Czapy polarne
MAM wspomniany przed Rzymian 8, który opisuje naturę jako „wzdychającą” w oczekiwaniu na objawienie synów i córek Bożych. To tak, jakby natura była równoległa do tego, co dzieje się w duchowy królestwo.
Kilka dni temu podczas modlitwy przyszło mi na myśl topnienie polarnych czap lodowych. Naukowcy twierdzą, że gwałtowne załamanie będzie miało lawinowy wpływ na inne ekosystemy. Wydaje mi się, że jest to analogia do rzeczy, które są w toku, a dopiero mają nadejść w sferze gospodarczej i społecznej; że kiedy się zaczną, wszystko potoczy się szybko.
Słowa Gandolfa z Władca Pierścieni przypomnieć sobie:
- „To głęboki oddech przed skokiem”.
Jezus w swoim miłosierdziu prosi: "Czy jesteś gotowy?"