Dzień 15: Nowa Pięćdziesiątnica

TY udało się! Koniec naszych rekolekcji — ale nie koniec darów Bożych i nigdy koniec Jego miłości. W rzeczywistości dzisiejszy dzień jest bardzo szczególny, ponieważ Pan ma nowe wylanie Ducha Świętego obdarzyć Cię. Matka Boża modliła się za ciebie i oczekiwała również tej chwili, gdy łączy się z tobą w górnym pokoju twojego serca, aby modlić się o „nową Pięćdziesiątnicę” w twojej duszy.

Więc zacznijmy nasz ostatni dzień: W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, amen.

Ojcze Niebieski, dziękuję Ci za te rekolekcje i za wszystkie łaski, którymi hojnie mnie obdarzyłeś, te odczuwalne i te niewidzialne. Dziękuję Ci za Twoją nieskończoną miłość, wyrażoną dla mnie w darze Twojego Syna, Jezusa Chrystusa, mojego Zbawiciela, który jest ten sam wczoraj, dziś i na wieki. Dziękuję Ci za Twoje miłosierdzie i przebaczenie, Twoją wierność i miłość.

Błagam teraz, Abba Ojcze, o nowe wylanie Ducha Świętego. Napełnij moje serce nową miłością, nowym pragnieniem i nowym głodem Twojego Słowa. Rozpal mnie, abym już nie ja żył we mnie, lecz Chrystus. Wyposaż mnie w ten dzień, abym był świadkiem Twojej miłosiernej miłości dla otaczających mnie osób. Proszę tego Ojca Niebieskiego, w imię Twojego Syna, Jezusa Chrystusa, amen.

Św. Paweł napisał: „Pragnę więc, aby ludzie modlili się na każdym miejscu, wznosząc ręce święte…” (1 Tm 2). Ponieważ jesteśmy ciałem, duszą i duchem, chrześcijaństwo od dawna uczy nas, jak używać ciała w modlitwie, aby pomóc otworzyć się na obecność Boga. Więc gdziekolwiek jesteście, kiedy odmawiacie tę pieśń, podnieście ręce do Rąk, które leczą…

Podnieś nasze ręce

Podnieś nasze ręce do rąk, które leczą
Podnieś nasze ręce do rąk, które ratują
Podnieś nasze ręce do rąk, które kochają
Podnieś nasze ręce do Rąk, które zostały przybite
I śpiewać…

Chwała, wznosimy ręce
Chwała, Ty jesteś Panem tej ziemi
Chwała, o, wznosimy ręce do Ciebie, Panie
Tobie Panie

(Powtórz powyżej x 2)

Tobie Panie,
Tobie Panie,

Podnieś nasze ręce do rąk, które leczą
Podnieś nasze ręce do rąk, które ratują
Podnieś nasze ręce do rąk, które kochają
Podnieś nasze ręce do Rąk, które zostały przybite
I śpiewać…

Chwała, wznosimy ręce
Chwała, Ty jesteś Panem tej ziemi
Chwała, o, wznosimy ręce do Ciebie, Panie
Tobie Panie
Tobie Panie,
Tobie Panie,

Jezus Chrystus
Jezus Chrystus
Jezus Chrystus
Jezus Chrystus

—Mark Mallett (z Natalią MacMaster), od Niech Pan wie, 2005 ©

Zapytaj a dostaniesz

Każdy, kto prosi, otrzymuje; a kto szuka, znajduje; a pukającemu otworzą się. Który z was ojciec podałby swojemu synowi węża, gdy ten prosi o rybę? A może wręczyć mu skorpiona, gdy poprosi o jajko? Jeśli więc wy, niegodziwi, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec w niebie da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą? (Łk 11:10-13)

Na konferencjach uwielbiam pytać słuchaczy, do czego odnosi się następujący fragment Pisma Świętego:

Gdy się modlili, miejsce, w którym się zgromadzili, zatrzęsło się, a wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym i nadal odważnie głosili słowo Boże. (Akty 4: 31)

Nieuchronnie wiele rąk się podnosi, a odpowiedź jest zawsze ta sama: „Pięćdziesiątnica”. Ale nie jest. Pięćdziesiątnica była dwa rozdziały wcześniej. Tutaj gromadzą się Apostołowie i są napełnieni Duchem Świętym ponownie.

Sakramenty chrztu i bierzmowania wprowadzają nas w wiarę chrześcijańską, w Ciało Chrystusa. Ale to tylko pierwsza „rata” łask, które Ojciec ma ci dać.

W Nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w Niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym, który jest pierwszą ratą naszego dziedzictwa ku odkupieniu, które jest własnością Boga, ku chwale jego chwały. (Ef 1:13-14)

Będąc jeszcze kardynałem i prefektem Kongregacji Nauki Wiary, papież Benedykt XVI skorygował pogląd, że wylanie Ducha Świętego i charyzmaty należą do minionej epoki:

To, co Nowy Testament mówi nam o charyzmatach — które były postrzegane jako widzialne znaki przyjścia Ducha — nie jest tylko skończoną historią starożytną, ponieważ znów staje się niezwykle aktualne. -Odnowa i moce ciemności, Leo Cardinal Suenens (Ann Arbor: Servant Books, 1983)

Poprzez doświadczenie „Odnowy charyzmatycznej”, przyjętej przez czterech papieży, nauczyliśmy się, że Bóg może i wylewa na nowo Swego Ducha w tak zwanym „napełnieniu”, „wylaniu” lub „chrzcie w Duchu Świętym”. Jak powiedział pewien ksiądz: „Nie wiem, jak to działa, wiem tylko, że tego potrzebujemy!”

Z czego składa się chrzest Duchem Świętym i jak działa? W chrzcie w Duchu jest sekretne, tajemnicze poruszenie Boga, które jest Jego sposobem stawania się obecnym, w sposób inny dla każdego, ponieważ tylko On zna nas w naszej wewnętrznej części i jak działać na naszą wyjątkową osobowość… teolodzy szukają wytłumaczenia, a ludzie odpowiedzialni za umiar, ale dusze proste dotykają rękami mocy Chrystusa w chrzcie Duchem Świętym (1 Kor 12, 1-24). —Fr. Raneiro Cantalamessa OFMCap (papieski kaznodzieja domowy od 1980 r.); Chrzest w Duchu,www.catholicharysmatic.pl

Nie jest to oczywiście niczym nowym i należy do Tradycji i historii Kościoła.

… Ta łaska Pięćdziesiątnicy, zwana chrztem w Duchu Świętym, nie należy do żadnego konkretnego ruchu, ale do całego Kościoła. W rzeczywistości nie jest to nic nowego, ale było częścią planu Boga dla Jego ludu od pierwszej Pięćdziesiątnicy w Jerozolimie i przez historię Kościoła. Rzeczywiście, ta łaska Pięćdziesiątnicy była postrzegana w życiu i praktyce Kościoła, zgodnie z pismami Ojców Kościoła, jako normatywna dla życia chrześcijańskiego i integralna z pełnią chrześcijańskiego wtajemniczenia. - wielebny Sam G. Jacobs, biskup Aleksandrii; Wachlując płomieniem, s. 7, autorstwa McDonnell i Montague

Moje osobiste doświadczenie

Pamiętam lato mojej piątej klasy. Moi rodzice zorganizowali dla moich braci, siostrę i mnie seminarium „Życie w Duchu Świętym”. Był to piękny program przygotowań do otrzymania nowego wylania Ducha Świętego. Na zakończenie formacji moi rodzice położyli ręce na naszych głowach i modlili się o zesłanie Ducha Świętego. Nie było fajerwerków, nic nadzwyczajnego, o czym można by mówić. Skończyliśmy naszą modlitwę i wyszliśmy się pobawić.

Ale coś zrobił zdarzyć. Kiedy jesienią wróciłam do szkoły, pojawił się we mnie nowy głód Eucharystii i Słowa Bożego. Zacząłem chodzić na codzienną Mszę św. o godz. W poprzedniej klasie byłem znany jako żartowniś, ale coś się we mnie zmieniło; Byłem spokojniejszy, bardziej wrażliwy na dobro i zło. Chciałem być wiernym chrześcijaninem i zacząłem myśleć o kapłaństwie.

Później, kiedy miałem dwadzieścia kilka lat, mój zespół ds. służby muzycznej zorganizował seminarium „Życie w Duchu Świętym” dla grupy 80 nastolatków. Tej nocy, kiedy modliliśmy się nad nimi, Duch poruszył się potężnie. Do dzisiaj byli tam nastolatkowie, którzy nadal pełnią służbę.

Jeden z liderów modlitwy podszedł do mnie pod koniec wieczoru i zapytał, czy chciałbym, żeby modlili się również nade mną. Powiedziałem: „Dlaczego nie!” W chwili, gdy zaczęli się modlić, nagle znalazłem się na plecach „odpoczywając w Duchu”, moje ciało było w pozycji krzyża. Moc Ducha Świętego była jak prąd płynący w moich żyłach. Po kilku minutach wstałem, a moje palce i usta mrowiły.

Przed tym dniem nigdy w życiu nie napisałem pieśni uwielbienia i uwielbienia, ale potem wypłynęła ze mnie muzyka — w tym wszystkie pieśni, którymi modliliście się podczas tych rekolekcji.

Powitanie Ducha

Ten czas był dla was wspaniałym przygotowaniem do otrzymania nowego wylania Ducha Świętego.

…Hczy miłosierdzie nas uprzedziło. Poszło przed nami, abyśmy zostali uzdrowieni, i podąża za nami, abyśmy po uzdrowieniu otrzymali życie… -Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK), rz. 2001

… życie w Duchu.

Gdybyśmy się zebrali razem, ja i inni przywódcy włożylibyśmy na was ręce i modlili się o to świeże „namaszczenie” lub błogosławieństwo.[1]Uwaga: Pismo Święte potwierdza, że ​​świeccy „nakładają ręce” w celu uzdrowienia lub błogosławieństwa (por. Mk 16; Dz 18-9; Dz 10-17) w przeciwieństwie do znaku sakramentalnego, przez który ten gest nadaje funkcję kościelną (tj. bierzmowanie, święcenia kapłańskie, sakrament chorych itp.). The Katechizm Kościoła Katolickiego czyni to rozróżnienie: „Sakramentalia są ustanowione dla uświęcenia pewnych posług w Kościele, pewnych stanów życia, wielkiej różnorodności okoliczności życia chrześcijańskiego i korzystania z wielu rzeczy pożytecznych dla człowieka… Zawierają one zawsze modlitwę, której często towarzyszy przez określony znak, taki jak nałożenie rąk, znak krzyża lub pokropienie wodą święconą (co przypomina chrzest)… Sakramentalia wywodzą się z kapłaństwa chrzcielnego: każdy ochrzczony jest powołany do bycia „błogosławieństwem” i do błogosławienia. Dlatego ludzie świeccy mogą przewodniczyć niektórym błogosławieństwom; im bardziej błogosławieństwo dotyczy życia kościelnego i sakramentalnego, tym bardziej jego udzielanie jest zarezerwowane dla posługi wyświęconej (biskupów, prezbiterów lub diakonów)… Sakramentalia nie udzielają łaski Ducha Świętego, jak to czynią sakramenty, ale przez modlitwę Kościoła przygotowują nas do przyjęcia łaski i uzdalniają do współpracy z nią” (KKK 1668-1670). Komisja Doktrynalna (2015) ds. Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej, która jest popierana przez Watykan, potwierdza nałożenie rąk w jej dokument i właściwe rozróżnienia. 

Stąd „błogosławieństwo” świeckich, o ile nie należy go mylić z błogosławieństwem kapłaństwa, którego dokonuje w osobie Christi, jest dopuszczalne. W tym kontekście jest to ludzki gest synowskiej miłości, a także używanie ludzkich rąk do modlitwy i bycia kanałem błogosławieństwa, a nie udzielania sakramentu.
Jak św. Paweł powiedział do Tymoteusza:

Przypominam wam, abyście rozpalili dar Boży, który otrzymaliście przez nałożenie moich rąk. (2 Tym 1:6; zob. przypis 1).

Ale Bóg nie jest ograniczony naszą odległością ani tym formatem. Jesteś Jego synem lub córką, a On wysłuchuje twoich modlitw, gdziekolwiek jesteś. Do tej pory Bóg uzdrawiał wiele dusz poprzez te rekolekcje. Dlaczego miałby teraz przestać wylewać Swoją miłość?

W rzeczywistości to wezwanie o „nową Pięćdziesiątnicę” w waszych sercach jest bardzo istotne w modlitwie Kościoła o nadejście Królestwa Woli Bożej.

Boski Duchu, odnów swoje cuda w tym wieku, jak w nowej Pięćdziesiątnicy, i spraw, aby Twój Kościół, wytrwale i usilnie modląc się jednym sercem i umysłem wraz z Maryją, Matką Jezusa i prowadzony przez błogosławionego Piotra, mógł zwiększyć panowanie Boskiego Zbawiciela, panowanie prawdy i sprawiedliwości, panowanie miłości i pokoju. Amen. —POPE JAN XXIII, podczas zwołania Soboru Watykańskiego II, Humanae salutis, 25 grudnia 1961 r

Otwórzcie się na Chrystusa, przyjmijcie Ducha, aby nowa Pięćdziesiątnica miała miejsce w każdej wspólnocie! Nowa ludzkość, radosna, powstanie pośród was; ponownie doświadczysz zbawczej mocy Pana. —POPEJ JAN PAWEŁ II, w Ameryce Łacińskiej, 1992

Więc teraz będziemy modlić się, aby Duch Święty zstąpił na was jak w nowa Pięćdziesiątnica. Mówię „my”, ponieważ łączę się z wami „w Woli Bożej” w górnym pokoju waszego serca wraz z Matką Najświętszą. Była tam z pierwszymi apostołami w dniu Pięćdziesiątnicy i jest tutaj z wami teraz. Rzeczywiście…

Maryja jest Oblubienicą Ducha Świętego… Nie ma wylania Ducha Świętego poza komunią z modlitwą wstawienniczą Maryi, Matki Kościoła. —Fr. Robert. J. Fox, redaktor Immaculate Heart Messenger, Fatima i Nowa Pięćdziesiątnica


Upewnij się, że jesteś w cichym miejscu i nikt nie będzie Ci przeszkadzał, gdy będziemy modlić się o tę nową łaskę w Twoim życiu… W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, amen.

Droga Matko Najświętsza, proszę Cię teraz za wstawiennictwem, tak jak kiedyś w Wieczerniku, aby Duch Święty na nowo wszedł w moje życie. Połóż na mnie swoje delikatne ręce i wzywaj swojego Boskiego Oblubieńca.

O, przyjdź Duchu Święty i napełnij mnie teraz. Wypełnij wszystkie puste miejsca, w których pozostały rany, aby stały się źródłem uzdrowienia i mądrości. Rozpal w sobie dar łaski, który otrzymałem na chrzcie i bierzmowaniu. Rozpal moje serce Płomieniem Miłości. Przyjmuję wszystkie dary, charyzmaty i łaski, których Ojciec pragnie udzielić. Pragnę otrzymać wszystkie łaski, których inni odmówili. Otwieram swoje serce, aby Cię przyjąć jak w „nowej Pięćdziesiątnicy”. O, przyjdź Boski Duchu i odnów moje serce... i odnowić oblicze ziemi.

Śpiewając, z rozłożonymi rękami nadal przyjmujcie wszystko, co Ojciec ma wam do zaoferowania…

Po tym czasie modlitwy, kiedy będziesz gotowy, przeczytaj końcowe myśli poniżej…

Wyjście…

Rozpoczęliśmy te rekolekcje analogią do paralityka opuszczanego przez strzechę do stóp Jezusa. A teraz Pan mówi do ciebie: „Wstań, weź swoje łoże i idź do domu” (Mk 2). To znaczy, idź do domu i pozwól innym zobaczyć i usłyszeć, co Pan dla ciebie zrobił.

Pan Jezus Chrystus, lekarz dusz i ciał naszych, który przebaczył grzechy paralitykowi i przywrócił mu zdrowie cielesne, zechciał, aby Jego Kościół mocą Ducha Świętego kontynuował Jego dzieło uzdrawiania i zbawienia także wśród jej własnych członków. —CCC, rz. 1421

Jak świat potrzebuje świadków mocy, miłości i miłosierdzia Bożego! Napełnieni Duchem Świętym, jesteś „światło świata”.[2]Matt 5: 14 Chociaż wyjaśnienie nauk na tym odosobnieniu może być trudne, a być może nawet niepotrzebne, możesz to zrobić niech inni „skosztują i zobaczą” owoc. Pozwól im doświadczyć zmian w Tobie. Jeśli zapytają, co jest innego, możesz skierować ich w stronę tego odosobnienia, a kto wie, może oni też go wezmą.

W nadchodzących dniach po cichu wchłaniaj i wchłaniaj wszystko, co dał ci Pan. Kontynuuj dialog z Bogiem, zapisując czas modlitwy. Tak, zobowiąż się dzisiaj do codziennie modlitwa. Pamiętaj, aby rozpocząć dzień od dziękczynienia, a nie narzekania. Jeśli zauważysz, że wracasz do starych wzorców, bądź dla siebie miłosierny i zacznij od nowa. Przemieńcie się przez odnowienie umysłu. Nigdy więcej nie pozwól diabłu kłamać na temat miłości Boga do ciebie. Jesteś moim bratem, jesteś moją siostrą, a ja też nie zniosę samoubliżania!

Na zakończenie napisałem tę pieśń dla was, abyście wiedzieli, że Bóg nigdy was nie opuścił, że to zrobił zawsze był tam, nawet w twoich najciemniejszych chwilach, i nigdy cię nie opuści.

Jesteś kochany.

Zobacz Zobacz

Czyż matka może zapomnieć o swoim dziecku lub o dziecku w swoim łonie?
Nawet gdyby zapomniała, ja nigdy nie zapomnę o tobie.

Na dłoniach Moich dłoni napisałem twoje imię
Policzyłem twoje włosy i twoje troski
Mimo to zebrałem twoje łzy

Widzisz, widzisz, nigdy nie byłeś daleko ode Mnie
Noszę cię w moim sercu
Obiecuję, że nie będziemy osobno

Gdy przechodzisz przez wzburzone wody,
Będę z tobą
Kiedy idziesz przez ogień, nawet jeśli możesz się zmęczyć
Obiecuję, że zawsze będę szczery

Widzisz, widzisz, nigdy nie byłeś daleko ode Mnie
Noszę cię w moim sercu
Obiecuję, że nie będziemy osobno

Zawołałem cię po imieniu
Jesteś mój
Powtarzam ci jeszcze raz i jeszcze raz...

Widzisz, widzisz, nigdy nie byłeś daleko ode Mnie
Noszę cię w moim sercu
Obiecuję, że nie będziemy osobno

Widzisz, widzisz, nigdy nie byłeś daleko ode Mnie
Noszę cię w moim sercu
Obiecuję, że nie będziemy osobno

Rozumiem, nigdy nie byłeś daleko ode mnie
Noszę cię w moim sercu
Obiecuję, że nie będziemy osobno

—Mark Mallett z Kathleen (Dunn) Leblanc, od Wrażliwy, 2013 ©

 

Wspieraj pełnoetatową służbę Marka:

 

w Nihil Obstat

 

Podróżować z Markiem Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

Teraz na Telegramie. Kliknij:

Śledź Marka i codzienne „znaki czasu” na MeWe:


Śledź pisma Marka tutaj:

Posłuchaj następujących:


 

 
Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przypisy

Przypisy
1 Uwaga: Pismo Święte potwierdza, że ​​świeccy „nakładają ręce” w celu uzdrowienia lub błogosławieństwa (por. Mk 16; Dz 18-9; Dz 10-17) w przeciwieństwie do znaku sakramentalnego, przez który ten gest nadaje funkcję kościelną (tj. bierzmowanie, święcenia kapłańskie, sakrament chorych itp.). The Katechizm Kościoła Katolickiego czyni to rozróżnienie: „Sakramentalia są ustanowione dla uświęcenia pewnych posług w Kościele, pewnych stanów życia, wielkiej różnorodności okoliczności życia chrześcijańskiego i korzystania z wielu rzeczy pożytecznych dla człowieka… Zawierają one zawsze modlitwę, której często towarzyszy przez określony znak, taki jak nałożenie rąk, znak krzyża lub pokropienie wodą święconą (co przypomina chrzest)… Sakramentalia wywodzą się z kapłaństwa chrzcielnego: każdy ochrzczony jest powołany do bycia „błogosławieństwem” i do błogosławienia. Dlatego ludzie świeccy mogą przewodniczyć niektórym błogosławieństwom; im bardziej błogosławieństwo dotyczy życia kościelnego i sakramentalnego, tym bardziej jego udzielanie jest zarezerwowane dla posługi wyświęconej (biskupów, prezbiterów lub diakonów)… Sakramentalia nie udzielają łaski Ducha Świętego, jak to czynią sakramenty, ale przez modlitwę Kościoła przygotowują nas do przyjęcia łaski i uzdalniają do współpracy z nią” (KKK 1668-1670). Komisja Doktrynalna (2015) ds. Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej, która jest popierana przez Watykan, potwierdza nałożenie rąk w jej dokument i właściwe rozróżnienia. 

Stąd „błogosławieństwo” świeckich, o ile nie należy go mylić z błogosławieństwem kapłaństwa, którego dokonuje w osobie Christi, jest dopuszczalne. W tym kontekście jest to ludzki gest synowskiej miłości, a także używanie ludzkich rąk do modlitwy i bycia kanałem błogosławieństwa, a nie udzielania sakramentu.

2 Matt 5: 14
Opublikowany w HOME, UZDROWIENIE.