Więzi, które wiążą

POWRÓT NA WIELKI POST
Dzień 37

balony 23

 

IF istnieją „kajdany”, które musimy oderwać od naszych serc, to znaczy światowe namiętności i nadmierne pragnienia, z całą pewnością chcieć związać się łaskami, które sam Bóg dał dla naszego zbawienia, a mianowicie sakramentami.

Jednym z największych kryzysów naszych czasów jest upadek wiary i zrozumienia siedmiu sakramentów, które Katechizm nazywa „arcydziełami Boga”. [1]Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 1116 Jest to widoczne w przypadku rodziców, którzy pragną, aby ich dzieci zostały ochrzczone, ale nigdy nie uczęszczają na mszę; w parach niezamężnych, które mieszkają razem, ale chcą zawrzeć związek małżeński w Kościele; u bierzmowanych dzieci, które nigdy więcej nie staną w swojej parafii. Sakramenty w wielu miejscach zostały zredukowane do osobliwych ceremonii lub rytuałów przejścia, w przeciwieństwie do tego, czym są: działanie Ducha Świętego w uświęcaniu i zbawieniu tych, którzy w nich uczestniczą wiara. Naprawdę, to kwestia życie śmierć. W Kościele istnieje starożytne powiedzenie: lex orandi, lex credendi; w istocie „Kościół wierzy, modląc się”. [2]CCC, n. 1124 Rzeczywiście, nasz brak wiary i nadziei w sakramentach wynika po części z tego, że nie modlimy się już z serca.

W życiu chrześcijanina Sakramenty są jak sznury łączące uwięzi 2kosz gondoli do balonu - są to więzy łaski, które naprawdę i prawdziwie wiążą nasze serca z nadprzyrodzonym życiem Boga, umożliwiając nam wzlecieć w niebo prosto do życia wiecznego. [3]por CCC, n. 1997

Chrzest jest „ramą”, na której zawieszone jest serce. Dziwię się, kiedy jestem na chrzcie, ponieważ w tym momencie zasługi śmierci i zmartwychwstania Chrystusa odnoszą się do duszy. Za to Jezus cierpiał: aby uświęcić i usprawiedliwić inną osobę, aby uczynić ją godną życia wiecznego przez wody chrztu. Gdyby nasze oczy zostały otwarte na królestwo duchowe, jestem pewien, że widzielibyśmy nie tylko aniołów pochylonych w adoracji w tym momencie, ale także towarzystwo świętych wielbiących i wielbiących Boga.

To z tej „ramy” chrztu są zawiązywane „sznury” innych sakramentów. I tutaj zaczynamy rozumieć konieczność i dar, jakim jest Święte Kapłaństwo.

Wyświęcony szafarz jest sakramentalną więzią, która wiąże czynności liturgiczne z tym, co powiedzieli i zrobili apostołowie, a przez nie ze słowami i czynami Chrystusa, źródła i podstawy sakramentów. -Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 1120

Przez kapłana Jezus Chrystus mocuje te sakramentalne „sznury” w sercach jednostek. Modlę się przez te rekolekcje wielkopostne, aby Bóg obdarzył każdego z was nowym głodem i pragnieniem sakramentów, ponieważ to naprawdę przez nie spotykamy Jezusa, który „wyjdzie z mocy”. [4]por CCC, n. 1116 W pojednaniu wysłuchuje naszego smutku, a następnie odpuszcza nam nasze grzechy; w Eucharystii dosłownie dotyka nas i karmi; w Namaszczeniu Chorych rozszerza Swoje współczucie, pociesza i uzdrawia nas w naszym cierpieniu; w bierzmowaniu udziela nam Swojego Ducha; aw przypadku święceń kapłańskich i małżeństwa Jezus upodabnia mężczyznę do swego własnego wiecznego kapłaństwa i upodabnia mężczyznę i kobietę do obrazu Trójcy Świętej.

Tak jak liny przymocowane do balonu pomagają utrzymać go pośrodku nad koszem, tak samo Sakramenty utrzymują nas w centrum Bożej woli. W rzeczywistości sakramenty są tym, co wzmacnia i utrzymuje serce „otwarte” na przyjęcie potężnych „płomieni” Ducha Świętego, to znaczy dzięki

Otóż, ilekroć popełniamy grzech powszedni, to tak, jakbyśmy zrywali niektóre liny, które utrzymują serce w komunii z Bogiem. Serce traci siłę, a łaska jest osłabiona, ale nie całkowicie odcięta. Z drugiej strony, popełnienie grzechu śmiertelnego oznacza zerwanie wszelkich więzów i całkowite wyrwanie serca z woli Bożej, z „ramy” chrztu, a tym samym z „palnika na propan” Ducha Świętego. Taka smutna dusza spada na ziemię, gdy do jej serca wkracza zimna i duchowa śmierć.

Ale dzięki Bogu mamy sakrament spowiedzi, który na nowo jednoczy serce na Boga i na łaski chrztu, wiążąc na nowo duszę z życiem Ducha. Na Dzień 9, Mówiłem o mocy tego Sakramentu i konieczności jego częstości. Modlę się, abyście wzrastali w miłości do tego niesamowitego owocu Krzyża, który leczy, wyzwala i orzeźwia duszę.

Dzisiaj chciałbym zakończyć kilkoma słowami o Eucharystii, która jest Sam Jezus. Jako katolicy, istnieje pilna potrzeba odzyskania naszej miłości do Chrystusa w Najświętszej Eucharystii, aby wzmocnić nasze więzi z tym nieopisanym Sakramentem. W przeciwieństwie do innych „lin”, które, można by powiedzieć, biegną prosto z „kosza” do balonu, Złote Więzy Eucharystii owijają się wokół każdej drugiej liny, wzmacniając w ten sposób każdy inny Sakrament. Jeśli walczysz o wypełnienie ślubów chrzcielnych, zwiększ swoją miłość i nabożeństwo do Eucharystii. Jeśli walczysz o wierność swoim ślubom małżeńskim lub kapłaństwu, zwróć się do Jezusa w Eucharystii. Jeśli ognie bierzmowania zgasły i „światło pilotażowe” waszej gorliwości migocze, to biegnijcie do Eucharystii, która jest Najświętsze Serce płonie z miłością do Ciebie. Niezależnie od sakramentu, zawsze zostanie on wzmocniony Eucharystią, ponieważ Eucharystią jest Jezus Chrystus, Zmartwychwstały Pan osobiście.

Ale co to znaczy „zwrócić się do” Eucharystii? Nie sugeruję tutaj, abyście podjęli jakąś wielką i uciążliwą pobożność, aby podsycić swoją miłość do Najświętszego Sakramentu. Raczej te siedem sugestii to małe akty miłości, które mogą służyć jako rozpalacz do rozpalenia ognia twojej miłości do Jezusa.

I. Ilekroć wchodzisz do swojego kościoła, kiedy pobłogosławisz się wodą święconą, zwróć się w stronę tabernakulum i wykonaj mały ukłon. W ten sposób pierwszą osobą, którą rozpoznajesz w sanktuarium, jest Król królów. A potem, kiedy wchodzisz do swojej ławki, znowu skieruj oczy na Przybytek, i przyklęknij z szacunkiem. Następnie, wychodząc z Kościoła, przyklęknij, a gdy błogosławisz sobie ostatni raz, odwróć się i ponownie pokłoń się przed Jezusem w Najświętszym Sakramencie. Małe gesty, takie jak te, są jak odkręcanie zaworu propanu, pomagając coraz bardziej rozszerzyć serce z miłością. 

II. Podczas Mszy św. Pobudzaj swoją wiarę małymi modlitwami: „Jezu, przygotuj moje serce na przyjęcie Ciebie…. Jezu, uwielbiam Cię… Dziękuję Ci Jezu, że przyszedłeś do nas… ”Ilu katolików przyjmuje dziś Jezusa, nieświadomych, że są dotykając Boga? Przyjmując Komunię z rozproszonym i podzielonym sercem, Jezus powiedział do św. Faustyny:

… Jeśli ktoś jeszcze jest w takim sercu, nie mogę tego znieść i szybko opuszczę to serce, zabierając ze sobą wszystkie dary i łaski, które przygotowałem dla duszy. A dusza nawet nie zauważa Mojego odejścia. Po pewnym czasie uwaga [duszy] zwróci uwagę na wewnętrzną pustkę i niezadowolenie, -Miłosierdzie Boże w mojej duszy, Diary of St. Faustyna, n. 1683

III. Kiedy idziesz, aby przyjąć Jezusa, pokłoń się lekko, zbliżając się do Eucharystii, tak jak zrobiłbyś to, gdybyś zbliżył się do królewskiej postaci. Możesz też przyjąć Jezusa na język, jako znak głębokiego szacunku.

IV. Następnie, zamiast przyłączyć się do zwykłej paniki na wyjście (często przed zakończeniem hymnu recesyjnego), pozostań w swojej ławce pod koniec Mszy, zaśpiewaj ostatnie kilka wersetów chwały Panu, a następnie spędź kilka minut na dziękczynieniu. że Jezus jest naprawdę i prawdziwie fizycznie obecny w tobie. Pomów z nim z serca własnymi słowami lub w pięknej modlitwie, takiej jak Anima Christi. [5]Anima Christi; ewtn.com Błagaj Go o łaski na nadchodzący dzień lub tydzień. Ale przede wszystkim kochaj Go… kochaj i uwielbiaj Go, obecnego w tobie… Gdybyś tylko mógł zobaczyć cześć, z jaką twój anioł stróż adoruje w tobie Jezusa w tych chwilach. 

V. Jeśli to możliwe, poświęć godzinę tygodniowo, nawet pół godziny i odwiedź Jezusa gdzieś w Tabernakulum kościoła. Widzisz, jeśli wychodzisz na zewnątrz raz w tygodniu w porze lunchu i siadasz twarzą do słońca, opalasz się dość szybko. Podobnie wszystko, co musisz zrobić, to usiąść i spojrzeć na twarz jego Boga. Jak powiedział św.Jan Paweł II:

Eucharystia jest bezcennym skarbem: nie tylko sprawując ją, ale także modląc się przed nią poza Mszą świętą, możemy nawiązać kontakt z samym źródłem łaski. —POPE JAN PAWEŁ II, Eccelisia de Eucharystia, rz. 25; www.vatican.va

VI. Kiedy nie możesz chodzić na mszę, możesz zrobić coś, co nazywa się „duchową komunią”. Możesz przeczytać więcej na ten temat w Jezus jest tutaj!.

VII. Kiedy przejeżdżasz obok kościoła katolickiego, zrób znak krzyża i odmów krótką modlitwę, na przykład: „Jezu, Chlebie Życia, kocham Cię” lub cokolwiek, co jest w Twoim sercu, kiedy mijasz Go - Ten, który „więźniem miłości” w tym małym tabernakulum.

Są to małe, ale głębokie drogi, które pomogą ci „zostać przemienionym przez odnowę umysłu”, odnowę tego, jak widzisz Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Pamiętajcie, że jako dusza na Wąskiej Drodze Pielgrzyma Eucharystia jest waszym pożywieniem w podróży.

Wreszcie, jeśli celem modlitwy jest wzbić się w niebiosa unia z Bogiem, urzeczywistnia się przez Najświętszą Eucharystięktóra jest „źródłem i szczytem” naszej wiary.

… W przeciwieństwie do innych sakramentów, tajemnica [komunii] jest tak doskonała, że ​​prowadzi nas na wyżyny wszelkiego dobra: oto ostateczny cel każdego ludzkiego pragnienia, ponieważ tutaj dochodzimy do Boga, a Bóg łączy się z nami w najdoskonalszy związek. —POPE JAN PAWEŁ II, Ecclesia de Eucharystia, rzeczownik 4, www.watykan.va

 

PODSUMOWANIE I PISMO

Sakramenty Kościoła są świętymi więzami, które łączą nasze serca z Trójcą Świętą, oczyszczając, wzmacniając i przygotowując nasze serca do Nieba.

Ja jestem chlebem życia; kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął, a kto we Mnie wierzy, nie będzie pragnął. (Ewangelia Jana 6:35)

adoracja 3

* Zdjęcie kosza gondoli autorstwa Alexandre'a Piovaniego

 

 

 

 

Aby dołączyć do Marka w tych rekolekcjach wielkopostnych,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

znak-różaniec Baner główny

 

Posłuchaj podcastu dzisiejszej refleksji:

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przypisy

Przypisy
1 Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 1116
2 CCC, n. 1124
3 por CCC, n. 1997
4 por CCC, n. 1116
5 Anima Christi; ewtn.com
Opublikowany w HOME, POWRÓT NA WIELKI POST.