Znalezienie Jezusa

 

PIESZY nad Morzem Galilejskim pewnego ranka zastanawiałem się, jak to możliwe, że Jezus został tak odrzucony, a nawet torturowany i zabity. Mam na myśli, że był tu Ten, który nie tylko kochał, ale był miłość się: „Bo Bóg jest miłością”. [1]1 John 4: 8 Wtedy każdy oddech, każde słowo, każde spojrzenie, każda myśl, każda chwila była przepojona Boską Miłością do tego stopnia, że ​​zatwardziali grzesznicy po prostu zostawili wszystko na raz zwykły dźwięk jego głosu. 

Po raz kolejny wyszedł wzdłuż morza. Cały tłum przyszedł do niego, a on ich uczył. Przechodząc, zobaczył Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego na posterunku celnym. Powiedział do niego: „Pójdź za mną”. Wstał i poszedł za nim… (Marka 2: 13-14)

Powiedział im: „Pójdźcie za mną, a uczynię was rybakami ludzi”. Natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. (Mateusza 4: 19-20)

To jest Jezus którego musimy ponownie przedstawić światu. To jest Jezus który został pogrzebany pod górą polityki, skandali, korupcji, podziałów, walk wewnętrznych, schizm, karierowiczizmu, konkurencyjności, egoizmu i apatii. Tak, mówię o Jego Kościele! Świat już nie zna Jezusa - nie dlatego, że Go nie szukają - ale dlatego, że nie mogą Go znaleźć.

 

ŻYJE PONOWNIE… W NAS

Jezus nie jest ujawniany przez łamanie otwartych podręczników, utrzymywanie ozdobnych budynków lub rozdawanie broszur. Od czasu swego wniebowstąpienia można Go znaleźć w gronie wierzących zwanych chrześcijanami. Można go znaleźć w tych, którzy wcielony Jego słowa tak, że przemieniają się w innego Chrystusa - nie tylko w naśladowaniu Jego życia - ale w ich istota. Staje się częścią z nich, a oni częścią Niego. [2]„… Tak więc my, choć wielu, jesteśmy jednym ciałem w Chrystusie i poszczególnymi częściami siebie nawzajem”. Rzymian 12: 5 To piękna tajemnica; jest także tym, co odróżnia chrześcijaństwo od wszystkich innych religii. Jezus nie zstąpił na ziemię, aby nakazać naszą lojalność i uwielbienie oraz uspokoić boskie ego; raczej stał się jednym z nas, abyśmy mogli stać się Nim.

Żyję już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; o ile teraz żyję w ciele, żyję przez wiarę w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał za mnie samego siebie. (Galacjan 2:20)

Tutaj, jednym zdaniem, Paweł podsumował całość zbawczego planu Boga od upadku Adama i Ewy. Oto ona: Bóg umiłował nas tak bardzo, że oddał swoje życie, abyśmy mogli ponownie je odnaleźć. A co to za życie? Imago Dei: zostaliśmy stworzeni na „obraz Boga”, a zatem na obraz Miłości. Odnaleźć siebie, to znowu znaleźć zdolność bycia kochanym, a następnie kochać tak, jak byliśmy kochani - w ten sposób przywracając stworzeniu jego pierwotną harmonię. Po upadku pierwszą rzeczą, jaką zrobili Adam i Ewa, było ukrycie. Od tamtej pory jest to nieustanny odruch każdej istoty ludzkiej, zranionej grzechem pierworodnym, aby bawić się w chowanego ze Stwórcą.  

Gdy w wietrznej porze dnia usłyszeli głos Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie, mężczyzna i jego żona ukryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu. (Rdz 3)

Ukryli się gdy usłyszeli głos Pana Boga. Ale teraz, przez Jezusa, nie musimy już się ukrywać. Sam Bóg przyszedł, aby wyrwać nas zza żywopłotów. Sam Bóg przyszedł, aby zjeść obiad z nami, grzesznikami, jeśli Mu pozwolimy.

 

JESTEŚ JEGO GŁOSEM

Ale Jezus już nie chodzi wzdłuż Jeziora Galilejskiego ani po drogach Jerozolimy. Raczej to chrześcijanin zostaje wysłany w ciemność, aby kroczyć pośród świata dusz, które się ukrywają z tego czy innego powodu. Wszyscy, niezależnie od tego, czy o tym wiedzą, czy nie, czekają, aby usłyszeć dźwięk Pana Boga chodząc pośród nich. Czekają ty.

Jak mogą wzywać Tego, w którego nie uwierzyli? Jak mogą uwierzyć w Tego, o którym nie słyszeli? A jak mogą słyszeć bez kogoś, kto mógłby głosić? A jak ludzie mogą głosić, jeśli nie są posłani? Jak napisano: „Jak piękne są stopy tych, którzy niosą dobrą nowinę!” (Rz 10, 14-15)

Ale „dobra nowina”, którą przynosimy, nie jest martwym słowem; nie jest ćwiczeniem intelektualnym ani zwykłym „paradygmatem” lub „wartością”. ” [3]PAPIEŻ JANA PAWŁA II, L'Osservatore Romano 24 marca 1993, s.3. Jest to raczej żywe, potężne, przemieniające Słowo, które dla niektórych może zmienić ich świat w jednej chwili - tak jak zrobiło to rybak i poborca ​​podatków.

Zaprawdę, słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż jakikolwiek miecz obosieczny, przenika nawet między duszę a ducha, stawy i szpik, i jest w stanie dostrzec refleksy i myśli serca. (List do Hebrajczyków 4)

Jednak kiedy chrześcijanin nie żyje tym, co głosi, nie pozwala na to Żywe Słowo aby wniknąć nawet w jego własną duszę, ostrze miecza może zostać stępione, aw rzeczywistości rzadko wyjmuje się go z pochwy. 

Świat domaga się i oczekuje od nas prostoty życia, ducha modlitwy, miłości wobec wszystkich, zwłaszcza maluczkich i ubogich, posłuszeństwa i pokory, dystansu i ofiarności. Bez tego znaku świętości nasze słowo będzie miało trudność w dotarciu do serca współczesnego człowieka. Ryzykuje to próżność i bezpłodność. —POPE ST. PAWEŁ VI, Evangelii Nuntiandi rzeczownik 76; watykan.va

Wyznaję, czuję dziś pewną rezygnację. Pobieżne spojrzenie na Kościół może prowadzić tylko do wniosku, że poza głębokim i nadprzyrodzonym oczyszczeniem nic nie może przywrócić mu wiedzy o jego godności i misji. Tak, myślę, że to godzina, o której przyjechaliśmy. Niemniej jednak, gdy moja żona i ja czytaliśmy listy, które zalały naszą skrzynkę pocztową w tym tygodniu, jesteśmy głęboko poruszeni, is resztka wierzących, którzy chcą iść za Jezusem. Reszta zgromadziła się teraz w Wieczerniku Serca Maryi, oczekując nowej Pięćdziesiątnicy. To jest ty z którymi jest pochłonięte moje serce, którzy są wpisani w moje myśli i modlitwy, gdy nieustannie błagam Boga, aby dał nam „słowo teraz”, żywe słowo abyśmy byli Mu wierni.

A dziś jest to słowo, że powinniśmy poważnie traktować Ewangelie. Powinniśmy wykorzenić z naszego życia te rzeczy, które są grzeszne i mówić „więcej” o pokusach, które nami rządziły. Ponadto powinieneś Go szukać „Całym swoim sercem, całym swoim bytem, ​​całą swoją siłą i całym umysłem” [4]Luke 10: 27 aby mógł mieć wolność zmienić cię od wewnątrz. W ten sposób naprawdę staniecie się rękami i stopami Chrystusa, głosem i spojrzeniem waszego Boga.

Co robisz ze swoim czasem, bracie i siostro? Na co czekasz Christian? Świat bowiem czeka na Ciebie, aby i oni mogli znaleźć Jezusa.

 

 

Wasze wsparcie finansowe i modlitwy są powodem
czytasz to dzisiaj.
 Błogosławię cię i dziękuję. 

Podróżować z Markiem Połączenia Teraz słowo,
kliknij poniższy baner, aby subskrybuj.
Twój e-mail nie zostanie nikomu udostępniony.

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przypisy

Przypisy
1 1 John 4: 8
2 „… Tak więc my, choć wielu, jesteśmy jednym ciałem w Chrystusie i poszczególnymi częściami siebie nawzajem”. Rzymian 12: 5
3 PAPIEŻ JANA PAWŁA II, L'Osservatore Romano 24 marca 1993, s.3.
4 Luke 10: 27
Opublikowany w HOME, WIARA I MORALNOŚĆ.