Zejdź szybko!

TERAZ SŁOWO O MASOWYCH CZYTANIACH
na wtorek 15 listopada 2016 r
Pomnik św. Alberta Wielkiego

Teksty liturgiczne tutaj

 

KIEDY Jezus mija Zacheusza, nie tylko każe mu zejść z drzewa, ale Jezus mówi: Zejdź szybko! Cierpliwość jest owocem Ducha Świętego, którego niewielu z nas doskonale ćwiczy. Ale jeśli chodzi o dążenie do Boga, powinniśmy być niecierpliwi! Powinniśmy nigdy wahaj się, czy pójść za Nim, biec do Niego, zaatakować Go tysiącem łez i modlitw. W końcu to właśnie robią kochankowie…

Z drugiej strony Bóg jest wobec nas bardzo cierpliwy. To znaczy, On też nas ściga i nieubłaganie. Ale kiedy widzi, że nasze serca są zamknięte, a drzwi zamknięte, po prostu stoi tam i puka na tysiące różnych sposobów.

Oto stoję u drzwi i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wejdę do jego domu i będę z nim wieczerzał, a on ze mną. (Dzisiejsze pierwsze czytanie)

Dlaczego Jezus powiedział „szybko” do Zacheusza? Ponieważ nikt nie zna natury ludzkiej lepiej niż Nasz Pan. Wie, że jesteśmy niezdecydowani, leniwi, wątpiący i nieustannie kuszeni, by pozostać na skraju własnej, wolnej woli. Kiedy więc przychodzi Jezus, oferując nową łaskę, nowy początek, nowy kierunek, mówi do ciebie i do mnie: "Przyjdź szybko!" Posłuchaj Go… nie traktuj tych łask i okazji do pokuty, do ponownego rozpoczęcia, za coś oczywistego. Nie mów: „Ach, nie jestem taką złą osobą…”

Mówisz bowiem: „Jestem bogaty i zamożny i niczego nie potrzebuję”, a jednak nie zdajesz sobie sprawy, że jesteś nędzny, żałosny, biedny, ślepy i nagi… Tych, których kocham, karcę i karzę. Bądź więc poważny i pokutuj. (Dzisiejsze pierwsze czytanie)

Właśnie skończyłem czytać autobiografię Mirjany Soldo, jednej z sześciu widzących objawień w Medziugorju. Jest to wspaniała, pokorna książka z rzadkim wglądem w życie i doświadczenia kogoś, kto rzekomo widzi Najświętszą Maryję Pannę. Najbardziej poruszyło mnie to, jak Mirjana, mimo że widziała mirjbookMatka Boża raz w miesiącu w nieopisanym spotkaniu łaski… nadal musi wypracować swoje zbawienie, jak wszyscy inni. Matka Boża nie uwalnia Jej od krzyży, prób i potrzeby głębokiej wiary tylko dlatego, że ją widzi. Nie, Mirjana - podobnie jak Zacheusz - musiała zdecydować się zaufać Jezusowi, podnieść swoje krzyże i podążać za Nim jak wszyscy inni przez dolinę cienia śmierci. Podobnie jak Piotr, po Przemienieniu i ujrzeniu Jezusa, Mojżesza i Eliasza w objawieniu chwały… widzący jest nadal tak samo bezbronny i zdolny do zaparcia się Chrystusa, jak każdy inny. Mogę wam również powiedzieć, że pomimo czasami niezwykłych łask i wlewów światła, które otrzymywałem w tym pisarskim apostolacie, że kiedy ustąpią, ponownie jestem poddany ciężkości mego ciała, próbom życia i rzeczywistość, że podobnie jak wszyscy, muszę codziennie decydować o „wyjściu z mojego drzewa” i naśladowaniu Jezusa. Nie ma skrótu do wieczności: droga dla każdego wiedzie przez Krzyż.

Tak więc dzisiaj Jezus cię mija, właśnie w tej chwili. Puka do drzwi twojego serca. Otwórzcie swoje serce, kiedy jeszcze jesteście na ziemi, kiedy wciąż możecie powiedzieć tak życiu wiecznemu. Albo, On mówi…

Jeśli nie będziesz czujny, przyjdę jak złodziej i nigdy nie dowiesz się, o której godzinie cię spotkam. (Dzisiejsze pierwsze czytanie)

Czuję, że mówi:

Oto jestem, nie bój się. Nie chowaj się za drzwiami swojego serca. Nie chowaj się w drzewie strachu. Raczej zejdź szybko. Otwórzcie na Mnie swoje serce. Wpuść mnie, tak, nawet w bałagan twojego domu, nieład twojej duszy i pozwól mi zjeść z tobą obiad. Wybieram serca niedoskonałe właśnie po to, abym je doskonalił! Nie lękajcie się, bo jestem wszechmocny, jestem w stanie pokonać wasze największe lęki, mogę zerwać z waszą największą więzią, jestem w stanie uleczyć wasze najgłębsze smutki. Ale mówię ci teraz: szybko dziecko! Nie wahajcie się już dłużej, aby przyjąć Mnie w swoim sercu. Nie znacie bowiem dnia ani godziny, kiedy minęli was, a będzie za późno, aby wpuścić Miłość do waszego domu i serca. Jestem Jezusem i nigdy cię nie zawiodę. Ale to do was należy otwarcie drzwi waszej wolnej woli.

Chodź, szybko mój bracie! Idź szybko, moja siostro! Biegnij do Niego, tak jak jesteś. Dziś jest dzień zbawienia. Przyjmijcie Go, we wszystkich waszych słabościach i grzeszności, ufając Jego miłości i przebaczeniu. A potem On też powie do ciebie:

Dziś zbawienie przyszło do tego domu… ​​Syn Człowieczy przyszedł szukać i ocalić to, co zginęło. (Dzisiejsza Ewangelia)

I podobnie jak Zacheusz, pokutuj i prawdziwie naprawiaj swoje drogi, aby Mistrz zawsze znalazł dom w twoim sercu.

 

Nasza służba musi być kontynuowana. 
Dziękuję za wasze modlitwy i wsparcie. 

 

Podróżować z Markiem w Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

NowSłowo baner

 

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Opublikowany w HOME, ODCZYTY MASOWE, DUCHOWOŚĆ.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.