Początek ekumenizmu

TERAZ SŁOWO O MASOWYCH CZYTANIACH
na 24 lutego 2014 r

Teksty liturgiczne tutaj

   

 

EKUMENIZM. Jest słowo, które, jak na ironię, może wywołać wojny.

W weekend te zasubskrybowały mój cotygodniowe refleksje Odebrane Nadchodząca fala jedności. Mówi o nadchodzącej jedności, o którą modlił się Jezus - abyśmy „wszyscy stanowili jedno” - i została potwierdzona przez wideo, na którym papież Franciszek modlił się o tę jedność. Jak można się było spodziewać, spowodowało to zamieszanie wśród wielu. „To jest początek jednej światowej religii!” Powiedz coś; inni: „O to się modliłem od lat!” A jeszcze inni: „Nie jestem pewien, czy to dobra, czy zła rzecz…”. Nagle ponownie słyszę pytanie, które Jezus skierował do Apostołów: „Za kogo mnie mówisz?„Ale tym razem słyszę, jak to przeredagowano, odnosząc się do Jego ciała, Kościoła:„Jak myślisz, kim jest Mój Kościół? ”

W dzisiejszej Ewangelii uczniowie i uczeni w Piśmie spierali się, kiedy Jezus zszedł z góry Tabor po przemienieniu. Być może było to rozszerzenie tego, o czym dyskutowano kilka wersetów wcześniej w Ewangelii Marka:

Eliasz rzeczywiście przyjdzie pierwszy i odnowi wszystko, ale jak jest napisane o Synu Człowieczym, że musi on bardzo cierpieć i być traktowany z pogardą? (Marka 9:12)

Widzicie, uczeni w Piśmie oczekiwali, że Eliasz przyjdzie i zapoczątkuje erę pokoju i sprawiedliwości, w której polityczny Mesjasz obali Rzymian i przywróci żydowskie panowanie. Z drugiej strony Apostołom właśnie powiedziano, że Mesjasz musi „cierpieć i umrzeć”. A potem otaczał ich „wielki tłum”, który, widząc Jezusa, był „całkowicie zdumiony” - był dla nich po prostu cudotwórcą. Tyle zamieszania w związku z misją Chrystusa!

Jezus powiedział: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem”- nie tylko ja jestem drogą, czy tylko jestem prawdą - ale wszystkimi trzema. Dlatego powinniśmy widzieć to również odzwierciedlone w Jego mistycznym ciele. Z pewnością są tacy, którzy twierdzą, że Kościół jest jedynie „drogą” Chrystusa, to znaczy sprawiedliwością społeczną i uprzywilejowaniem ubogich - i to wszystko, co jest konieczne. Są też tacy, którzy mówią, że wszystko, co jest konieczne, to ścisłe trzymanie się jej doktryn, „prawdy”. A jeszcze inni mówią, że Kościół polega na doświadczaniu „życia” Chrystusa w charyzmatach, kulcie i doświadczaniu modlitwy. Problem nie leży w tych konkretnych wizjach misji Kościoła, ale raczej w krótkowzroczności, która wyklucza jedną lub drugą.

Potwierdzają to dzisiejsze czytania wszystkie trzy wizje są częścią misji i tożsamości Kościoła: Wszyscy jesteśmy wezwani, aby żyć naszą wiarą poprzez dobre uczynki, aby zapewnić sprawiedliwość i pokój na naszym świecie - „drogę”:

Kto z was jest mądry i rozumny? Niech pokazuje swoje dzieła dobrym życiem w pokorze, która wypływa z mądrości. (Pierwsze czytanie)

Podstawą naszych dobrych uczynków są przykazania i przykazania Boże zawarte w Świętej Tradycji - „prawda”:

Rozkaz Pana jest godny zaufania, dający mądrość prostaczkom. (Dzisiejszy Psalm)

A moc prawdy przejawia się w charyzmatach i wciela się w modlitwie i zażyłości z Bogiem - „życie”:

Wszystko jest możliwe dla tego, kto ma wiarę. (Dzisiejsza Ewangelia)

Jest więc jasne, czy nie jest to, gdzie wojny i „zazdrość i samolubne ambicje”Między nami pochodzą? Brak pokora, of posłuszeństwo do przykazań i do wiara w mocy Bożej. Wszystkie trzy są konieczne.

To jest początek autentycznego ekumenizmu.

 


Otrzymać Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

NowSłowo baner

 

Duchowy pokarm dla myśli to apostolat w pełnym wymiarze godzin.
Dziękujemy za wsparcie!

Dołącz do Marka na Facebooku i Twitterze!
Logo FacebookaLogo na Twitterze

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Opublikowany w HOME, ODCZYTY MASOWE.