałem o śmierci Tony'ego. Nie mogłem uwierzyć w to, co czytałem. Daniel, Tony i ja właśnie przemawialiśmy na konferencji poświęconej Woli Bożej zaledwie kilka miesięcy wcześniej. Potem otrzymałem wiadomość głosową od szwagierki Tony'ego, która zadzwoniła, żeby podzielić się tą rozdzierającą serce wiadomością.

Zaledwie kilka godzin przed śmiercią Tony wysłał mi e-mail z cytatem z dziennika św. Siostry Faustyny:

Pragnąc wylania Ducha Świętego, aby wszyscy poznali Chrystusa ... 

"Z wielką tęsknotą czekam na przyjście Pana. Wielkie są moje pragnienia. Pragnę, aby cała ludzkość poznała Pana. Chciałbym przygotować wszystkie narody na przyjście Słowa Wcielonego. O Jezu, spraw, aby źródło Twojego Miłosierdzia tryskało obficie, bo ludzkość jest ciężko chora i dlatego bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje Twojego nieskończonego miłosierdzia ”. [Dziennik, rz. 793]

Tylko w Duchu Świętym i przez Ducha Świętego ludzie mogą odpokutować i powiedzieć… „Jezus jest Panem”… i otrzymaliśmy od Matki Bożej z Amsterdamu modlitwę do Idy Peerdeman, która została zatwierdzona przez Kościół: „Panie Jezu Chryste, Synu Ojca, ześlij teraz Ducha Twojego na ziemię. Niech Duch Święty zamieszka w sercach wszystkich narodów, aby zostały uchronione od degeneracji, katastrofy i wojny. Niech Pani Wszystkich Narodów, Najświętsza Maryja Panna, będzie naszą Orędowniczką, Amen! ”

Tego dnia Pan przyszedł po naszego brata. Głos Tony'ego dołącza teraz do tłumów w niebie, które wrzeszczą: Jezus jest Panem!

Ostatniej nocy, po ciężkim dniu żałoby po stracie mojego drogiego przyjaciela, usiadłem przy łóżku i wpatrzyłem się w jedną książkę na moim nocnym stoliku. Echa rozmowy powróciły sprzed kilku lat…

„Czy kiedykolwiek słyszałeś o tej książce Boska intymność?- zapytał Tony.

"Nie, nie mam." 

- Musisz to zdobyć, Mark - powiedział. Poszedłem do Internetu i jedyna kopia, jaką udało mi się znaleźć, kosztowała ponad sto dolarów.

- Nie stać mnie na to, Tony.

"Nie ma problemu. Wyślę ci jednego. 

Takie właśnie serce miał Tony. Prawdę mówiąc, w dniu jego śmierci miał zostać wpisany do „Hall of Fame” miejscowego liceum z powodu jego działalności charytatywnej. To mnie nie zdziwiło. Hojność Tony'ego dla mnie i innych jest dobrze znana wielu członkom Ciała Chrystusa. Dał i dał i dał trochę więcej….

Wziąłem głęboki oddech, podniosłem się Boska intymność z mojego nocnego stolikai przypadkowo otworzył ją na czytanie z niedzieli Zesłania Ducha Świętego. 

O Duchu Święty, substancjalna Miłości Ojca i Syna, niestworzona Miłość mieszkająca w duszach sprawiedliwych, zstąp na mnie jak nowa Pięćdziesiątnica i przynieś mi obfitość Twoich darów, Twoich owoców i Twojej łaski; zjednocz się ze mną jako najsłodsza Oblubienica mojej duszy. 

Poświęcam się całkowicie Tobie; zaatakuj mnie, zabierz mnie, opętaj mnie całkowicie. Bądź przenikliwym światłem, które oświetla mój intelekt, delikatnym ruchem, który przyciąga i kieruje moją wolą, nadprzyrodzoną energią, która daje energię mojemu ciału. Uzupełnij we mnie Twoje dzieło uświęcenia i miłości. Uczyń mnie czystym, przejrzystym, prostym, prawdziwym, wolnym, spokojnym, łagodnym, spokojnym, pogodnym nawet w cierpieniu i płonącym miłością do Boga i bliźniego.

Accendat in nobis ignem sui amoris et flammam aeternae caritatis rozpal we mnie ogień Twojej miłości i płomień wiecznej miłości. 

Tony czytał tę książkę kilka razy i modlił się tymi słowami za siebie. Niewielu może powiedzieć, że też to przeżyli. 

Bracie, jesteś teraz wiecznym płomieniem Niepokalanego Serca Maryi, płonąc jasno w Sercu Chrystusa. Módl się za nas. 

 

Kiedy rodzina zebrała się w domu Tony'ego po jego śmierci, znaleźli wysoką drewnianą skrzynię. Wewnątrz znajdował się posąg Matki Bożej, który zamówił Tony. Pamiętam, jak mówił mi, jak bardzo był tym podekscytowany. 

O ile wiem, nigdy tego nie widział. 

On już nie musi.

–––––––––––––––––––––––––––––––––

Jestem głęboko zasmucony, że nie mogę dotrzeć z Kanady do Filadelfii na pogrzeb. Będę z wami wszystkimi w duchu, którzy tam są, a zwłaszcza z czwórką jego dzieci, które teraz, jako młodzi dorośli, zostały osierocone. Niech trwała miłość i świadectwo ich rodziców będzie źródłem pocieszenia. I niech Płomień Miłości będzie ich pocieszeniem i uzdrowieniem w nadchodzących miesiącach i latach. 

Nekrologi i informacje pogrzebowe Tony'ego znajdują się poniżej. Wystarczy kliknąć zdjęcie:

 

Ku pamięci naszego brata, przyjaciela i ojca…

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Opublikowany w HOME, MARY.